Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

18 sie 2008, 22:31

tak,to prysznic taki dla dzieci z pompa reczna...

Jagodka,to tak jakby Ci specjalnie docinali...no ale chyba sobie zdaja sprawe z tego ze stosunki moga sie pogorszyc....i ze moze to nie wplynac dobrze na zgode w malzenstwie...co za ludzie.....

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

18 sie 2008, 22:45

super ten prysznic
ja tez chcialabym cos kupic malej do brodzika

GLIZDUNIA, wlasnie tak to czuje
i jeszcze tesciowa mowi to tak głosno zebym slyszala
bo bylam w pewnej odleglosci od nich

dla nich nic sie nie liczy tylko oni są najwazniejsi a juz napewno moj tesciu
tylko oni jeszcze nie wiedzą z kim mają do czynienia

[ Dodano: 2008-08-19, 09:09 ]
witam sie z rana

doris
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9483
Rejestracja: 12 mar 2007, 12:28

19 sie 2008, 09:50

GLIZDUNIA, super ten prysznic!!! musze poszukac czegos takiego u siebie - moze dzieki temu mloda by polubila wode z prysznica... bo teraz to generalnie nie lubi jak woda leci z prysznica... z kranu tak, ale z prysznica to nie...

jagodka24, tesciow nie masz za fajnych... nawet nie wiem co ci poradzic...

ja dzisiaj jade do zborry :ico_haha_01: mam nadzieje ze jakos tam trafie...

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

19 sie 2008, 10:12

hejka,udanego spotkania zycze Doris i Zborra!!!!nie zapomnij cyknac jakis fotek :ico_oczko:

a prysznic no fajny bajer ale zadna rewelacja...chyba bardziej by sie zabawila jakas zjezdzalnia z kaczuszkami-widzialam cos takiego ....a prysznica ogolnie to sie Maya nie boi,zawsze lapki wpycha nad wanne jak ja wlosy sobie myje...ale sama sobie glowy nim nie pozwoli splukac :ico_noniewiem:

dzis moj dziadek ma te operacje...niby w klinice jednego dnia...wiec wieczorem juz bedzie wdomu...oby bylo dobrze :ico_sorki: ...ja jestem bardzo przejeta....

Awatar użytkownika
anza
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1559
Rejestracja: 09 mar 2007, 17:28

19 sie 2008, 10:21

witaj jagodka24, no i reszta :-D

co do tych Twoich teściów to ręce opadają :ico_puknij:
ja bym powiedziała do niej krótko "nie strasz mną mojego dziecka" kropka
ale wiem że łatwo się mówi na "sucho" :ico_oczko:

GLIZDUNIA, gwiazda z Twojej Mayci :-D :ico_brawa_01: i fajny ten prysznic dla dzieci

Doris widzisz ja w ogóle nie skojarzyłam, że Ty z z tamtych okolic :ico_puknij: a szkoda bo bardzo miałam ochotę się spotkać z kimś - nie wyszło ze Zborą i Patrycją
ale pisałam wcześniej, że będę w Jastarni i jak ktoś będzie w okolicy to chętnie się spotkam... nic to - trudno, może innym razem się uda

a ja powinnam wyjść z dzieckiem na spacer ale nie mam siły jej nosić z wózkiem po tych schodach :ico_zly: i nie chce mi się też..... chyba poczekam ąż R wróci z pracy :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

19 sie 2008, 10:23

GLIZDUNIA, trzymam kciuki za dziadka

doris, to nawet nie chodzi o to ze oni nie są fajni bo przed dzieckiem mielismy fajne kontakty ale teraz to ja musze wyznaczyc pewne granice bo jak nie to mi wejdą na glowe i bedą traktowac nasze dwa domy jak jeden wielki
a tego to nie przezyje
poprostu nigdy sobie nie wybacze ze tu zamieszkalismy
jestesm tak znerwicowana ze az mnie w piersiach boli

ja chce zeby jagoda miala kontakt z dziadkami ale oni uwazają ze wszystko robią najlepiej a ja sie z tym nie zgadzam

najbardziej mnie wkurwiło jak tesciowa tak mowila :ico_zly:
jakim prawem straszy mną moje dziecko?????????? :ico_zly:
normlanie mi sie zagotowalo

a ja jeszcze taka glupia jestem ze ciagle to rozpamiętuje i sie zamartwiam
boje sie ze w koncu rozpadnie sie moje małżenstwo
bo niby michal jest po mojej stronie i ma podobne zdanie ale to zawsze jego rodzice
TAK STRASZNIE SIE BOJE!!!!!

moze rzeczywiscie powinnam isc do kogos po porade zeby pomógł mi sie uprac z miomi problemami

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

19 sie 2008, 10:25

Anza,ja tez nigzie nie ide na spacer...bo wieje i zimno..i mi sie nie chce...ale ja to jestem dopiero len...Maya siedzi na dole i oglada bajki i slysze spiewy w jej wykonaniu :ico_szoking: :ico_haha_01: ...a ja na gorze klikam na tt :ico_noniewiem: ...mieszkanie bezpieczne a Maya samodzielna...zostawiacie swoje dzieci same w pokoju?

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

19 sie 2008, 10:25

ja chyba tez powinnam wyjsc z domu ale na tej jebanej wsi nie ma gdzie isc
musiałabym jechac do miasta a mi sie nie chce
nic mi sie nie chce tylko lezec i plakac

no i pale na potęge :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-08-19, 10:26 ]
czasem zostawiam bo mała jest raczej spokojna
ale jak nic nie slysze tzn jest cisza tzn ze cos zbroila i musze leciec sprawdzic

Awatar użytkownika
GLIZDUNIA
Wodzu
Wodzu
Posty: 16362
Rejestracja: 09 mar 2007, 07:29

19 sie 2008, 10:28

Jagodka,jesli czujesz ze np. psyhcolog Ci pomoze sie z tym uporac to idz...a co Michal na to powiedzial?....wez Ty im powiedz jasno i klarownie...bo nie bedziesz sie leczyc bo masz takich tesciow..to nie Twoja wina przeciez ze nie znaja granic!!!wiem ze to baaaardzo trudne tak sie odezwac...ale zrob to dla Jagodki bo jak bedzie starsza to teksty beda pewnie inne...typu...masz,ale nie mow mame bo.....zeby jej nie nastawiali tak zle do Ciebie....

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

19 sie 2008, 10:30

GLIZDUNIA, ja czuje ze to po czesci moja wina bo ja jestem zaborcza
ale z drugiej strony to wlasnie boje sie takich tekstów pozniej
juz wiele razy slyszalam od nich ze jak rodzic zabrania to oni pozwalają

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość