w święta ...super pomysł, szczegolnie ze wszyscy bliscy wtedy będą . I moze mu kolejne wychodzą...i dlatego ma mniejszy apetyt...31.03- w niedzielę wielkanocną. a to ze względu na to, że 3 osoby najbliższe, bez których roczku sobie nie wyobrażamy (w tym chrzestna Piotrka) są za granicą i ta niedziela jest najbardziej pewna co do obecności ich wszystkich..
widziałam to...i jak narazie nie mam odwagi do tego podejśc.. Ale jestem bardzo ciekawa...chyba w poniedziałek spróbujea juz koncze 30 days shred z Jillian Michaels .
oj...ja już z mężem nie spię od 1,5 roku...on z Dawidkiem a ja z Patrykiem...a niby dzieci łącza rodziców...hihiOstatnio śpimy z m osobno. Ja z Jankiem, on u Mileny.
Jestem, jestem..., codziennie zaglądam tylko nie piszębinius a gdzie Cię zawiało??? Jak Wasze zdrówko???
wysłałam zaproszenie , ale chyba mad musi jako administrator potwierdzić...Dzwoneczku przygarniecie mnie do "grupy motywacyjnej" na FB?
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość