Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

czesc dziewczyny.
Nie odzywałam się wczoraj bo fatalnie sie czułam, okropnie bolał mnie brzuch, bóle takie jakby miesiączkowe, i kłucia i napinanie, i krzyż serio juz panikowałam, ale bralam nospe i przechodzilo a po godzinie znow to samo.
Ja byłam ledwo zywy a Mateusz taki niegrzeczny, ze myslalam, ze upadne na szczescie na pomoc przyleciala moja babcia, ktora chyba ma jakis radar i zawsze nas odwiedza kiedy trzeba siedzizala ze mna poki moj maz nie wrocil, bo normalnie slablam i bala sie, ze sie przewroce gdzies w domu
Kurde zaczynam sie juz bac poruszac po ulicach, a przeciez codziennie Mateusza z przedszkola odbierac musze Dzis znow fatalanie sie czuje, jakies takie uderzenia goraca mam...cos czuje, ze dzis znow caly dzien sie bede przelewala.

Monia M, trzymaj sie dzielnie, oby to tylko przejsciowe bylo bo jeszcze albo juz tylko 5 tygodni zostalo
moze jakis gorszy dzien byl wczoraj bo ja też sie nie za dobrze czulam
a co do poruszania sie po miescie to ja tez zaczynam sie bać, choć jak narazie nie mam powodów - moze dlatego ze ja bardziej nie tyle samego poruszania sie tylko jazdy samej samochodem sie boje, bo jakby mnie cos wzielo w czasie jazdy to nie wiem jakby sie to moglo skonczyc
ale staram sie o tym nie myslec i jeżdżę póki mogę

[ Dodano: 2010-10-20, 09:17 ]
wlasnie ogladam sobie zdjecia znajomych na nk i tak sobie mysle ze ja juz bym chciala miec normalna figure, bez brzucha i duzego tyłka
jak ja bym chciala wrocic do moich 50kg sprzed ciąż

malgoskab,

no do 38 tygodnia to juz nieczzle 3 tygodnie a wtedy to juz rodzic mozna
Ale mam nadzieje, ze to jeszcze nie to.

stawiam za 9 miesiac

stawiam za 9 miesiac

hejka grubasy
no Monia to ladnie cie bierze....uwazaj na siebie , chciaz ja tam z lekarzem gadalam i po skonczyonym 36 tyg juz w sumie dziecku nic nie zagraza.....wiadomo najlepiej zeby donosic do konca ale tragedii nie ma jak te 3 tyg wczesniej sie urodzi bobo....

mnie nadal krzyz napiernicza, dzis obiadu nie robie jeszcze zapiekanka Ani zostala na dzis, baardzo syta jest:)Sarka wcinala az jej sie uszy trzeslu, oczywiscie bez pieczarek
pogoda za oknem dziadoska, padam zimno...

ja sie chyba w weekend na zrobienie tej zapiekanki skusze, brzmi rewelacyjnie a pewnie jeszcze lepiej smakuje


malgoskab, dzieki, dzieki

MoniaM
za 9 miesiąc
W miarę możliwości wypoczywaj więcej to może te bóle ustąpią.

A propos wcześniejszych porodów to moja koleżanka nie dawno urodziła urodziła 3 tygodnie przed terminem i było wszystko w porządku. Dziecko zdrowe i ważyło 3200.

Kurcze u mnie z tym ciśnieniem mimo leków i leżenia nie za bardzo.
A naprawdę sporo leżę-wstaję tylko do łazienki i na chwilę wpadłam do was zajrzeć na forum. Pocieszam się że już coraz bliżej ale jakoś teraz ten czas mi sie wlecze.

[ Dodano: 2010-10-20, 12:33 ]
Ja stawiam za rozpoczęty 38 tydzień.

sylwiab0000, to juz sama końcóweczka, bedzie dobrze - w sumie to juz możesz rodzić

jej sylwiab0000, weź Ty już jedź rodzić, bo normalnie mi się też czas wlecze do tego twojego porodu a jeszcze jakieś przygody z ciśnieniem i niepotrzebne nerwy, pogoń tego swojego synka jakoś
pozdrawiam

[ Dodano: 2010-10-20, 09:17 ]
wlasnie ogladam sobie zdjecia znajomych na nk i tak sobie mysle ze ja juz bym chciala miec normalna figure, bez brzucha i duzego tyłka
jak ja bym chciala wrocic do moich 50kg sprzed ciąż

ja marze o ty samym
pisałam wcześniej wam ale odkładam co miesiac po 50 zł żeby potem sobie coś nie coś kupić. Na wiosnę napewno muszą być nowe buty, kurtka, jakieś dżiny i jeszcze bluzeczki czy sweterki. Troche sie tego nazbiera

Monia trzymaj sie dzielnie kochana, leż i odpoczywaj
do nas w nocy dziś przyszedł igor i oczywiście zlał sie nam w łóżko, budze sie i czuje że mam mokrą piżame, myślałam, że mi wody odeszły.....


byłam z mama w mieście, nałaziłam, teraz pije kawke a na 14.00 ide brewki, jutro na pazurki, oj końcówka tygodnia zalatana

[ Dodano: 2010-10-20, 13:16 ]
aaaaa Moniczko gratki wielkie za 9-ty miesiąc

[ Dodano: 2010-10-20, 13:17 ]

dzis obiadu nie robie jeszcze zapiekanka Ani zostala na dzis, baardzo syta jest:)Sarka wcinala az jej sie uszy trzeslu, oczywiscie bez pieczarek
pogoda za oknem dziadoska, padam zimno...

mi tez została zapiekanka i niec nie robie
no i u nas też brzydko dziś, mży cały czas