: 08 sty 2009, 18:23
ahaaa... kupilam sobie farbe do wlosow, zaraz ide ja klasc... kolor RUDY 
juz kiedys bylam wiewiorka, ale to bylo dawno temu.. teraz A. mnie namowil (niby powinnam sie nie zgodzic, bo jego pierwsza milosc miala rude wlosy i od tego czasu rude mu sie podobaja), ale stwierdzilam, ze cos chce zmienic w swoim wygladzie (juz grzywke inaczej czesze hehe - zdjecia na n-k)
blond odpada, czarny juz mialam, odcienie kasztanowe tez... pora na metamorfoze.
zobaczymy, czy farba chwyci, bo to taka zwykla, a nie jakis mega drogi profesjonalny kosmetyk
jak ladnie wyjdzie, to Wam wkleje fote...
mam nadzieje, ze nie wyjdzie sraczkowaty

juz kiedys bylam wiewiorka, ale to bylo dawno temu.. teraz A. mnie namowil (niby powinnam sie nie zgodzic, bo jego pierwsza milosc miala rude wlosy i od tego czasu rude mu sie podobaja), ale stwierdzilam, ze cos chce zmienic w swoim wygladzie (juz grzywke inaczej czesze hehe - zdjecia na n-k)
blond odpada, czarny juz mialam, odcienie kasztanowe tez... pora na metamorfoze.
zobaczymy, czy farba chwyci, bo to taka zwykla, a nie jakis mega drogi profesjonalny kosmetyk
jak ladnie wyjdzie, to Wam wkleje fote...
mam nadzieje, ze nie wyjdzie sraczkowaty
