Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Oczywiście że tak!! Już mam kilka wymagań jakie musi spełnić mój przyszły zięć, po pierwsze nie może być jedynakiem (mój mąż jest i wiem co to za męka mieć takiego w domu ) po drugie, musi lubić się ruszać tzn, jeździć na nartach, na rowerze, pływać i takie tam (to moje niespełnione marzenia - na nartach chyba nie byłam 3-4 lata a góry mam za oknem a na basenie ostatnio w ciązy byłam), po trzecie ma traktować moją córkę jak księżniczkę (prezenty, kwiaty i takie tam pierdoły ) ... ma być poza tym zaradny, z poczuciem humoru i niepalący.. no to tyle na początek

AniaZaba, życzę Ci z calego serca żebyś takiego dla niej znalazła

dziewczyny karmiace, czy Wy juz wszystko jecie??

[ Dodano: 2008-07-23, 13:01 ]
wiecie co, zazdroszcze Wam tych Waszych CHWILO TRWAJ
Marcys przez pierwsze 3 mies i troche mial kolki, bylo pare dni fajnych i sie zaczely zeby i mega marudzenie
w nocy niespokojnie spi, budzi sie co 2 godz.,
w dzien w sumie spi moze ok 1 - 1,5 godz., a potem marudzenie i nic mu sie nie podoba
wczoraj dalam mu nawet syrop przeciwbólowy i byl spokoj przez jakies 3 godz.
kiedy to wreszcie minie????????????????

dziewczyny karmiace, czy Wy juz wszystko jecie??

ja wszystko
emilia7895, staraj się zobaczyć pozytywne strony, my będziemy dopiero zaczynały temat ząbkowania a Marcelek będzie miał już pół szczęki

dziewczyny jakie zabawki kupujecie dzieciom, chciałabym coś kupić ale nie mam pomysłu czym może się zabawić takie dziecko oprócz grzechotek i piszczących lalek.. coś grającego? no i żeby nie kosztowało zbyt dużo.

Już mam kilka wymagań jakie musi spełnić mój przyszły zięć, po pierwsze nie może być jedynakiem (mój mąż jest i wiem co to za męka mieć takiego w domu ) po drugie, musi lubić się ruszać tzn, jeździć na nartach, na rowerze, pływać i takie tam (to moje niespełnione marzenia - na nartach chyba nie byłam 3-4 lata a góry mam za oknem a na basenie ostatnio w ciązy byłam), po trzecie ma traktować moją córkę jak księżniczkę (prezenty, kwiaty i takie tam pierdoły ) ... ma być poza tym zaradny, z poczuciem humoru i niepalący.. no to tyle na początek

hm

No cóż szkoda,że nie jest starsza nie poznała mojego męża bo ten opis, który przedstawiłas to tak jakbyś pisała o moim mężu. No oprócz nart bo dopiero go uczyłam i w sumie jeździ 2 lata.

Emilia nie martw się ja mam podobnie. Dziś w nocy miałam pobudkę co 2 godz a jak sie obudził o 5 to juz na dobre i chcial sie bawić i tak do 8.30 i dopiero padł i spał 1,5 godz i do tej pory ciagle nie śpi. Z tym, że on mi nie płacze tylko chce żyby do niego mówic wygłupiac sie itop.

że on mi nie płacze tylko chce żyby do niego mówic wygłupiac sie itop

tez bym tak chciała

No cóż szkoda,że nie jest starsza nie poznała mojego męża bo ten opis, który przedstawiłas to tak jakbyś pisała o moim mężu. No oprócz nart bo dopiero go uczyłam i w sumie jeździ 2 lata

szczęściara z Ciebie, tylko pogratulować takiego męża.. mój ideał hihi,

ja w zasadzie na mojego męża też nie mogę narzekac, zwłaszcza, ze zawsze jak u kogos jestesmy to słyszę :"ale masz męża, tylko pozazdroscic" (i to nie tylko od kobiet)

Emilia, u nas tez mamy pobudki w nocy co 2 godz. Tak sobie myslę,ze chyba kazda mama musiała cos przejsc: a to problemy z piersiami, kolki, ząbkowanie itd.

Dzis ugotowałam zupkę: marchew, ziemniak, masełko, woda i ciut kleiku kukurydzianego. Mało smaczne dla mnie,, za to córa zjadła ze smakiem

hymmm jesli chodzi o spanie to dzisiejsza noc byla masakra niedosc że Franullo budzi sie zawsze co 2 godz w nocy to dzis od 0.30 do 2.30 nie spał zawsze zasypial z powrotem po cysiu a dzis gadał my nieprzytomni a temu sie bawic chciało. lezał w srodku i zaczepiał a to mnie to tatusia

U nas też ostatni anocka nie była najepsza Julka obudziła się o 12 potem 2 i nie spąła godzinę, potem o 6 ale zaraz zasnęła i spala do 9.
Ostatnio strasznie się ślini i pcha lapki do buziaka a czasami jak ją wezmę na rączki to tak mnie gryzie po buzi jak by chciala mnie zjeść. Masakra. Chyba zabki wyjdą. Zobaczymy.
Ja swojej narazie serwuję słoiczki bo nie mogę spotkać smacznej marchewki wszystkie takie do kitu mi sie trafają i mala ne chce tego jeść. Od kilku dni daję jej zupki z dodatkiem mięska i nawet je palaszuje