Strona 181 z 369

: 02 gru 2009, 13:05
autor: hormiga
madzia0609, Ty się ślubem nie stresuj, bo nie ma czym :-D To naprawdę jest jeden z najpiękniejszych dni życia - a ja miałam nawet dwa, bo najpierw brałam cywilny a potem kościelny - i oba wspominam z łezką wzruszenia w oku.... :-D :-D Wszystko będzie ok, Ty będziesz najpiękniejsza, a w brzuszku będziesz miała najwspanialszy prezent na waszą nową drogę życia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja się dziś wzięłam za ścieranie kurzu z książek, zajęcie to wykonuję średnio raz na rok :-) Ale odkąd jestem na zwolnieniu to robota pali mi się w rękach, chcę zrobić jak najwięcej zanim Tymek się urodzi, bo potem to.... wiadomo. :-) I tak ścieram i ścieram i końca nie widać, bo książek dużo........

: 02 gru 2009, 13:10
autor: tibby
hormiga, ja jednak książki to wolę czytać niż ścierać z nich kurze.
ale przyznam rację, że jak się siedzi w domku, to tak jakby więcej się chce robić. tymbardziej, że i tak nic lepszego nie ma do zrobienia. :ico_olaboga:

: 02 gru 2009, 13:53
autor: hormiga
tibby, ale ja je czytam!!! :-D Tylko jakiś taki mam wewnętrzny przymus, żeby je odkurzyć :-D Bo takie są smutne zakurzone :-)

: 02 gru 2009, 13:58
autor: tibby
rozumiem.
tak się może bezczelnie trochę wepchę do waszego tematu, bo ja z początku kwietnia jestem (09.04.) ale może jednak dzidzia się zdecyduje na wcześniejsze pojawienie się na świecie. :ico_haha_01:

: 02 gru 2009, 15:33
autor: hormiga
tibby, wpychaj się, proszę bardzo :-D Im nas więcej tym weselej! Zwłaszcza że tu większość kobitek ma już dzieci i nie mają czasu, żeby na forum przesiadywać...
A u ciebie sądząc po suwaczku będzie dziewczynka? Jakieś zakupy już porobione dla bobaska?

: 02 gru 2009, 21:58
autor: marcia_pod
hey!

heh jak juz tak przy temacie ksiażek jestescie to musze powiedziec ze właśnie teraz tez na zwolnieniu to wiecej troszke czasu jest i teraz czytam ksiązki. właściwie to zwykle jak usypiam Krzysia na drzemkę południową i zawsze wieczorkiem jak idzie spać, a w ciągu dnia rzadko mi sie zdarza ale przy tym usypianiu to juz 25 czesci sagi wciagnęłam. jeszcze 22 zostały.

tez mam teraz powera do roboty, tyle bym chciała zrobic i pozmieniac nim sie córcia urodzi ale kasa wstrzymuje

: 02 gru 2009, 22:04
autor: riterka
marcia_pod, jakiej sagi ja też kocham czytać ale nie mam już nic więc pod choinkę chyba sobie zażyczę :ico_oczko:

a tu cichutko dzisiaj :ico_noniewiem:

: 02 gru 2009, 22:15
autor: zborra
hej!
hormiga, no tak....trzeba porobić teraz to, co potem będzie niemożliwe
zaraz mi się przypomina jak siedziałam w poprzedniej ciąży na zwolnieniu....ciągle coś, pranie, prasowanie, sprzątanie...ech...........
a teraz praca, dom i jeszcze wszystko trzeba porobić....
tibby, wpychaj się, może akurat :-D
marcia_pod, no właśnie...kasa, kasa....szkoda, że nie spadnie trochę z nieba :-D

ja czekam do usg..i marzę żeby zobaczyć między nóżki...a potem ruszam z zakupami i przygotowaniami...pod koniec stycznia chcę mieć już ciuszki poprzeglądane i przygotowane ...hehehe

a teraz zmykam piec ciacha na święta

: 02 gru 2009, 22:27
autor: jagodka24
zborra, jak dla mnie to ty juz wiesz że chlopak będzie
w dzisiejszych czasach to juz trudno sie pomylić

a ja sie zastanawiam czy szukać gdzies usg 3d
bo chciabym miec pamiątke jak z jagodą
ale kurde tyle kasy..........

a tak wogule to chyba odkupie od koleżanki taką huśtawke fisher price co sie sama buja

: 02 gru 2009, 22:33
autor: madzia0609
hej właśnie wróciłam do domku od lekarza niestety nie mam dobrych wieści nadal mam tą okropną bakterie mało tego Kubuś ma wadę serduszka :ico_placzek: