Strona 19 z 1361

: 16 cze 2007, 16:18
autor: anza
hej Mamuśki!
widzę że w weekend mało Was tu...
a ja czekam na następne karmienie... czy Wam też życie płynie od karmienia do karmienia? czy tylko ja taka zafiksowana jestem na tych moich cycusiach bolących?
oczywiście znowu sama cały dzień, mąż wraca ok 21.30.......... :ico_placzek:
położyłabym się spać ale zawsze jak się położę to Iga natychmiast się budzi... więc nie kładę się żeby się nie wkurzać.......
no ale może chociaż się uwalę na kanapie...
to pa pa

: 16 cze 2007, 19:30
autor: jagodka24
a my wrócilismy z wrocka i jest ok
mala spała całą droge i pierwszy raz u babci jadła z mojego cyca bez kapturka :ico_brawa_01: zobaczymy jak damy rade
ciekawe jak minie mi dzisiejsza nocka bo poprzednia byla fatalna i dzisiaj chodzilismy na rzesach

: 16 cze 2007, 20:37
autor: zborra
WItajcie!!! jestem człowiekiem!!!
Massumi laktator był ze mną! sama na to wpadłam...

Wczoraj wieczorem burza :ico_olaboga: straszna... :ico_olaboga: jak kąpaliżmy Hanię, to prąd powoli wysiadał...porażka...udało sie wszystko zrobić...A po karmieniu siadł prąd i czarno jak w d... I tak pół nocy...siedzieliśmy z rodzicami, potem przysypialiśmy na zmiany w 1łóżku...w nocy poszliśmy do siebie....o 3.20karmienie...od 20!!!chyba... No i po tym karmieniu spała z nami, bo coś postękiwała, cycuś wypluwała i nie mieliśmy siły na koczowanie przy łóżeczku...Spała z nami...ja o 6pobódka i szykowanie się na wyprawę! potem szybkie karmienie przed 7, młoda do dziadków :-D , przekazanie informacji i 7.30 byliśmy już w aucie!!! :ico_brawa_01: ależ mi było miło...A jak mi masowali głowę przy myciu... :528: poezja...myślałam, że usnę...Potem z przerażeniem w oczach patrzyłam na spadające kosmyki... :ico_placzek: i już się zaczęłam zastanawiać, czy to aby dobra decyzja była??? ale za późno...Ważne, że jest chłodniej w szyję :-D Ogólnie w lustrze to się toleruję, ale na zdjęciach? :ico_szoking: pasztet...może jeszce dziś się Wam pokażę jak się uda...
Młoda wytrzymała...Jadła o 10, a na następne karmienie o 13 już byłam...Laktator się przydał :ico_oczko: Wypad się udał, fryzjer, zakupy (pampersowe kuźwa...), mężusiowi spodenki na urodziny...lumpeks, w którym nic nie było :ico_placzek: i świeca do chrztu dla Hanki...ale te świece obrzydliwe...wszystkie białe i oblepione wręcz złotym badziewiem...Kupiliśmy zwykłą, żółta bez ozdób...zwykła, prosta...i stroik...jak na komunię będzie chciała inną to dostanie, a teraz ja decyduję, hehehe :ico_oczko:
Teraz po wieczornym spacerze z J i Hanią, kąpieli...i karmieniu...ale coś nie śpi...Może muszę z nią pogadać?
Wiecie, że już się śmieje na głos? wczoraj wieczorem pierwszy raz wydała z sebie dźwięki i sama była w szoku!to cudowne!

Witaj Sikoreczko! i jak się czujesz?lepiej troszke???

Gosiu no tak, używaj kobieto!
W ogóle wszystkim życzę choć pół dnia dla siebie! od razu lepiej! wraca się jak kochająca mama bez stresów! polecam i jak tylko możecie, to ucieknijcie na troszkę od dzieci!to jest potrzebne!!!

: 16 cze 2007, 21:31
autor: Ewcik
jagodka24, byłaś we Wrocku i się nie odezwałaś? :ico_nienie: Ja we wrocławiu całe dnie siedzę, bo przecież ti mieszkam.

anza, może spróbuj, położyć się z Igą razem w jednym łóżku? U mnie to działa.Ala czuje wtedy mnie i jest spokojniejsza a ja mogę się zdrzemnąć.

zborra, zazdroszczę Ci tego wypadu. Ja nie mam za bardzo z kim zostawić Ali i wszędzie muszę ją brać ze sobą. Dziś nawet na uczelni była ze mną.

