Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

osita masz racje to jak masz wolne to odpoczywaj jak najwiecej oj ty biedaku..no ale to sa te wstretne uroki ciazy jak ja bym chciala zeby mi te mdlosci przeszly...to juz by bylo calkiem niezle no i jak nie mam drzemki jakiejs w poludnie to tez ciezko...a jak sie ma twoja coreczka??

kasiulek247, laptopik masz??? moja mala wlasnie spi, mezu film oglada a ja sie "relaksuje" przed tt w sumie to wylaczam zaraz kompa, jeszcze dzis supermarket nas czeka i chce troche "odpoczac" przed ta meczarnia - nienawidze supermarketow w sobotnie wieczory, tym bardziej, ze u nas w niedziele nie znajdziesz otwartego duzego sklepu a male maja ceny z kosmosu - az do 3 razy drozej!!! a musimy na caly tydzien zapasow narobic - tygodniowo idzie nam z 10l mleka i chocby tylko po nie oplaca nam sie ta wyprawa.
A jak tam u was weekendzik? Kasiulek, jak sie nazywa twoja corcia??? No i masz szczescie, ze taka grzeczna jest - moja poza domem to ponoc aniolek, jest przeslodka, sama sie soba zajmuje (raczej stroni od innych dzieci) a w domu to maly diabelek, zdecydowanie chce tu rzadzic, jest wieczne "nie" i robienie na przekor Mam nadzieje, ze przy rodzenstwie troche przejdzie jej ten "bunt", bo nasilic sie juz raczej nie moze A rodzenstwa pragnie bardzo, ostatnio nawet zainteresowala sie lalkami , ubiera je, lula, pieluszki zaklada, smaruje tyleczek kremikiem itp itd. To akurat jak dla mnie pozytywne aspekty jej zachowania, oby tak dalej
A jak twoja mala zareagowala na wiadomosc o rodzenstwie??? Moja wie, ze u mamusi w brzuszku rosnie male dzidzi. Przyniosl je tam bocian i wlozyl dziobem przez... pepek Tak sobie sama wykombinowala, wiec z bledu nie bede wyprowadzac A wzielo sie to stad, ze jako ze mala jest dosyc ... brutalna (kopie i bije na oslep jak jest zla) i czesto chce na raczki to mamusia jak tylko dowiedziala sie o poinformowala kochana Ksiezniczke, ze musi uwazac. Nastepnie kochana ciocia powiedziala malej, ze dzieci przynosi bocian Tatus na dodatek pokazal obrazek bociana z zawiniatkiem a maly kombinant wykombinowal historyjke z ktorej do tej pory mamy polewke

osita, uważaj na siebie!!! ja do tej pory takie cyrki omdleniowo-mdłościowe zaliczam w miejscach publicznych... na tą okoliczność mam zawsze torebkę foliową przy sobie i zawsze porządnie najadam się przed wyjściem

moja corka ma na imie Emilia i tez miewa swoje humory..nie bije i nie kopie ale pyskula z niej jest...jest przeszczesliwa ze bedzie w domku dzidzius ona bardzo kocha wrecz ubustwia male bobasy ale tylko zywe bo lalki ja nie interesuja ani troszeczke..za to mam kolezanke taka bardzo bliska ktora ma coreczke Anastazje i czesto nas odwiedza ..nasza mala opiekuje sie nia podaje jej zabawki oglada z nia ksiazeczki i tlumaczy co jest na obrazkach wie ze ma sie obchodzic delikatnie z mala A..i jest bardzo opiekuncza az mnie i kolezanke zadziwia a na koniec jest haslo"ciociu ty sobie kupisz nowa Anastazje a ta nam zostaw"ale jej wyjasniamy ze jak dzidzia sie urodzi to bedzie tylko nasza i nikt nam jej nie bedzie zabieral wtedy rysuje sie na jej buzi usmiech i idzie do pokoju poopowiadac swojemu ulubionemu pieskowi(maskotka)o tym jak to bedzie jak juz bedzie starsza siostra(wogole ma hopla na punkcie psow,jej ulubione zabawki to tylko pieski jakie kolwiek)............na szczescie u nas zawsze i wszedzie sie znajdzie supermarket otwarty nawet w swieta :) tak mam laptopa i stacjonarny tez na obu dziala net wiec ja okupuje laptopa a maz drugiego:)..masz juz jakies opcje na imiona???? i jak sadzisz masz przeczucia moze jakies czy bedzie chlopczyk czy dziewczynka??i co bys wolala??

Kochane, z okazji Dnia Dziecka-wszystkim naszym Bejbikom, zarówno tym dużym, jak i całkiem malutkim w brzuchach Mam, życzę szczęśliwego, pełnego spełnionych marzeń i cudów życia!!!!

:ico_prezent:

[center] wszystkim dzieciaczkom, tym "duzym" i tym maciupenkim:
Czego życzyć Dzieciom w Dniu Dziecka:
czarnych kotów na białych przypieckach,
burych kotów -
a może i białych...
byle były
i byle mruczały.

Życzę także Wam niskich okien
ze słonecznym, zielonym widokiem
a nad oknem - gałęzi kasztana
żeby kos miał gdzie śpiewać od rana.

Życzę rzeki i piasku przy rzece
na wspaniałe, piaskowe fortece.
I poziomek w leśnych kotlinach
drzew, na które dobrze się wspinać.

Życzę także wam koca, nie-koca,
który sny Wam przynosi po nocach
taki koc spełnia wszystkie życzenia:
to się w okręt, to w wyspę przemienia...
bywa też latającym dywanem
by się znowu stać kocem nad ranem.

I co jeszcze?
Już chyba niewiele:
śmiechu w domu
i lodów w niedzielę
i przyjaciół najlepszych na świecie
i wszystkiego, wszystkiego, co chcecie.
[/center]

No ja już zdecydowanie lepiej się czuję choć nie jest to jeszcze to co bym chciała. mój synek niestety nie umie się jeszcze sam sobą zająć i nie rozumie że ma mnie nie kopać po brzuchu więc bardzo często to robi choć bardzo uważam. No i daje mi popalić na zęby a ja codziennie mam łzy w oczach bo mam już tego dosyć. Ale wszystko mija po takim dniu jak dziś bo mąż był w domku i zajmował się Tymonkiem a poza tym nasz synek zrobił nam dziś prezent i spał 4 godziny w ciągu dnia a my razem z nim. jak dla mnie to bardzo dużo i nabrałam nowej siły biorąc pod uwagę fakt że wstaję w nocy dwa razy na karmienie.

Mnie też nie będzie przez kilka dni bo maż dostaje trochę wolnego i wybieramy się na kaszuby odpocząć
JAk wrócę od razu się odezwę i sparwdze co tam u was słychać

[ Dodano: 2008-06-01, 20:55 ]

Cześć dziewczyny, nie było mnie parę dni, bo strasznie dużo przebywaliśmy na dworzu, a wieczorem to byłam padnięta, ale widzę,że wy też leniuchowałyście!

Spóżnione, ale szczere życzenia dla wszystkich dzieciaczków!

Mój synek też jeszcze nie rozumie,że nie może skakać po brzuchu czy mnie po nim mocno klepać, jak razem leżymy, to zawsze kładę na brzuch poduchę, co by w razie czego zamortyzowało, choć już zdarzyło się parę razy mocniejsze uderzenia, trochę się najadłam strachu!

Evik rozumiem cię doskonale, moj mały to dopiero niedawno zaczął przesypiać noce, a i tak zdarza mu się budzić krzykiem, tylko,że już go nie karmię w nocy, to tylko to lep[iej, mam nadzieję,że twój synuś niedługo nie będzie się już budził w nocy!

Życzę Wam miłego dzionka!

A moja mama nie mogła się powstrzymać i kupiła już bąbelkowi czapusię

czesc laseczki po weekendziku
bylizmy wczoraj u znajomych, zaprosili nas na obiad (paella - pycha ) no i dzieciaki troche poszalaly na placu zabaw wiec cale popoludnie b. mile. Carmen grzeczna jak aniolek Byla po prostu cudowna, b. dumna z niej bylam Do tego grzecznie sie wykapala, bez cyrkow i ... grzecznie poszla spac Prawdziwy dzien dziecka dla ... rodzicow
Evik.kp, ale twoj synus jest wielki jak na polroczne dziecko Maly przystojniak
caro, masz rozbrajajace zdjecie w podpisie
kasiulek247, wszyscy mi praktycznie mowia, ze bedzie chlopak, ja osobiscie tez mam takie psie czucie... A wolalabym druga Ksiezniczke Zreszta niewazne, kocham tego szkraba zarowno z wisiorkiem jak i bez Imion dalej nie mamy Beda klotnie, mezu chce, zeby chlopak nazywal sie po nim, dziewczynka moze.. MOZE Miriam.

osita to super,że dzień się udał , ja z imionami też jeszcze nie wiem dokładnie, pewnie koncepcje się zmienią jeszcze nie raz u mnie

ale widzę,że pustki to uciekam