Kochane czerwcóweczki!
A ja niestety jeszcze nie słyszałam bicia serduszka mojego maluszka (moze to było za wcześnie??? 1 usg było w 7 tyg. maleństwo miało dopiero 7 mm), nastepna wizytę mam na 14 list. nie mogę sie już doczekać.
Ale wczesniej muszę zrobić wszystkie badania, dziewczyny, czy one są jakos specjalnie bolesne ( straszny ze mnie tchórz).
I jeszcze jedno na co bierze się luteinę (wiem, ze to głupie pytanie, ale ja laik jestem-jeszcze). Mnie ginek. zapisała Asmag B6, podobno na bóle brzucha, ale jakoś po tym nie widzę poprawy.
Mam tyle nurtujacych mnie pytań ( głowa mała), i będę Was strasznie nimi zamęczać. Mam nadzieję, że wytrzymacie.
Pozdrawiam serdecznie
[ Dodano: 2007-11-02, 11:59 ]Ja sie popłakałam jak zobaczyłam pozytywny wynik testu ciążowego. To był szok, strach, radość i szczeście w jednym. Jeszcze nigdy nie było we mnie az tylu sprzecznych emocji