
Też pochodziłabym po wyprzedażach ale nie mam czasu

Jutro mamy gości, przychodzą znajomi z cóeczką Aurelią 4 miesiące starszą od Joasi. Muszę upiec ciacho i zrobić obiadek - będzie mięsko pieczone w piekarniku - już mi ślinka leci bo ja takie mięcho soczyste z sosikiem uwielbiam.
A w poniedziałek chyba umrę bo moja Joasia musi zostać z teściową, która za bardzo nie umie się nią zająć, jest nieostrożna i w ogóle.

Katelajdka :ico_prezent: