Strona 182 z 331

: 02 paź 2009, 13:35
autor: inia1985
meg, koniecznie idź do lekarza, Shiva ma rację. I obyś po wizycie wróciła bez zmartwień tak jak ja.

Ta pogoda rzeczywiście tragiczna, dziś rano na wyniki jechałam i było straaaasznie zimno, teraz do tego jeszcze deszcz. Ale i tak wolę taka pogodę niż upały :-)

Z tym snem w nocy to chyba nie mamy co się łudzić, że wyśpimy się jeszcze przed porodem, a po to już całkiem. Mi też drętwieją nogi, no i nie mogę spać na brzuszku :ico_noniewiem:

anetka, brzuszek cudny :ico_brawa_01:

: 02 paź 2009, 14:01
autor: iw_rybka
meg - spokojnie,ja sie rusza to jest ok,z drugiej strony jeslimasz sie stresowac,to warto podejsc do lekarza :ico_sorki:

dorka - Ty jestes tak chudziutka,ze nawet jak nie wrocisz do wagi,to bedziesz wygladac super :ico_brawa_01:

anusiek - super mezus :ico_brawa_01:
o spokojnym śnie też nie ma co myśleć
- ja nie wiem jak bedzie u Ciebie,ale dla mnie to jest wlasnie fenomen,ze jak urodzialm Andrzejka - zaczelam o 18-stej na porodowce i nie spalam do 14-stej dnia nastepnego,to jak mi kazali spac,to ja nie moglam,Prosilam,zeby mi go przyniosly pielegniarki,one nie chcialy,kazaly,zebym chociaz godzine sie przespala,to ja ta godzine poswiecilam na umycie sie i przygotowanie ciuszkow dla synka i poszlam po niego sama.Jak go dostalam to nagle czulam sie wypoczeta jak po jakis wczasach,i nie moglam spac dalej-tylko patrzylam na niego,mialam wciaz sile,nie wiem skad,ale mialam i tak mi zostalo jeszcze dlugo,mimo,ze wstawalm w nocy na cycusia,rano wstawalam wypoczeta-to jakis cud natury :ico_szoking:

Byly chwile,ze bylam wykonczona,to mezus bral malego i w nocy z nim spacerowal i tlumaczyl,ze nocka jest od spania,bo na poczatku dziecko nie wie kiedy jest dzien,kiedy noc i czym to sie rozni,trzeba wowczas pokazac,nie zapalac swiatel i szeptac.I jak mnie jedna taka nocke mezus wyreczyl,ze dawal mi malca tylko do karmienia,a sam z nim chodzil i kolysal,zeby zasnal,to znowu mialam baterie naladowane na jakis tydzien :ico_brawa_01:

: 02 paź 2009, 14:19
autor: dorotaczekolada
moje dziecko mnie nie kocha :ico_placzek: placze ze chce u babci nocowaci ze nie chce ze mna mieszkac :ico_placzek: mam wstep do skoku w doroslosc :ico_olaboga:

: 02 paź 2009, 14:33
autor: anusiek
dorotaczekolada, kocha kocha ale się buntuje, może taki wiek.

Meg na pewno z maluszkiem jest dobrze, skoro piszesz że się rusza - to musi być ok. Mój czasem też taki leniwy i mnie martwi... Idż do lekarza żebyś była spokojniejsza, bo watro dla Twojego spokoju.

Ja właśnie posprzątałam mieszkanko, powoli przecież nic mnie nie goni...teraz przeciągnę odkurzaczem o będzie ok.

: 02 paź 2009, 14:37
autor: iw_rybka
dorotaczekolada, a co mu sie stalo?????

powoli przecież nic mnie nie goni...teraz przeciągnę odkurzaczem o będzie ok.
- doladnie tak :ico_sorki:

Ide na obiadek,mezus zupke podal :ico_oczko:

: 02 paź 2009, 14:40
autor: Shiva
inia1985, ja do momentu gdy dowiedziałam się, ze jestem w ciąży zawsze spałam na brzuchu. Inaczej nie umiałam zasnąć. Potem zaczęłam żmudny proces przyzwyczajania się do snu na boku. Było ciężko, ale dla dobra dzidzi byłam twarda. Teraz jest już coraz lepiej, choć nadal tęsknię do wygodnego snu :ico_wstydzioch:

iw_rybka, mam nadzieję, że taką energią i ja będę mogła się pochwalić :ico_wstydzioch: Na pewno pierwsze dni będą ciężkie, bo przez te leżenie mięśnie się odzwyczaiły od wysiłku, ale dam sobie radę :-D Muszę.

dorotaczekolada, Główka do góry, Twój synek na pewno nie mówił tego poważnie, ma po prostu gorszy okres - może coraz bardziej odczuwa że jak się pojawi rodzeństwo przestanie być jedyny i najważniejszy - stąd taka reakcja. kochana nie zadręczaj się i nie smuć, może po prostu spróbuj z nim porozmawiać. Wiem, ze to ciężkie, bo maluch jeszcze nie wszystko rozumie, ale musi czuć Twoją bliskość i wsparcie :-) Będzie dobrze, zobaczysz :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-10-02, 14:42 ]
iw_rybka, smacznego :-)

anusiek, spokojnie, po trochu sprzątaj i się nie przemęczaj :ico_nienie: :-)

: 02 paź 2009, 15:20
autor: anusiek
Ide na obiadek,mezus zupke podal
a jaka zupka? :-) ja dziś zrobię fasolową :ico_oczko:
anusiek, spokojnie, po trochu sprzątaj i się nie przemęczaj
oooo nie nie nie będę :-)
może coraz bardziej odczuwa że jak się pojawi rodzeństwo przestanie być jedyny i najważniejszy - stąd taka reakcja
znawcą nie jestem ale to całkiem możliwe :-)

idę pojeść i pooglądać tv, do 17 niedaleko więc po woli też zabieram się za obiadek :-)

: 02 paź 2009, 15:54
autor: iw_rybka
Potem zaczęłam żmudny proces przyzwyczajania się do snu na boku
- takjak ja,a najgorsze,ze zaraz po porodzie tez nie da rady na brzusiu,bo piersi pelne mleczka bola :ico_wstydzioch:
ale dam sobie radę
- bedzie jak u mnie,zobaczysz :ico_sorki:
a jaka zupka? :-) ja dziś zrobię fasolową :ico_oczko:
- kalafiorowa,wczoraj zrobilam na otarcie lez,ze musze lezec i na dwa dni odrazu :ico_oczko:

: 02 paź 2009, 16:39
autor: dorotaczekolada
dorotaczekolada, kocha kocha ale się buntuje, może taki wiek.
ja bardziej mysle ze babcia go baaardzo rozpieszcza a mamusia nie pozwala na wszystko... :ico_noniewiem:
dorotaczekolada, a co mu sie stalo?????
on tak ma juz od dluzszego czasu. ty z Andrzejkiem mialas problem ze plakal za toba. a moje dziecko potrafi powiedziec-mama idz juz sobie bo mi przeszkadzasz,ja chce nocowac u babci bo ona jest kochana... :ico_placzek:
Ide na obiadek,mezus zupke podal
smacznego :-) ja czekam z obiadkiem na meza,dzis pozniej z pracy wraca... :ico_placzek:
Twój synek na pewno nie mówił tego poważnie, ma po prostu gorszy okres - może coraz bardziej odczuwa że jak się pojawi rodzeństwo przestanie być jedyny i najważniejszy - stąd taka reakcja. kochana nie zadręczaj się i nie smuć, może po prostu spróbuj z nim porozmawiać.
tyle ze z nim sie nie da czasem rozmawiac...potrafi juz tak odpyskowac ze hoho :ico_olaboga: a co do dzidzi to watpie. nie jest szczegolnie zazdrosny :ico_noniewiem: chyba ze jest zly na mnie bo z wielkim brzuchem i obolalymi plecami nie jestem zbyt chetna do zabawy... :ico_noniewiem:
Cytat:
Potem zaczęłam żmudny proces przyzwyczajania się do snu na boku
- takjak ja,a najgorsze,ze zaraz po porodzie tez nie da rady na brzusiu,bo piersi pelne mleczka bola
ja teraz sypiam glownie na prawym boku-tak najmniej bola plecy. na plecahc nie moge bo wszystko boli i dzidzia najbardziej kopie. o brzuchu to moge juz od dawna zapomniec. ale ja jakos odruchowo przestalam spac na brzuchu,po prostu niewygodnie mi bylo.no a po porodzie to ja nie wiem jak bedzie. najgorsze ze ja spie jak zajac,ciagle sie budze :ico_noniewiem:
a jaka zupka? ja dziś zrobię fasolową

- kalafiorowa
a ja chyba na jutro upichce grochowke :ico_oczko:

: 02 paź 2009, 18:46
autor: inia1985
ja chce nocowac u babci bo ona jest kochana
obawiam się, że moja mamuśka też będzie taka (aż zbyt) kochana. Niby dziadki są od rozpieszczania, ale rzeczywiście niezbyt miło się słucha takich rzeczy z ust swojego dziecka. Ale jedno jest pewne, nie możesz się denerwować. Przejdzie mu ten okres buntu.

Ps. Ja dziś robiłam pieczarkową. No i w przeciwieństwie do anusiek mój mężuś dał mi dzisiaj w kość :ico_placzek: To on niby miał gotować tą zupę, ja nie czułam się zbyt dobrze, ale oczywiście wolał "odpoczywać" przed kompem i sama ją zrobiłam, bo proszenia już miałam dość. Leń i nic więcej :ico_zly: