Strona 181 z 790

: 30 kwie 2008, 21:28
autor: madzia i laura
Dziękuje dziewczyny za komplementy :-)
Chyba musze jeszcze raz napisac karmicie juz swoje maluszki stałymi pokarmami?

: 30 kwie 2008, 21:29
autor: madziarka81
nieraz jak ide z Julia na spacerek a zachce jej sie siku to niektorzy glupio sie patrza jak ja wysadzam no ale co ja mam zobic,dziecko ma mi w majtki nasikac....
głupota ludzka nie zna granic :ico_puknij: przeciez to dziecko
chcialam wam pokazac mojego golaska,mysle,ze wam mozna ufac pod tym wzgledem,
w 100% :-)

Marcia ja tez jestem bardzo ciekawa co postanowiliście z mężem

Gonia zdrówka dla Karolka :ico_buziaczki_big:

Gosiu dziękujemy z Martynką za zyczenia :-)

Moje dzieci jeszcze nie spią :ico_zly: W takich chwilach tęsknie chociaz za przynajmniej pół godzinki tylko dla siebie.

Ide sie połozyc z nimi i pewnie zasnę.

Dobranoc wszystkim :-)

: 30 kwie 2008, 21:35
autor: Fintifluszka
karmicie juz swoje maluszki stałymi pokarmami?
Ja karmię piersią i chcę taki stan utrzymać, więc zaczniemy wprowadzać nowe jedzonko mniej więcej od lipca... ale Klaudia, Renia i Iwona już coś mogą na ten temat powiedzieć, Gosia chyba też sądząc po zdjęciu Pawełka :ico_haha_01:

Marcia, ja też jestem strasznie ciekawa co tam wykombinowaliście :ico_oczko:
ale z nas wścibskie baby :ico_wstydzioch: a ciekawość to pierwszy stopień do piekła! :ico_haha_01:

Gabriel śpi już od godziny, ja poprasowałam i zaraz będziemy oglądać 39ipół, bo ściągnęliśmy nowy odcinek,

Pinko najlepsze życzenia!... strasznie dużo z Was ma urodzinki na wiosnę :ico_oczko:

Magda-nowa Magda... skąd jesteś??

A co do tych zdjęć na golasa to muszę przyznać rację dziewczynom, choć wcześniej w ogóle się nad tym nie zastanawiałam :ico_noniewiem:

Mi się najbardziej podoba chusta Reni-super sprawa i na pewno wygodna, przynajmniej bym się nie bała, że mi dzidziulo wypadnie :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-04-30, 21:39 ]
Och jeszcze.... wracajcie wszyscy do zdrowia :ico_sorki: matko co to za epidemia, czy mały czy duży to się rozkłada :ico_olaboga: to ta pogoda durna, niby słonko świeci i gorąć a jedna chmurka wylezie i wiaterek zawieje i na drugi dzień już z nosa leci :ico_noniewiem:

: 30 kwie 2008, 21:55
autor: mz74
...ups, przepraszam, nie przywitalam nowej kolezanki Madzi!!!!
Tak Justynka ma racje..... jak zwykle ;-)
my juz zjadamy zupki jarzynowe i powoli wprowadzamy deserki i kaszki tez juz jemy :-)
Moj aniolek juz spi od godzinki, ja jeszcze gadam z mezem na gg, bo on niestety pracuje i nie moze byc z nami u rodzicow.
Ale pewnie niedlugo tez sie poloze lulu.
Zycze spokojnej nocki!Pa!

: 30 kwie 2008, 22:39
autor: sabi_k77
Hej kobietki!
ja ostatnio coś czasu nie mam.Dzisiaj była teściowa,wzięła małą na spacer,ale jej się rozryczała,potem w domu też się darła,humory ma straszliwe to moje dziecko,to niestety chyba po mamuśce :ico_oczko:
Jutro znowu wybywamy do moich rodziców na wieś :-),jak wrócę to będę mieć lekturę,tak jak dzisiaj,bo sporo napisałyście :ico_haha_01:
Najlepsze życzenia dla wszystkich jubilatów i dużo zdrówka dla chorych

: 30 kwie 2008, 23:34
autor: CleoShe
Wrrr.. ale jesteście przewrotne :ico_zly: Wczoraj siedziałam tu cały dzień to nie było co czytać a dzisiaj jak mnie już nie było to.. szok.. tyle czytania :ico_szoking: :ico_olaboga:

Jola, ale fotek wstawiłaś.. super zdjęcia. Pokazałam Rafałowi i nawet on stwierdził, że podobny do naszego mopsa :ico_haha_01: Tylko Miruś zdecydowanie lepiej wygląda :ico_oczko:

madzia i laura, udane masz córeczki, naprawdę słodziutkie :ico_haha_01:
Teraz marzę o takiej uroczej siostrzyczce dla Norbercika.. oby nie stało długo na tych marzeniach :ico_haha_01:
Klaudia pewnie juz nie mozesz sie doczekac urlopu
Oj Iwona sama wiesz jak to jest :ico_haha_01: Odliczanie dni idzie pełną parą. W poniedziałek jest tu Bank Holiday i Rafał akurat w niedzielę nie będzie szedł do pracy więc w weekend będziemy się pakować.. oby poszło szybko, bo nienawidzę tego :-/

No i oczywiście Iwonko kurujcie się.

Jutro dopiszę resztę co miałam napisać bo teraz uciekam z Rafałem komedię oglądać.

See u tomorrow :ico_oczko:

: 01 maja 2008, 08:44
autor: madziarka81
Witam.

U nas dzis nocka koszmarna. Patryk przebudził sie o drugiej z wielkim krzykiem i nie spał do czwartej. co my go chcieliśmy przytulic to zaczynał nas bic i okładac na oślep. W koncu przytulił sie do mnie i zasnął. Teraz odsypia.
Musze stwierdzic ze Martyna ma mocny sen bo ani razu sie nie obudziła a spi w tym samym pokoju, az zazdroszcze :ico_oczko:

CleoShe, widze ze do wyjazdu coraz bliżej. A na ile przyjeżdzacie?
sabi_k77, przyjemnego pobytu u rodziców :-)

Gosia a Ty karmisz piersią jeszcze? Ja zastanawiam sie czy nie dac Martynce do spróbowania marchewki albo jabłuszka :ico_noniewiem:
ale z nas wścibskie baby
hehe zgadzam się z tym :ico_oczko:

Miłego dnia zyczę :-)

: 01 maja 2008, 09:01
autor: mariola
Gosia a Ty karmisz piersią jeszcze? Ja zastanawiam sie czy nie dac Martynce do spróbowania marchewki albo jabłuszka :ico_noniewiem:
ja tez zaczne cos podawac bo za miesiac do pracy wracam no i musza ja czyms dokarmiac.Tylko moja Amelka alergik i nie wiem jak z tym jedzonkiem jak je przyjmnie.

: 01 maja 2008, 09:07
autor: madziarka81
mariola, a kto będzie zajmował się Amelką??? Ja bardzo chciałabym wrócić do pracy ale nie mam z kim zostawić dzieci.Moja mama pracuje a z kolei druga babcia nie pali sie do zajmowania mimo ze jest na emeryturze i siedzi w domu.
Tak więc jeszcze troche posiedze na wychowawczym, moze to i dobrze ze Martynka moze ze mną posiedziec w domku tak jak było w przypdku Patryka.

: 01 maja 2008, 09:08
autor: mariola
[img][img]http://images32.fotosik.pl/236/19d8981ff717acd5.jpg[/img][/img]
wczorajszy spacerek[img][img]http://images23.fotosik.pl/204/167ee0b674c22f8f.jpg[/img][/img]

[ Dodano: 2008-05-01, 09:13 ]
no jeszcze nie wiem szef musi mi isc na reke i przez okres kiedy mojej mamy nie bedzie chcialabym pracowac po 6 godzin tak ze np przyjde po 13 a maz ma na 14 to zdazy zajechac.Szef chce zebym wrocila wiec mysle ze pojdzie mi na reke.Jak mama wroci to pewnie mama.Tesciowa by mogla ale jak bylam w ciazy to mowila ze nie da rady no ja prosic sie nie bede mąż mówił że się zapyta jak nie to musze miec jakas nianie na oku zeby mogla czasami przyjsc jak akurat wypadnie tak ze razem pracujemy.Wychowawcze mialabym nieplatne a finansowo nie poradzilibysmy sobie.