: 26 lis 2010, 20:29
Nigdy nie zrozumiem takich dziadkow, nie potrafia cieszyc sie zyciem, no coz niektorzy tak maja, niestety uprzykrzaja tez innymja mieszkam z teściami, więc teoretycznie pomoc powinnam mieć, ale praktycznie, robią łaskę i to jawnie!!
Ja kwasow tez nie lykam,
Dzisiaj po wizycie u poloznej, pobierala krew - tutaj cukier badaja bez podawania glukozy, zelazo tez sprawdzaja tylko 2 razy w czasie ciazy, jak cos jest nie tak dzwonia zeby przyjsc po recepte.
I mala ciekawostka, dzisiaj moja Oliwka badala bicie serca siostrzyczki polozna pozwolila jej to zrobic, widzac jej nieziemskie zaciekawienie wszystkim co mi robila. No wyszlo jej niezle, zwlaszcza, ze Pani mowila do niej po angielski, a ta na wszystko potakiwala yea, yea mowie Wam jak to zabawnie wygladalo. Szkoda tylko ze jak przyjdzie na to, ze ja trzeba badac to tak sie panicznie boi wszystkiego i nie chce nic pozwolic zrobic
[ Dodano: 2010-11-26, 19:31 ]
O, i jeszcze zauwazylam ze wkroczylam w trzeci trymestr i siodmy miesiac zarazem Stawiam