asienka co u was??? Dawno sie nie odzywałaś?
a u nas panowała grypa to się do teściowej na tydzień przenieśliśmy
nacieszyła się wnukiem, ja odpoczęłam, a i nie złapała nas grypa..
U nas panuje jakieś dziwne zapalenie płuc- do 24 godzin po rozpoczęciu kaszlu są już płuca plus gorączka ok.40stopni.. więc jak narazie izolujemy się jak możemy
Twierdzę, że nie zna słodyczy narazie to mu nie potrzebne, ale coraz częściej spotykam się z pytaniem dlaczego, przecież one są dla dzieci?
bo wiesz, do wszystkiego potrzebny jest umiar
ja daję Piotrkowi coś słodkiego co jakiś czas.. dostaje lubisie, raz ptasie mleczko posmakował, chrupki czekoladowe lubi.. ale nie przeginam w drugą stronę, słodkiego je mało, do południa i nie codziennie.. ale już widzę po nim, że nie jest bardzo za słodkim, woli konkretne jedzenie
My też jesteśmy na nestle...kupuje waniliowe
no właśnie my chcemy powoli przechodzić na nestle.. mam jeszcze zapas bebilonu na ok.miesiąc, więc na początku ostatniej paczki wprowadzimy nestle. tylko że my z kleikiem musimy kupić, bo bez kleiku to całej nocki na mleku nie da rady
a tak to 12 godzin go trzyma
dziś pierwszy raz Patryk na nożkach przeszedł troszke spacerku...ale troche jeszcze nozki mu sie plączą w kozaczkach
super
a ja muszę się pochwalić bo Piotrek za jedną rączkę to na spacerku idzie pewnie i spokojnie
ale za to jeszcze nie chodzi, po tym wypadku swoim na płytkach, gdzie ząbek sobie wybił to boi się puszczać i chodzić sam. ale wczoraj kupiłam jemu takie szelki do chodzenia, to spokojnie kilka metrów przejdzie
No maly juz calkiem odcycowany :) Pije Bebiko 2,
no widzisz, jak Tobie pięknie syn wydoroślał
aż czasem się wkurzam, bo Piotrek jest taki leniuszek.. nic nie chce powtarzać- ani sylab, ani żadnych fizycznych rzeczy. jak ma ochotę to mówi dużo, po swojemu to gada ciągle, pokazuje brawo, udaje jak go głowa boli, jaki duży jest, kiwa główką nie, daje całusa.. ale to wszystko pokazuje kiedy chce, "na zawołanie" nie zdarza się jemu
o, butelkę też trzyma i nawet z kubeczka się napije- jak ma ochotę, a że z reguły jej nie ma to pech