Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Caro, 14 dni po terminie to max...Od ok.10dnia trzeba myśleć o wywołaniu, ponieważ może dojść do zatrucia wód...

[ Dodano: 2008-09-23, 11:21 ]
Aniu, właśnie... Najważniejsze, żeby były dzieciaszki nasze zdrowe... A ile Bozia da przy urodzeniu, to ich... My "tylko" urodzić musimy...

Evik-trzymaj sie jakos-daj znac pozniej co z dziadkiem bo wszystkie martwimy sie
Karolina-naprawde duzo przeszlas z tymi porodami ze to cc teraz bedzie dla Ciebie najlepszym wyjsciem,bo niestety to jest straszna meczarnia...
Tosia-jak wrocisz z zakupow pochwal sie sukienka
Caro-ciesze sie bardzo z mojej wagi ale zauwazylam ze teraz idzie w gore szybko wiec na razie nie chce zapeszac...Kurcze jeszcze o kozakach mi tez przypomnialas ze musze kupic
Osita-korzystaj z pogody bo my nie mozemy

Jak pomyślę o bieganiu za butami, to mi się wszystkiego odechciewa... Magda, gdzie robisz nalot w Poznaniu, może i ja się wybiorę...? Na Dębcu zero wyboru...

Ja się o zimowe ubranie nie boję. Mam duzo luznych sweterków, spodnie ciążowe z "odzysku" od kuzynki, kurtkę pozyczę od mamy (a może w swojej własnej dochodzę). Butów nie kupuję, bo mam fajne, krótkie botki zimowe, tylko fleki do podbicia. Dobrze, ze chociaż o to nie muszę się martwić.

Szczęściara, ot co Ja wszystko mam opięte... Spodnie, nawet te ciążowe, jeśli już brzuszku pasują, z tyłka się osuwają, bo całą resztę po prostu mam jak przed ciążą...

Szczęściara, ot co

potwierdzam, bo ja też niestety jeszcze pare rzeczy mam do kupienia, cholercia i ja też nie znosze za butami chodzić, zawsze nie mogę nic znależć ciekawego , ale niestety trzeba bedzie się wybrać

Od ok.10dnia trzeba myśleć o wywołaniu, ponieważ może dojść do zatrucia wód...

to ona już dziś 8 dzien po terminie, to dlatego ja do domu jescze wysłali....

Pewnie miała badanie... Jeśli nie było rozwarcia i skurczy, ich decyzja była uzasadniona...
nie martw się, badanie mogło teraz wszystko rozruszać i bóle lada dzień sie same pojawią...

Karola-plaszczyk czy kurtke-w zaleznosci to gdzie tylko znajde,bo chce kupic tanio bo tylko na ta zime dla brzuchola ,a buty......kurcze chyba bede szukac na Półwiejskiej bo tam jest duzo obuwniczych,zawsze tam jezdze po buty,wogole w tym stanie nie chce mi sie latac po miescie,wole jedna ulice przejsc
Ale mam teraz wydatkow -kozaki,kurtka,fryzjer bo mam juz odrosty ....masakra

O butki mi chodziło... Faktycznie, na Półwiejskiej co trzeci sklep to obuwniczy... Dzięki za pomysła

karolinko-nie ma za co
Byłam na zakupach,kupiłam cos do obkładu,na obiad,owoce iiii straciłam 50zl-masakra!A w sumie nic takiego nie kupilam,i na jedzeniu przeciez nie bede szczedzic.Naprawde czy u nas w Polsce kiedys to wszystko sie zmieni?!Bo niestety tak jest ze chodzac do sklepu trzeba zwracac uwage na cene...