
ja się dostać nie mogłam cały dzień

, ale se myślę..."jak ja nie mogę to Wy też", a Wy co>???

napisałyście tyle, że znów mam problem z zapamiętaniem!!!
Nocka super, dzionek też. Byliśmy pomóc mojej ciotce wnosić drewno na zimę, żeby nie zmokło...uf..........ale się namęczyłam...
Massumi witaj!!! ależ się stęskniłam!!!

śliczne zdjęcia! a gdzie Wy się znów wybieracie???
Sikoreczko no widzę, że szczęśliwa mama z Ciebie! chłopaki jak malowane, widać ,że wakacje służą...
Gosiu słuchaj...no bo wiesz...tam w sumie u mojego brata to na spacer nawet za bardzo nie ma gdzie...ani żadnej knajpki...mieszkanko kawalerka, 4ludzi, 2 dzieci plus goście?

no...myślałam, że może się umówimy w łazienkach? albo w razie brzudkiej pogody w jakiejś galerii???co myślisz?
qrczę...kto i co jeszcze pisał? no sorki, ale nie pamiętam...chyba

dla
Wiktorka za spanie...no i już nie pamiętam...

i boję się, że jak mnie nie będzie kilka dni to w życiu nie nadrobię!!!