Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witamy z rana :)
Juli fajnie ze wyjezdzacie bawcie sie dobrze
My dzisiaj na spacerek i zajdziemy do tesciowej na kawke moj P ostatnia popoludniowka i wekend wolny

witam pięknie

Juli bawcie się dobrze no i żeby ci choróbsko do końca przeszło

A ja wczoraj nie zażyłam kąpieli ale zrobiłam to dziś z rana. tatuś zajął się córcią a mamusia odpoczywała w wannie pełnej gorącej wody. To dla mnie najlepszy relax.

Dziś znów odwiedzimy moich rodziców bo mamusia robi na obiad kluski na parze coś pysznego marzę o nich już conajmniej od roku, bo wcześniej robiła je tylko moja ŚP. babcia, a dziś mamusia się pobawi w kuchni.
A Emi się bawi

Chciałam coś napisać, ale musze iść szybko obiad zrobić, bo Jarek zerwał się z pracy i zabrał małego na spacer, ale już mu wydzwaniają i musi zaraz wracać. No wiec lecę szybko coś upichcić, zeby zjadł i wracam odpisywać.

Czesc MAMUSKI to ja zdechlok gardlo juz mniej boli ale katar mam przeogromny fuj co za bakcyl fak fak fak ,za tydzien przyjezdza moja przyjaciolka ktora od paru lat mieszka w Hiszpani ale sie ciesze musi zalatwic formalnosci bo za rok weselicho na 150 osob ale bedzie jazda

Dobra naleśniki sie smażą, wątróbka się grzeje... to ja na raty między przewracaniem placów będę tu skrobała.

Madziorka suuuper zakupki. Bardzo mi sie podobaja ręczniki zwłaszcza.
A musze Cię zmartwić i Lucy także( bo nie wiem czy was informuje rodzinka), że funt spadł u nas na pysk. Z racji, ze zdradziłam Wam swój zawód ostatnio, czuję się w obowiązku wam kochane powiedzieć, że dziś byście sprzedały funciaki za 5,30 No chyba, ze u mnie to za 5, 36 , ale chyba i tak to nie jest pocieszające.
Także Dominika ciesz się, ze ci kartę połknęło, bo byś sie tylko wkurzała wymieniająć pieniądze. A tak wydasz sobie spokojnie w Anglii i w nonono będzies miała kursy .

Idę przerzucić placka...

Asiulka fajnie masz z mamusią. A ja jutro jadę!!!! mamcia będzie mi dogadzać cały tydzień hihi. Juz mówiła przez telefon, ze z tatą kombinowali jakie smakołyki będą mi pichcić którego dnia hehe. To lubię .

Madziu widzę, że z teściową się polepszyło... znów kawkujecie sobie nono...

Avisek to może ja tez ten Cebion kupię dla Tomka, bo ze mną nie za dobrze. Myślisz, że tak samemu to można?? Ja biorę już rutinoskorbin i prenatal, to może za dużo będzie dla niego co?? W aptece bez recepty kupię??

Lucy myślę, ze się nic nie stanie jak się zmiesza mleko, ale już nie przechowuj długo, bo jak tamto stało przez noc to lepiej nie ryzykowac.

hejka!
Wita was kolejny zdechlak, choć ze mną nieco lepiej. Ale kicham tak, że chyba cały blok się trzęsie, no i z nosa mi leci. Avisek, dzięki, zaopatrzę sę w tą witaminę dla Helenki - jeszcze skonsultuję się z farmaceutą, bo podobnie jak Kamilka, biorę prenatal i do tego witamię C. I na noc wzięłam paracetamol. Helenka na razie ok, trochę kicha, ale chyba nie bardziej niż zwykle. Kamilko, a jak Tomeczek??
Kamilka, pyszny masz obiadek; ja jeszcze aż tak nie eksperymetuję, trochę się boję. Osttnio po pizzy Helenka miała okropną kolkę A poza tym mam jeszcze parę kilo do zrzucenia. Ja rano ugotowałam zupkę i naszykowałam pieczeń z rybki - teraz tylko wrzucić do piekarnika, ugotować ryż i będzie pyszne jedzonko. Kamilko, życzę udanego pobytu u mamci - na pewno taki będzie, przyjedzie ukochana córcia i do tego wnusio - hehe. Moja mamcia też nas rozpieszcza jak ją odwiedzamy.

