: 24 sty 2012, 20:26
przypuszczam, ze badania eeg wyglądają tak samo więc ja opiszę nasze.. no więc Karolina musiała oczywiście spać podczas badania, lekarka nałożyła jej taki czepek z elektrodami i kabelki do tego popodłączała i te kabelki z tego czepka do komputera (elektroencefalografu) pod czepek miała też wsadzone pod każdą elektrodę waciki nasączone jakimś żelem, żeby polepszyć przewodnictwo fal , musiała leżeć cały czas w jednej pozycji ale że spała więc nie było z tym problemu , badanie trwało 30-40 minut