Sikorka, super że już lepiej się czujesz i dobrze że masz oparcie w rodzinie w trudnych chwilach. To jest najważniejsze zeby szybko wrócić do formy.

massumi, czekam na relację z imprezki

Gosia A, Tobie też się udało wyrwać na chwilkę. Gratulacje. Ja stwierdziłam że chyba zapuszczę włosy, bo za cholerę się nie mogę wybrać do fryzjera. Zastanawiam się jak mam wygospodarować czas na dentystę........

: 16 cze 2007, 21:39
autor: Sikorka
Masz rację zbora, ja przez te dwa dni miałam Karola praktycznie tylko podawanego do piersi i choć gorączka zmęczyła to od dziecka odpoczęłam i mam jakby więcj cierpliwości do niego zwłaszcza kiedy ma takie ciężkie popołudnie jak dziś.

Dziś czuję się już zupełnie normalnie, już nawet bardzo tej piersi nie czuję.
Muszę się doprowadzić do ładu, bo jutro trzeba wyjść na jakiś spacer, bo zakisnę w końcu w tym domu.

Karol wspaniale się uśmiecha, do nas, do tatusia, do mnie i do swojej kupy :ico_oczko: jak ją zrobi to zawsze ma błogi uśmiech na twarzy, my się wtedy śmiejemy, a on jeszcze bardziej. Na głos jeszcze się nie uśmiechał, ale często wydaje takie charakterystyczne dźwięki: eeu, gau, i takie tego typu, jak ma dobry humor i obserwuje świat to właśnie tak sobie guga.

My nocki też mamy różne, wczoraj na przykład o 2.00 kupa, a dziś to sie z męża uśmiałam. Sikor śpi od brzegu i jak mały się budzi to mi go z łóżeczka przynosi, ale dziś był już taki zmęczony, że go nie usłyszał więc go budzę i mówię żeby mi małego podał, a on coś bez sensu przez sen mi mamrocze więc go szturcham, a on : "co tak, a gdzie go mam wynieść??" :-D :ico_haha_01: :-D Taki był wybity ze snu, że wogóle chyba nie wiedział co ma zrobić, ale się uśmiałam.

A dziś nagotowałam mężulowi gar kapusty, którą kupił specjalnie na moje cycki (kupil taką wielką głowę, jakbym tych cycków osiem miała :ico_oczko: ) Część mu zamroziłam, będzie z głowy jakiś obiad dla łasucha. A sobie oczywiście rosołek.

A teraz mały już śpi smacznie więc lecę się wykąpać i wydepilować tu i ówdzie, no i może to małe prasowanko jeszcze zrobię oglądając festiwal w Opolu. A Wam mówię już dobranoc :-)

: 16 cze 2007, 21:51
autor: zborra
No tak Ewcik, to są męczące chwile...I jak tak czytam, to mam ochotę klęczeć na grochu za to, ze mam na dole rodziców!!!

Sikorka no to miło, że już lepiej...Twój Sikor... :-D :-D :-D typowy facet! E...widzę, że Karolek szybciej gurzy...Zapowiedziałam więc Hani od jutra intensywny trening mowy! no, bez obijania się :ico_nienie: A już byłam szczęśliwa, że oa taka szybka do gurzenia... :ico_placzek:

No a to Hania z dziś i ja brzydula jedna niefotogeniczna...
Obrazek

nonono w górze
Obrazek

lato wszędzie
Obrazek

Obrazek
Obrazek

ObrazekObrazek

sory, dużo tego....ale jeszcze jedno tylko ok?
Mój J karmi,hehehe...piersią...
Obrazek

: 16 cze 2007, 22:08
autor: anza
qrcze fryzjer........... faaaaaaajnie............
ja byłam co prawda w kwietniu (jak na mnie to niedawno, bo chodzę raz na rok albo rzadziej... :ico_noniewiem: ) ale mam ochotę coś ze sobą zrobić tylko zupełnie nie mam pomysłu co... no i na razie jakoś wychodzenie z domu mi nie wychodzi (fajnie mi się napisało :ico_haha_01: )
Ewcik, właśnie wpadłam na to i chyba 1,5 godz z nią spałam :ico_brawa_01:
zborra, to gratuluję udanego wypadu :ico_brawa_01:

i wszystkim kurującym się mamusiom życzę szybkiego ozdrowienia!!!!!! :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-06-16, 22:21 ]
zborra, świetnie wyglądasz aż mi narobiłaś ochoty na taką fryzurkę!!! tylko nie mam odwagi bo kiedyś takie miałam i strasznie długo potem wracałam do długich... ale moze... a zdjęcia super i fajowy śmieszek z Twojej Hani :-D
Sikorka, nieźle się uśmiałam z Twojego mężusia :-D ale to słodkie w sumie...

: 16 cze 2007, 22:50
autor: Gosia A
witam wieczornie!! ja się rozbestwiam .. a tu 6 kilo do zrzucenia ... dziś kawka mrożona i ciacho znowu ...
Zbora - fryzurka super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-D :ico_brawa_01: Hania cudna!!!! to mój Hubert sobie zaklepał ładną laseczkę :ico_brawa_01: zazdroszczę - tak długiej " ucieczki" od małej :-D ..ja tylko na 2 godziny .. góra - bo na razie nie chce laktatora używać - bo fajnie tak jak cycki nie ciekną :-D więc ucieczkę mogę mieć góra 3 godzinną
Sikorka - współczuję choroby .. i dobrze , że juz dobrze !!! mój tez zaczyna mówić - gu ..eee i ooo :-D i tak się cudnie uśmiecha !!! i juz patrzy tak prosto na mnie .. cudo!
Ewcik- ja też wszędzie z Hubertem .. bo sama zazwyczaj w domu ...
Anza - bądź dobrej myśli z tymi twoimi cycuchami - aż sie pytałam swoich znajomych lekarzy o Ciebie ... i tez mówią , że dziwnie i że to chyba twoja natura taka ...
JAgódka - unormuje się małej - zobaczysz .. zaczniesz cos przesypiac w końcu nocki.. trzymam kciuki
massumi[/b - dawaj relacjje z impry!! to moje marzenie - gdzieś do ludzi... ach..

a to zdjęcie z dziś - pierwsze dzinsy mojego syna! :-D

Obrazek

[ [b]Dodano
: 2007-06-16, 22:53 ]
i ja z synkiem- też po fryzjerze :-D ale ja tylko podciecie :-D

Obrazek

[ Dodano: 2007-06-16, 22:54 ]
a i po solarium :-D

: 16 cze 2007, 23:24
autor: Sikorka
No kobietki ślicznie wyglądacie.
Aż mi wstyd, że ja taki kocmołuch, ale zwalam wszystko na cycki i biorę się w garść. Jak mi wyjdzie to też wrzucę jakies fotki.

GosiaA a Hubert w tych jeansach, z rękami w kieszeni to poprostu rewelacja :-D

Zbora Karol tak jak Hania z dupką w górze sypia.

A wiecie, że nasz kikut to chyba ewenement - dopiero dziś odpadł, nic się nie działo, nawet chodziłam już do lekarza, bo się bałam, ale wszystko było o.k, taki typ i już.

A teraz to juz naprawdę dobrej nocy!!!

: 17 cze 2007, 10:06
autor: zborra
Witam w niedzielę!
dzięki, dzięki! na prawdę w lustrze wyglądam korzystniej niż na tych zdjęciach...może dziś kolejne, bo jedziemy na urodziny do kuzynki...z Hanią...Tym razem nie ma wyjścia, bo chyba przez wczorajszy wypad i za małe odciągnięcie mleka coś mi prawy cycek szwankuje...Mam nadzieję, że będzie ok.

Gosiu no Hubert kolo luzak normalnie :-D Świetny jest! A z Ciebie śliczna kobietka, wyglądasz kwitnąco!!! :ico_brawa_01:

Sikorka tak długo z kikutkiem? to musiało być chyba męczące dla Was co?kąpiele ostrożne itp...DObrze, że już odpadłe wreszcie...

My wczoraj karmienie o 23, potem o 3rano i przed 7. Poczym ja do kościółka wreszcie pierwszy raz po porodzie...hehehe...wróciłam i teraz zostałyśmy z Hanią same, bo reszta też poszła...Hania tatusiowi za bardzo nie pospałą a teraz śpi na razie...W wózku na dole, więc ciągle latam zerkać...Myślałam, że już będzie marudzić do cycka...ale łaskawie śpi...
No to uciekam poczytać resztę, a Wam życzę miłej niedzieli spacerowej, bez nerwów i stresów i chorób!!!