: 23 wrz 2008, 13:50
No tak dziadek jest po operacji. Pękł mu wrzód na żołądku. Teraz musi dojść do siebie, co w tym wieku nie będzie za proste. No ale opiekę będzie miał dobrą więc hestem dobrej myśli.
Jeśli chodzi o poród to mi wody odeszły o 1 w nocy a o 10 podłączyli mi oxy no i ise zaczęło. na szczęście nie miałam problemów i od razu się zaczęło. To fakt że na oxy skurcze sa od razu regularne i bolesne ale 6 godzin i było po wszystkim. Pielęgniarki tez chodziły koło mnie i pytały czy miałam sprawdzaną wagę płodu bo mam duży brzuch no ale na NFZ nie sprawdzaja pod koniec więc nie miałam. no i urodziłam normalni e, bez wypychania Tymonka 4200nawet nie pękłam więc obyło się bez szwów i z tego bardzo się cieszyłam bo podobno boli szycie. Doszłam szybko do siebie i teraz mam nadzieję że będzie tak samo.
Ale jak byłam u lekarza prywatnie na 3D to powiedział że u niego w Gdańsku jak dzidzia waży 4 kilo i więcej to od razy robią cc i dają się kobiecie męczyć
Ja zeszłą zimę przelatałam w takim starym korzuszku. Nie był zbyt ciepły ale i początek zimy nie był zimny więc było ok. No ale teraz będę chodzic miesiąc dłużej więc może nie być ciekawie a na pewno w żadną kurtkę się nie zmieszczę zobaczymy. Spodnie mam jedne a na razie chodzę w adidasach więc jest ok
Dobra ja spadam do babci zobaczyć jak się czuje. Będę później. dzis musze zjeść normalny obiad bo od dwóch dni jestem na pizzy no a na te flipsy też mam ochotę
aniafs, czekamy na te zdjęcia
Jeśli chodzi o poród to mi wody odeszły o 1 w nocy a o 10 podłączyli mi oxy no i ise zaczęło. na szczęście nie miałam problemów i od razu się zaczęło. To fakt że na oxy skurcze sa od razu regularne i bolesne ale 6 godzin i było po wszystkim. Pielęgniarki tez chodziły koło mnie i pytały czy miałam sprawdzaną wagę płodu bo mam duży brzuch no ale na NFZ nie sprawdzaja pod koniec więc nie miałam. no i urodziłam normalni e, bez wypychania Tymonka 4200nawet nie pękłam więc obyło się bez szwów i z tego bardzo się cieszyłam bo podobno boli szycie. Doszłam szybko do siebie i teraz mam nadzieję że będzie tak samo.
Ale jak byłam u lekarza prywatnie na 3D to powiedział że u niego w Gdańsku jak dzidzia waży 4 kilo i więcej to od razy robią cc i dają się kobiecie męczyć
Ja zeszłą zimę przelatałam w takim starym korzuszku. Nie był zbyt ciepły ale i początek zimy nie był zimny więc było ok. No ale teraz będę chodzic miesiąc dłużej więc może nie być ciekawie a na pewno w żadną kurtkę się nie zmieszczę zobaczymy. Spodnie mam jedne a na razie chodzę w adidasach więc jest ok
Dobra ja spadam do babci zobaczyć jak się czuje. Będę później. dzis musze zjeść normalny obiad bo od dwóch dni jestem na pizzy no a na te flipsy też mam ochotę
aniafs, czekamy na te zdjęcia