Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ciekawe czy któras jeszcze zajrzy ,czy będę ostatnia???

Agatko fajnie ,że jestescie juz w domku,a Ty zrób cos z sobą ,bo niedługo znikniesz

Edi -jakie wieści od lekarza,co z Tymusiem???

Anetko-głowa do góry,napewno wszystko pójdzie po Twojej myśli ,trzymam kciuki

Maritko ja tez czasem mam takie wrażenie,wciąż robie to samo ,dzień jak co dzień .oby do lata...

Uciekam spać ,bo mam dzis lenia.Nie miałam nawet weny na pisanie,jakos tak mi sie nic nie chce .Jeszcze coś chyba chciałam ,ale...

Buziaczki dla wszystkich,do jutra

Hej.
Ja tak na momento bo dziecię mi nie daje na dłużej

Dziękuję za miłe słowa Dobrze wiedzieć,że jest tyle życzliwych osób i tyle osób będzie trzymało kciuki za dzisiejszy sąd Buziaki wam.

Dziś i u nas leży śnieg.Zaczął wczoraj padać.Dziś już biało.

jak cóś do wieczorka pa

Witam!!! Anetko czymamy kciuki Unas tezż biało właśnie położyłam matyldzie spać ja się wyśpi to ubieramy kombinezon i na spacer, zrobimy małe zakupki. Dziś moja martynka ma pierwszy raz kółko taneczne ciekawe jak jej pójdzie, i z tego powodu mam dziś wolne do 17 Chyba wezme się za prasowanie

Witam!
Tymuś ma zaplenie gardła i kratni, dostał antybiotyk i w nocy spał lepiej, dzis katrek mniejszy ale troche kaszle, mam nadzije że szbko mu przejdzie mojem kochanemu kotkowi.
Oprocz tego wczoraj wieczorem gdy zbieralismy sie do lekarza , przcisnęlam mu paluszka dzrwiami od szafy było duzo płaczu- palec spuchł i zrobił sie czerwony. Pokazałam paluszka lekarzowi a on: trzeba jechac na pgotowie, niech to zobaczy chirurg, może byc złamany .Pojechalismy prosto na izbe przyjec a tm: na poczatek do chirurga , ten nas skierował na rtg, zrobic zdjecie takiemu maluszkowi to problem, palec boli, dziecko sie boi, wszystko trzeba na siłe,płakał biedaczek a ja razem z nim ale na szczęscie okazłao sie ze wszytsko jest ok, i tylko okłady wystarcza - miejmy nadzieje.
Anetko zyczę Ci dzis poodzenia - trzmaj się dzielna kobieto
Marittko ogladałam zdjecia od Ciebie- córeczki masz piękne, takie dwie krupeczki

[ Dodano: 2007-11-27, 10:24 ]
Teraz mam chwilke, bo Tymcio sobie śpi, pogoda brzydka i z powodu choroby misiaczka nigdzie dzis nie wychodzimy, mąż dzis szybciej kończy bo juz o 14 bedzie w domu moglibysmy to jakos wykorzystac i pojechac połazic po sklepach ale niestety, trudno Tymus najważniejsz:)
Dziewczyny a jak spędzacie andrzejki?

Witam

Zdrówka dla Tymoteuszka i to duuuużo. Edi spokojnie dostał maluszek leki, wszystko będzie dobrze, nie denerwuj się, ucałuj go w czółko od ciotki Asi
Agatko a jak wy z Dawidkiem, kochana jak ty nie przytyjesz to ja Cię zaraz napasę jedzonkiem
Anetko trzymamy kciuki, daj znać potem nam co i jak,buziak na drogę...
Martula ty mój kochany Robokobieto i Iwcia szczerze was podziwiam, gdzi mi do was, ech
A BB mam te same odczucia żenada totalna, nie wiem może taka jest teraz moda "na głupka" ale gdyby Wiki tak się zachwywała to wstyd by mi było na maxa. No i jak one chodzą ubrane
U nas śnieg, biało, wciąż pada i pada, nie lubię zimny, ale chyba przyjemniejszy dla oka jest taki biały puch niż szarośc za oknem.

Tymuś wracaj do zdrowia szybciutko, oj te nasze dzieciaczki moje dziewuchy też wkładają wszędzie te paluchy a potem paczu Moja matyldzia ostatnio w wannie sie przewróciła i oczywiście wody na piła potem mój mąż chodził całą noc do niej i sprawdzał czy wszystko oki. Bo to przez niego zostawil je same w wannie i kazał martynie pilnować matyldzie i tylko słyszłam krzyk martyny tato na pomoc koszmar ale niezle się przestraszył.

Z moją teraz to koszmar,nie usiedzi, skacze i w wannie, jak ubieram jest wrzask wygina się koszmar, a potem zasypia w 5 minut to plus, wczoraj poszła spac przed 22(21:55 )
Od rana dziś pomaga mi w domu, wyjmowała mi pranie z koszyka jak wieszałam, potem stwierdziłą tez że nie powinno wisieć Przed chwila układała poduszki na kanapie, a terazznów je ściąga,kochana lobuziara.

Pojutrze do pracy

HEjka

Asiu widzę ,że tryskasz radościa,że już pojutrze do pracy .Ja gdybym musiała wrócić ,to nie było by mi do śmiechu.Strasznie tęskniłam za Dominisiem jak poszedł do przedszkola a ja do pracy,a teraz mam ich dwóch,więc tęsknota byłaby podwójna .Ciesze się bardzo,że moge z nimi siedzieć w domu i byc z nimi w tym najważniejszym czasie i akurat mnie wcaaaaaaaalllleeee do pracy nie ciągnie.
Wiki sie wczoraj zebrał szybciutko spać ,jeszcze przed 22 ,dobra jest.Bartek tez wczoraj tak zasnął.W dzień się wyspał(2,5 h) i wieczorkiem brykał

Zdróweczka dla chorych maluszków

Anetko wracaj szybko do nas po sądnym dniu i opowiadaj coś waleczna kobieto wywalczyła.W głowie mi się nie mieści ,ze można być takim pustym jak Twój niby mąż i niby ojciec Joachimka.Podziwiam Cię jak bym chyba nie dała rady

Paluszki powidacie przyciete-Bartek też miał ostatnio taką przygodę ,pomógł mu Dominik.Bartek otworzył szufladę i trzymał rączką a Dominik sie oparł i pchał,żeby sie zamknęła.Na szczęście nie przyciął mu samych paluszków ,bo nie wiem jakby się to skonczyło

My dziś pospaliśmy do 8,30 oj juz dawno tak nie było.Myslałm ,że Bartek nie bedzie chviał iść spać w południe ale jakoś sie udało .Pewnie pogoda pomogła ,bo pada coś niezidentyfikowanego,chyba śnieg z deszczem ,jest ponura tak nijak :-(.Ide sobie zrobić kawusię,bo zaraz i ja zsnę

Iwciu ja mam ochotę potęsknic za Wiki i domkiem, chopla tu dostaje... U nas śniegu że ho ho, wieje troszkę więc na spacer na pewno się nie wybieramy...
Wiki dziś jadła po raz pierwszy biszkopcika takiego bezcukrowewgo, resztki wtarła w dywan

Dziś usiadłam i robię listę prezentów na gwaizdkę, tzn narazie są same imiona i pustka w głowie,nie mam pomysłów....

u nas na świeta nie ma wielkiego problemu,chłopcom tylko kupujemy jakieś fajne prezenciska a dla dorosłych drobiazgi .Miło jest dostać jakiś prezencik tylko,że niestety wszystko kosztuje i przez te świe ta to z torbami można pójść.My na szczęscie jeździmy zawsze do rodziców,więc mamy mniejsze wydatki,ale ogólnie święta to droga przyjemność

znów pada śnieg i wcale go nie widać :-(