Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

gosia888, to ja wpisana tam też jestem bo kiedyś już byłam u męża ale musi mnie zgłosić bo NFZ to by zaraz aferę robił. Ale dobrze wiedziać że mam prawo do bezpłatnej opieki tak czy siak pewnie pytają o legitkę bo jakbym nie miała to więcej papierkologi ich czeka

co do ubezpieczenia to uważam że skoro zus wypłaca Ci zasiłek to on jest płatnikiem składek na ubezpieczenie. jak bedziesz zanosiła zwolnienie to mozesz poprosić o zaświadczenie o ubezpieczeniu i z takim papirkiem mozna awaryjnie na fundusz.
Ja to się dziwie, że za kazdym razem trzeba płacić za te wszystkie badania krew, mocz co prawda u mnie to 14 zł a myslałam że w ciązy bedzie bezpłatnie

[ Dodano: 22-02-2012, 13:21 ]
No i dziękuję za podpowiedzi co do torby

co do ubezpieczenia to uważam że skoro zus wypłaca Ci zasiłek to on jest płatnikiem składek na ubezpieczenie

musze dopytać bo nie wiem właśnie jak to jest. M. będzie zawoził moje L4 po wizycie 7marca to dopyta

Ja to się dziwie, że za kazdym razem trzeba płacić za te wszystkie badania krew, mocz co prawda u mnie to 14 zł a myslałam że w ciązy bedzie bezpłatnie

ale chodzisz prywatnie do gina? ja też płacę ale to moja decyzja bo nie chciałam gina na nfz a że mój robi dużo dodatkowych to troche płaciłam ale co tam, warto

[ Dodano: 22-02-2012, 13:24 ]
wracając do torby to powiem jedno- nie kupujcie majtek jednorazowych! one są z takiego dziwnego materiału, niewygodne. Bezbłędne są natomiast wielorazowe siatkowe, miałam takich 4 i hit jak dla mnie. Można wyprac, schną bardzo szybko, przewiewne to się rana goi (pomijając podpachę giganta bo ona to nic nie przewiewna )

tak chodzę prywatnie do lekarza. dlatego za te badania płace? moje zwolnienie też do 07.03 :)

dlatego za te badania płace?

dokładnie. jeśli on np. przyjmuje gdzieś w przychodni to mogłabyś z nim pogadać czy możesz tam do niegfo podejść po skierowanie na badania to byś nie płaciła. ale z reguły tego nie lubią moja siostra raz poprosiła tak, zgodził się ale spojrzenie jakie jej rzucił było zabójcze mój nie pracuje w przychodni to nie mam wyboru. Myślałam nawet czy równolegle nie chodzić na nfz i mieć skierowania ale podwójnego macania bym nie zniosła

Myślałam nawet czy równolegle nie chodzić na nfz i mieć skierowania ale podwójnego macania bym nie zniosła

ja w pierwszej ciąży chodziłam prywatnie do jednego a do drugiego na nfz ale to był znajomy teściowej i tylko przepisywał skierowania nic nie badał. A pod koniec ciąży okazało się że ten z nfz dużo lepszy lekarz od tego prywatnego dlatego teraz chodzę na nfz i bardzo zadowolona jestem

wiem, ze pracuje w szpitalu a co do jakiejś przychodni to nie mam pojecia, ale jakoś przeżyję to tylko raz w miesiącu a wydatek nie tragiczny.
niestety macanie dość krępujące no ale jak trzeba to trzeba

niestety macanie dość krępujące

e tam w ciąży jakoś inaczej się do tego podchodzi

niestety macanie dość krępujące

e tam w ciąży jakoś inaczej się do tego podchodzi

Dokłądnie ja chodze i na nfz i prywatnie tylko jeden o drugim lekarzu nic nie wie. Ten la nfz mi l4 daje bo moj prywatny nie chcial

nie to że krępujące. po prostu ja tak nie lubię na zawołanie nóg rozkładać żarcik oczywiście- kto lubi
mój gin to fajny gość ostatnio ja rozwalona na samolocie siedze a ten mi opowiada o jakiejś stłuczce itp. także człowiek nawet nie czuje się jak u lekarza
zawsze mi mówi że moje dzieci uparte(chodzi o niecheć do usg z ich strony ) ale to na pewno po tatusiu bo przecież w życiu nie po mamusi

[ Dodano: 22-02-2012, 13:40 ]

bo moj prywatny nie chcial

pacan jakiś.
to Ty normalnie zdradzasz ich w ukryciu
dobra walnijcie mnie bo głupawa mi się włączyła