Strona 19 z 40

: 03 kwie 2009, 12:52
autor: AsiaNL
o tak nasze forum to zbawienie...ja tez trafiłam dopiero jak byłam z Tolkiem w ciązy...ale tez mogłam sobie tu o moich smutkach i radosciach porozmawiac i poznałam prawdziwych przyjaciół...o których w dziesiejszych czasach bardzo ciężko...
i zobaczcie my w zamian od siebie nic nie chcemy, tylko chcemy sie na wzajem wysłuchać....wesprzeć...to naprawdę piękne...
święte słowa. Ja na forum trafilam przypadkowo, nawet juz nie pamietam jak :ico_noniewiem: Gdy okazalo sie u mnie iz moja dzidzia nie zyje nie mialam co z soba zrobic, bylam sama bo M caly czas pracowal, nie mialam z kim porozmawiac, ale dzieki dziewczynom, dzieki Wam wszystkim doszlam do siebie i z glowa do gory staram sie o kolejne malenstwo, chociaz jestem pozytywnie nastawiona to zawsze bedzie jakas obawa.

: 03 kwie 2009, 13:22
autor: Paulina82
AsiaNL, obawy po takim przejściu to normalne ale wsparcie myślę ze to potrzebne głupie wygadanie się pomaga jak nic innego :ico_oczko:
Madziu :ico_buziaczki_big: :ico_oczko:

: 03 kwie 2009, 13:31
autor: AsiaNL
Paulina82, Nieraz lepiej wygadac sie komus nieznajomemu na forum, niz komus z rodziny ktory nie rozumie przez co przechodzimy...I niechcacy dowali jakis głupi tekst.

: 03 kwie 2009, 13:43
autor: Karolina2411
my robiliśmy pogrzeb naszej Kasi, a miała 21 tyg i nikt nie robił problemu
Nie wszędzie tak jest, kochana... W gestii parafii jest czy na takim etapie zgodzi się na pochówek...
ja tez sie b ciesze ze was mam ze moge tu napisac co boli i takze co cieszy :-)
Tak... Nie tylko tym co boli... Bo choć rozdarte jesteśmy, żyć dalej musimy i udowadniać naszym Aniołkom, że silne jesteśmy i damy radę nawet się śmiać... :ico_sorki: I wiem, że one na to czekają... :ico_sorki:
staram sie o kolejne malenstwo, chociaz jestem pozytywnie nastawiona to zawsze bedzie jakas obawa.
A my tu ciągle będziemy i będziemy Ciebie wspierać ze wszystkich sił... :ico_sorki:

: 03 kwie 2009, 13:47
autor: Magdalena_82
Lepiej się wygadać niż dusic to w sobie...

: 03 kwie 2009, 13:54
autor: Karolina2411
Lepiej się wygadać niż dusic to w sobie...
Racja... Chyba nie ma nic gorszego, niż tłumienie w sobie emocji... Potem nadchodzi moment, że człowiek wybucha z byle powodu... A wtedy to już na pewno nikt nawet nie będzie się starał nas zrozumieć...

: 03 kwie 2009, 13:57
autor: AsiaNL
Lepiej się wygadać niż dusic to w sobie...
Szczera prawda :ico_sorki: Gdyby nie forum to ja sama nie wiem co bym zrobila...Chociaz sie z nikim jeszcze nie widzialam z forum to mam wrazenie jak bym sie znala z wami bardzo dobrze, moze to test to ze przechodzilysmy podobne rzeczy?? Ja osobiscie z własną mama nie rozmawiam tak otwarcie jak z wami kobitki... Dziekuje ze jestescie i za wasza cierpliwosc bo wiem ze potrafie niezle marudzic :ico_sorki:

: 03 kwie 2009, 14:04
autor: Karolina2411
Dziekuje ze jestescie i za wasza cierpliwosc bo wiem ze potrafie niezle marudzic :ico_sorki:
Ejjj, no tylko bez takich tekściorów, oki...? :ico_oczko:

: 03 kwie 2009, 14:08
autor: AsiaNL
Karolina2411, oki oki :ico_sorki: bo jeszcze mi sie oberwie :ico_oczko:

Jesuuuu ale sobie łape poparzylam dzisiaj przy prasowaniu :ico_olaboga: boli jak cho*era.....

: 03 kwie 2009, 14:30
autor: Karolina2411
Jesuuuu ale sobie łape poparzylam dzisiaj przy prasowaniu :ico_olaboga: boli jak cho*era.....
A o czym Ty żeś wtedy myślała, co...? :ico_noniewiem: