Strona 182 z 214

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 27 lut 2013, 11:53
autor: kingoza
dzwoneczek wow juz 7 tydzien? a jaki program cwiczysz? ja juz koncze 30 days shred z Jillian Michaels ...I zaczne 6 weeks 6 pack :-D

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 27 lut 2013, 12:40
autor: Martalka
Ja też mam potwora w domu!! Tzn. ogólnie to jest słodki bardzo, ale jak przyjdzie co do czego to... wyszodzi z niego wrzaskun, nerwus i paskud :ico_oczko: A jak on "płacze". To nie jest płacz, to jest gardłowy WRZASK. To jest najbardziej wykańczające.
Wrzask jest np wtedy gdy ja szykuję się do spania, a on akurat się obudzi (pierwsza pobudka) i żąda cycka. No w biegu muszę wskakiwać do łóżka, rzucać wszystko, bo jaśnie pan wrzeszczy tak, że pół ulicy słyszy!
Niby małe dzieci nie terroryzują tylko zgłaszają swoje potrzeby ale ostatnio JA czuję się sterroryzowana :ico_haha_01:

Ostatnio śpimy z m osobno. Ja z Jankiem, on u Mileny. Inaczej ilośc pobudej i jednego i drugiego byłaby dla nas zabójcza w sumie.
M i tak ma lepiej. Bo jak śpi obok Mileny ona się nie budzi. Jaś się jednak budzi, je, do tego szarpie za włosy i piżamę jak je. nie da się przysypiać wtedy :ico_noniewiem:
mambie- to wyrażenie z FB. Takim mamo-zombie jestem ostatnio ja.

No i WIOSNY nie widać.
Ptaki coś tam śpiewają, nawet zielone papugi latają nad Londynem, ale co z tego, jak łapska grabieją nawet w rękawiczkach.

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 27 lut 2013, 18:38
autor: iw_rybka
Martalka - Jas podobny baaaardzo do Szymka z tym wrzaskiem - jak sie wkurza,bo np natychmiast go nie wezme na rece,to wlasnie tak gardlowo wrzeszczy ! a ogolnie zeby bola go tak,ze wczoraj w dzien i w nocy nie jeadl prawie nic i nie pil - cyca nie,butli nie - masakra,a dzis cycki flaki,a on ma faze i tylko z nich chce pic - kurna,oszalec mozna .... Z buzi leci mu jak z kranu,fuj !

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 27 lut 2013, 19:22
autor: wisnia3006
rybka sorry ze sie pytam a jak twoja waga teraz po ciazy bo w ciazy bardzo schudlas

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 27 lut 2013, 22:31
autor: dzwoneczek82
o tym ze moj tez był wrzaskunem już nikomu nie muszę przypominac :ico_oczko: , teraz z racji "swojego wieku" :ico_oczko: :-P krzyczy tylko w momentach gdy widzi ze po dobroci to on czegos nie dostanie...niezły z niego nerwus, potrafi tez rzucic zabawką gdy mu coś nie odpowiada. I niezły z niego cwaniak sie robi.
31.03- w niedzielę wielkanocną. a to ze względu na to, że 3 osoby najbliższe, bez których roczku sobie nie wyobrażamy (w tym chrzestna Piotrka) są za granicą i ta niedziela jest najbardziej pewna co do obecności ich wszystkich..
w święta ...super pomysł, szczegolnie ze wszyscy bliscy wtedy będą :-) . I moze mu kolejne wychodzą...i dlatego ma mniejszy apetyt...

kingoza ja wciąż przerabiam te treningi Ewki Ch. , skalpel, killer, szok trening, i czasem terening z gwiazdami...wszystko zależy od dnia i samopoczucia...ale od poniedziałku do piątku...chce wykorzystac do maximium ten czas wolny...bo jak wróce do pracy to na taką systematycznośc nie bede miała siły.
a juz koncze 30 days shred z Jillian Michaels .
widziałam to...i jak narazie nie mam odwagi do tego podejśc.. :ico_oczko: Ale jestem bardzo ciekawa...chyba w poniedziałek spróbuje :ico_haha_02:
Ostatnio śpimy z m osobno. Ja z Jankiem, on u Mileny.
oj...ja już z mężem nie spię od 1,5 roku...on z Dawidkiem a ja z Patrykiem...a niby dzieci łącza rodziców...hihi :ico_oczko: :ico_haha_01:

binius a gdzie Cię zawiało??? Jak Wasze zdrówko???