Asiula, super relaks w wannie. Moja Helenka też się bawi na macie edukacyjnej. Właśnie atakuje jedną z zabawek, wcześniej oglądała swoje rączki i patrzyła zafascynowana na akwarium (tak jej kładę matę żeby mogła sobie na rybki popatrzeć, bo bardzo to lubi hehe). Zazdroszczę, że masz mamę niedaleko, ja do swojej mam 300 kilosów.

Madziorka, zakupki bardzo fajne. Podoba mi się zwłaszcza pomarańczowy ręczniczek. Szkoda, że w Polsce nie ma takich kolorowych.

Magda, kawa z teściową?? Hoho!!! Moja dziś rano do mnie dzwoniła Zazwyczaj dzwoni do Krzysia, ale teraz chciała zapytać jak sobie dziewczyny radzą I przepis na sałatkę chciała hehe.

Aga, kuruj się kuruj. Wikusia zdrowa, prawda??? Fajne spotkanie z przyjaciółką Ci się szykuje!!A widziała już Twoją córcię?? I mówisz, ze wesele na 150 osób ??No to niezła impreza się zapowiada


Mój Krzyś za jakieś pół godzinki będzie już wyjeżdżał do nas czyli za jakieś 3,5 do 4 godzin będzie w domku. Tak się cieszę Wczoraj rano nastawił się, że cay weekend nie będziemy wychodzić z łóżka a to raczej ja sama zalegnę hehe.

ANIU to super ze Krzys juz wraca a przyjacioleczka jeszcze nie widziala Wikusi juz nie moze sie doczekac a musze jej co dzien fotki Wiki wysylac hi hi,ta moja przyjacioleczka jest dla mnie jak siostra bo znamy sie ho ho kupe lat

[ Dodano: 2007-09-21, 14:00 ]
aha mamuski karmiace cycem na gardlo mozecie brac proplki do ssania

Aniu Tomeczek też kicha jak szalony i bardzo się boję czy to nie jakis początek... Oby nie. Ja zapytasz o ten cebon to daj znać, bo ja tak samo ja Ty się kuruję: tez paracetamol, witaminy...

Super, że Krzys już wraca. Fajnie, że co tydzień może. To jeszcze jakoś można znieść.

Co do jedzenia, to ja wątróbki nie cierpię i tylko dla Jarka robię i dla psa hehe. A ja mam rosołek z wczoraj i naleśniczki zajadam, pyszne wyszły. A w ogóle to juz jem dosłownie wszysto. Ostatnio nawet po fasoli nic nie było. A wczoraj skusiłam sie na moją ukochaną cebulę (surową) bo w innej formie juz dawno jadam. A na jutro mamcia zrobiła bigos, to tez spróbuje trochę i zobaczymy.

Frydza fajnie, że z koleżanką się wreszcie spotkacie. Nagadacie się za wszystkie czasy...

[ Dodano: 2007-09-21, 14:35 ]
A dodatkowo dziś Jarek kupił mi syrop prawoślazowy i krople do nosa to aplikuję.

hej mamuski chorowitki

a ja zapomnialam wczoraj pochwalic mojego synka
jak wiecie wyszlismy na zakupki
nie bylo nas 4 godzinki a leos w tym czasie spal tylko jakies 15 min
a reszte czasu po prostu lezal sobie grzeczniutko.... ogadal (sufity biedak)
i szzcerzyl dziaselka
normalnie szok
i nawet cyca nie zawolal
dopiero w domu zjadl.. po 5 godz od ostatniego karmienia
normalnie aniol nie dziecko hihi

[ Dodano: 2007-09-21, 14:55 ]
i juz wiecej nie napisze bo leos wola
spal godzinke

witam skruszona .....
-indigo-, jestem jestem zaglądam do was, czytam na bieżąco....
Ja też jem już normalnie poza smażonym i czekoladą. Cytrusów nie mogę ze względu na własną alergię....
madziorka hihi, czemu już nas nie odwiedzasz na lipcoweczkach???? Wpadnij do nas....
A wszystkim zakatarzonym szybkiego powrotu do pełni sił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!