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 28 lut 2013, 00:50
autor: biniu_s
binius a gdzie Cię zawiało??? Jak Wasze zdrówko???
Jestem, jestem..., codziennie zaglądam tylko nie piszę :ico_haha_01:
Zdrówko ok, mnie troszeczkę z rana gardło boli ale mija.

Wiosny u nas nie widać narazie i żadnych jej zwiastunów :ico_noniewiem:
Ja lecę 3 tydzień ćwiczeń i jak narazie efektów jakiś kolosalnych nie widzę.
dzwoneczek masz foty przed rozpoczęciem ćwiczeń i teraz? Pochwalisz się? Może mnie to zmotywuję bo coraz częściej myślę nad odpuszczeniem sobie tego :ico_noniewiem: Ogólnie jakaś zrezygnowana jestem ostatnio.

Asieńka my też roczek w Święta robimy :-)

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 28 lut 2013, 12:17
autor: BrodzikowaMama
Matka polka sie odzywa'_)

Coraz blizej Wiosny wiec humorki dopisuja;) u Nas wreszcie chlopcy Zdrowi!!! wiec ciesze sie niezmiernie...Ja sie dobrze czuje juz troszke brzusia Widac....:) nie ma co sie dziwic ja juz mi leci 14tydzien:)

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 28 lut 2013, 12:18
autor: BrodzikowaMama
Matka polka sie odzywa'_)

Coraz blizej Wiosny wiec humorki dopisuja;) u Nas wreszcie chlopcy Zdrowi!!! wiec ciesze sie niezmiernie...Ja sie dobrze czuje juz troszke brzusia Widac....:) nie ma co sie dziwic ja juz mi leci 14tydzien:)

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 28 lut 2013, 14:41
autor: iw_rybka
wisnia - waga byla super,a potem znowu przytylam. Wlasnie dzis zaczelam trening z Chodakowska,padam na twarz,wszystkie miesnie mi drgaja!
Dzwoneczku przygarniecie mnie do "grupy motywacyjnej" na FB?

Brodzikowa - kiedy masz USG,sa juz podejrzenia,kto mieszka u ciebie? :)

Re: Od MARCA do MAJA-2012--Nasza EKIPA WIOSENNA

: 28 lut 2013, 15:33
autor: dzwoneczek82
Dzwoneczku przygarniecie mnie do "grupy motywacyjnej" na FB?
wysłałam zaproszenie :-D , ale chyba mad musi jako administrator potwierdzić...

binius...zdjęcia niestety nie robiłam przed ...ale podam z miłą chęcią ile schudłam...a wiec tak :-P :ico_haha_01: :
talia: -9 cm
brzuch na wysokości pepka : -14 cm
biodra : - 4cm
waga : -6 kg
:-D . I co ??? Zmotywowało???? :-D :ico_oczko:

ludzie też już zauważają :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

brodzikowa no własnie kiedy nastepne usg???


a dzisiaj Olenka agasio kończy roczek... :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

p.s. mam nadzieje ze nie jesteście złe ze tak sie tutaj wam pochwaliłam :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: , nie myslcie o mnie ze jestem pyszałkiem :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: , ale ja taka jjestem dumna...tyle co teraz to ja chyba z 15 lat nie ważyłam

po dwoch karmieniach moje piersi były w opłakanym stanie...nie dośc ze flaki az do ziemi, to takie pryszcze...i bałam sie ze przez zrzucanie kg wogole je strace...ale teraz to ja nie moge sie na nie napatrzec :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: podniosły sie i stają sie takie jedrne :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: