Kasia , trzymamy kciuki zeby jeszcze jak da rade cie przetrzymali, a jesli juz bys miala rodzic to zeby maluszek zdrowy byl
MonikaSko, ja tez nie wiem nic o tej szyjce macicy, bo w sumie tu nie sparwadzaja, wiec moze jakos nie myslalam o tym
matikasia, widac widac po twojej buzcie ze porod sie zbliza, a dla Matiego duzo zdrowka, oby bardziej nic go nie zlapalo, bo nie ma jak to koncowka ciazy i chore dziecko w domu
Kasia , trzymamy kciuki zeby jeszcze jak da rade cie przetrzymali, a jesli juz bys miala rodzic to zeby maluszek zdrowy byl
MonikaSko, ja tez nie wiem nic o tej szyjce macicy, bo w sumie tu nie sparwadzaja, wiec moze jakos nie myslalam o tym
Kasia , trzymamy kciuki zeby jeszcze jak da rade cie przetrzymali, a jesli juz bys miala rodzic to zeby maluszek zdrowy byl
MonikaSko, ja tez nie wiem nic o tej szyjce macicy, bo w sumie tu nie sparwadzaja, wiec moze jakos nie myslalam o tym
Ostatni będą pierwszymi widać. Spisałam sobie Kasi numer bo miała najdalszy termin, a ona biedna już w szpitalu. Jak coś jutro napisze, to ja od razu skrobnę Wam.
Karmelka ja też mam ucisk na nerw kulszowy. Polecam basen!! z Matim w ciąży im więcej leżałam tym bardziej mi dokuczała. Ta ciąża była 100 razy aktywniejsza i najgorzej ją znosiłam tak w 5 miesiącu. Teraz uciska jak wstaje z łóżka, a potem jak chodzę jest ok.
A ja się ciągle drapię po brzuchu. Zrobiłam fotkę by zobaczyć jak to wygląda i szok. Jednam wielka rana. Jutro Wam wkleję. Muszę się wziąć w garść i się nie drapać bo to będzie niepotrzebna upierdliwość w szpitalu, to ciągłe swędzenie.
Karmelka ja też mam ucisk na nerw kulszowy. Polecam basen!! z Matim w ciąży im więcej leżałam tym bardziej mi dokuczała. Ta ciąża była 100 razy aktywniejsza i najgorzej ją znosiłam tak w 5 miesiącu. Teraz uciska jak wstaje z łóżka, a potem jak chodzę jest ok.
A ja się ciągle drapię po brzuchu. Zrobiłam fotkę by zobaczyć jak to wygląda i szok. Jednam wielka rana. Jutro Wam wkleję. Muszę się wziąć w garść i się nie drapać bo to będzie niepotrzebna upierdliwość w szpitalu, to ciągłe swędzenie.
Kasia trzymaj się dzielnie!
a najlepiej z nas się czula jak do tej pory. No i kurcze jest najdalej, nie dobrze... oby jej tam pomogli, bo u niej jeszcze nie czas.
MonikaSko moze się całkowicie skrócić w ciągu kilku godzin. Ja jak dotarłam z Kubą do porodu to szyjka była całkowicie długa.
Szyjka się skraca jak są skurcze, a jak uustaną to moze sie całkowiecie znów wydłużyć.
[ Dodano: 2009-10-20, 23:20 ]
Dostałam smsa od Pauliny o nastepującej treści:
"U mnie ok. Cesarkę mam umówioną na 30."
Sorki, ze dopiero teraz Wam pisze o tym (dostałam po 19) ale zapodziałam telefon
i dopiero teraz znalazłam.
a najlepiej z nas się czula jak do tej pory. No i kurcze jest najdalej, nie dobrze... oby jej tam pomogli, bo u niej jeszcze nie czas.
MonikaSko moze się całkowicie skrócić w ciągu kilku godzin. Ja jak dotarłam z Kubą do porodu to szyjka była całkowicie długa.
Szyjka się skraca jak są skurcze, a jak uustaną to moze sie całkowiecie znów wydłużyć.
[ Dodano: 2009-10-20, 23:20 ]
Dostałam smsa od Pauliny o nastepującej treści:
"U mnie ok. Cesarkę mam umówioną na 30."
Sorki, ze dopiero teraz Wam pisze o tym (dostałam po 19) ale zapodziałam telefon
i dopiero teraz znalazłam.No to jak Kasia90 wytrzyma to chyba Paulina będzie pierwsza a ja zaraz po niej druga. No chyba, że którąś Was chwyci w weekend:)
Ja od wczoraj bez żadnych pobolewań. Tylko lekkie twardnienie brzucha. To dobrze, może wytrzymam do tego 3go. Muszę dziś każdą kupkę ubranek wyciągnąć z szafki i ułożyć na samą górę te najmniejsze żeby potem nie szperać i nie wywracać.
Ja od wczoraj bez żadnych pobolewań. Tylko lekkie twardnienie brzucha. To dobrze, może wytrzymam do tego 3go. Muszę dziś każdą kupkę ubranek wyciągnąć z szafki i ułożyć na samą górę te najmniejsze żeby potem nie szperać i nie wywracać.
Hej dziewczyny! 
kilolek, no tak i myślałam bo tak wyczytałam ale nie byłam pewna poprostu cały czas łudze sie że może urodze wcześniej niż mam termin w końcu to dzidzia decyduje kiedy sie zechce urodzić .
Dzisiaj moja kuzynka poszła do szpitala na cesarke może już dzisiaj będzie miała swoja dzidzie ale jej zazdroszcze a ja musze jeszcze czekać mój mąż krzyczy na mnie żebym nic nie wymyślała tylko cierpliwie czekała tylko jak to facet on nie rozumie tego naszego instynktu macierzyńskiego.
a mam nadzieje że nieurodze 13 listopada skoro termin mam na 12 bo to piątek nie jestem przesądna ale niech to będzie inny termin . 
A mam jeszcze pytanie wczoraj po południu miałam małe plamienia czy Wam się też tak zdarzało po wizycie, pozatym strasznie mnie bo tym badaniu zaczęło krocze pobolewać.
kilolek, no tak i myślałam bo tak wyczytałam ale nie byłam pewna poprostu cały czas łudze sie że może urodze wcześniej niż mam termin w końcu to dzidzia decyduje kiedy sie zechce urodzić .
Dzisiaj moja kuzynka poszła do szpitala na cesarke może już dzisiaj będzie miała swoja dzidzie ale jej zazdroszcze a ja musze jeszcze czekać mój mąż krzyczy na mnie żebym nic nie wymyślała tylko cierpliwie czekała tylko jak to facet on nie rozumie tego naszego instynktu macierzyńskiego.
a mam nadzieje że nieurodze 13 listopada skoro termin mam na 12 bo to piątek nie jestem przesądna ale niech to będzie inny termin . A mam jeszcze pytanie wczoraj po południu miałam małe plamienia czy Wam się też tak zdarzało po wizycie, pozatym strasznie mnie bo tym badaniu zaczęło krocze pobolewać.
Witajcie
umnie tez sie nic niedzieje
tylko tak mi ciezko ze juz czasem niedaje rady normalnie,te bole nog od miednicy az po same stopy niewiem czy to ta rwa kulszowa bo sie nieznam
ale wiem ze strasznie boli i naweet jak leze na lewym boku to jak chce sie przekrecic na prawy to taki bol tych kosci ze czasem niedaje juz rady
chodzi mi sie tez ciezko
ja wiem ze im dluzej tym lepiej jak dzidzia jest wbrzuszku tylko jest tak ciezko
no ale zobaczymy mam nadzieje ze niebede chodzic po terminie
Kasia90 wow trzymam kciuki zebys jeszcze nieurodzila i zebys donosila jeszcze troszke najlpeiej do konca albo chociaz do tego 38tyg,trzymam kciuki
bedzie dobrze
no jakbym ja miala urodzic wterminie co watpie to bym byla druga bo termin na 1.11
ale wiadomo jak jest
potem Matikasia super z jednej strony ze znacie termin porodu bo tak to czlowiek sie jakos przygotuje i wogle a
tak to niewie kiedy
ale wazne zeby wszystko przebieglo dobrze i dzidzia zdrowa sie urodzila
a swoja droga ty niewygladasz jakbys przytyla te 28kg
ale startowalas z wagi 55kg tak jak pamietam to moze gdzies te kg sie ukryly
ale zgubisz je napewno
dobrze wygladasz
tylo szkoda tych ran na brzuszku szkoda ze lekarz ci nieczego niezapisal
Ewka82 jakie fajowe fotki ta w wannie najlepsza
i fajniutki masz brzuszek
i wozeczek pierwsza klasa udany zakup ten spiworek tez sie przyda
ja mam taki po Wiktori jeszcze nic niezniszczony takze sie przyda
bo cos czuje ze ta zima bedzie sroga brr
Siunia wow ale ty masz szpiczasty brzuszek pierwszy raz taki widze
ale tez ładnie wygladasz
ja postaram sie wkleic potem jakies fotki brzuszka jak moja Wiki mi zrobi
takze niewiem co i jak
czy z ta szyjka tak jak u siuni jest wszystko oki czy tez nie
ale wole sie niezamartwiac tym bo i poco
mysle zew szystko jest dobrze
no moze synus drugi tez bedzie czwartkowy
a jak tam twoje skurcze ustaly??
Uleczka dobrze ze uwas wszystko dobrze
Moja Wiki wczoraj dostala pierwsza pochwale od pani za dobre zachowanie jestem taka dumna zreszta ona tez bo jak schodzila po schodach to trzymala ten zeszyt i usmiech od ucha do ucha miala hehe
widac ze szczesliwa
wczoraj bylam z nia u fryzjera sciac koncoweczki bo wloski sie plataly a przy jej loczkach to czasem mozna dostac cholery zeby je rozczesac
ide zaraz na maly spacerek a potem zrobie obiadek i moze uda mi sie zasnac przed odebraniem Wiki ze szkoly
umnie tez sie nic niedzieje
tylko tak mi ciezko ze juz czasem niedaje rady normalnie,te bole nog od miednicy az po same stopy niewiem czy to ta rwa kulszowa bo sie nieznam
ale wiem ze strasznie boli i naweet jak leze na lewym boku to jak chce sie przekrecic na prawy to taki bol tych kosci ze czasem niedaje juz rady
chodzi mi sie tez ciezko
ja wiem ze im dluzej tym lepiej jak dzidzia jest wbrzuszku tylko jest tak ciezko
no ale zobaczymy mam nadzieje ze niebede chodzic po terminie
Kasia90 wow trzymam kciuki zebys jeszcze nieurodzila i zebys donosila jeszcze troszke najlpeiej do konca albo chociaz do tego 38tyg,trzymam kciuki
bedzie dobrze
czyli Paulina poki co jest pierwszaDostałam smsa od Pauliny o nastepującej treści:
"U mnie ok. Cesarkę mam umówioną na 30."
no jakbym ja miala urodzic wterminie co watpie
to bym byla druga bo termin na 1.11ale wiadomo jak jest
potem Matikasia super z jednej strony ze znacie termin porodu bo tak to czlowiek sie jakos przygotuje i wogle a
tak to niewie kiedy
ale wazne zeby wszystko przebieglo dobrze i dzidzia zdrowa sie urodzila
a swoja droga ty niewygladasz jakbys przytyla te 28kg
ale startowalas z wagi 55kg tak jak pamietam to moze gdzies te kg sie ukryly
ale zgubisz je napewno
dobrze wygladasz
tylo szkoda tych ran na brzuszku szkoda ze lekarz ci nieczego niezapisal
Ewka82 jakie fajowe fotki
ta w wannie najlepsza i fajniutki masz brzuszek
i wozeczek pierwsza klasa udany zakup ten spiworek tez sie przyda
ja mam taki po Wiktori jeszcze nic niezniszczony takze sie przyda
bo cos czuje ze ta zima bedzie sroga brr
Siunia wow ale ty masz szpiczasty brzuszek
pierwszy raz taki widzeale tez ładnie wygladasz
ja postaram sie wkleic potem jakies fotki brzuszka jak moja Wiki mi zrobi
no jak wczesniej mialam badania to tak zawsze jakies takie plamienia byly ateraz nijestem juz badana od prawie calej ciazyA mam jeszcze pytanie wczoraj po południu miałam małe plamienia czy Wam się też tak zdarzało po wizycie
takze niewiem co i jak
czy z ta szyjka tak jak u siuni jest wszystko oki czy tez nie
ale wole sie niezamartwiac tym bo i poco
mysle zew szystko jest dobrze
ale fajnie wszyscy czwartkowija to bym najchetniej chciała urodzić w jakiś czwartek czyl jutro alb za tydzień bo my wszyscy czwartkowi. Ja, mój mąz i Kubuś, wszyscy urodzilismy się w czwartek
no moze synus drugi tez bedzie czwartkowy
a jak tam twoje skurcze ustaly??
Uleczka dobrze ze uwas wszystko dobrze
Moja Wiki wczoraj dostala pierwsza pochwale od pani za dobre zachowanie
jestem taka dumna zreszta ona tez bo jak schodzila po schodach to trzymala ten zeszyt i usmiech od ucha do ucha miala hehewidac ze szczesliwa
wczoraj bylam z nia u fryzjera sciac koncoweczki bo wloski sie plataly a przy jej loczkach to czasem mozna dostac cholery
zeby je rozczesacide zaraz na maly spacerek a potem zrobie obiadek i moze uda mi sie zasnac przed odebraniem Wiki ze szkoly
kilolek, a wole sie Was podpytać bo z Kacperkiem całkiem inaczej chodziłam w ciąży przez to że był ułożony pośladkowo tam to już wogóle nie miałam żadnych objawów pod koniec nawet na ktg było kiepsko zrobić tak był kiepsko ułożony.a plamienie miałam tylko raz jak mnie lekarka w szpitalu zbadała ale tak mi wtedy wsadziła ręke że myślałam że z fotela spadne nieczułe babsko.
Jeszcze jedno pytanie a długo tak plamiłaś po wizycie bo ja właśnie widze że dzisiaj tez jeszcze plamie.?
Jeszcze jedno pytanie a długo tak plamiłaś po wizycie bo ja właśnie widze że dzisiaj tez jeszcze plamie.?
Mikusia ta rwa kulszowa to jest taki ucisk w przy kości ogonowej. Gdzieś w tych okolicach. Czasem też noga od tego drętwieje. Ja właśnie dziś miała od rana. Ale co się dziwić. Mój kręgosłup już tyle kilogramów dźwiga.
Mój Mati dzisiaj nie gorączkuje. Czasem kaszlnie i z nosa mu poleci, ale byliśmy na ponad godzinnym spacerku bp pogoda choć bez słoneczka ładna jest.
Idę zaraz zrobić ziemniaczki i jajka sadzone i tak chodzi za mną ciacho zebra. Chyba sobie nie odmówię bo potem zakaz kakako. To chyba już ostatnie do porodu piekę;)
Mikusia co do mojej wagi to startowałam z 50 kg także moje ciało choć po nim nie widać aż tylu naprawdę odczuwa te zbędne kg.
Brzucha staram się nie drapać już albo tylko muskam. W niedzielę będę miała ktg i nie chcę by mnie tak wszystko swędziało jak mnie w te pasy pozapinają.
Mój Mati dzisiaj nie gorączkuje. Czasem kaszlnie i z nosa mu poleci, ale byliśmy na ponad godzinnym spacerku bp pogoda choć bez słoneczka ładna jest.
Idę zaraz zrobić ziemniaczki i jajka sadzone i tak chodzi za mną ciacho zebra. Chyba sobie nie odmówię bo potem zakaz kakako. To chyba już ostatnie do porodu piekę;)
Mikusia co do mojej wagi to startowałam z 50 kg także moje ciało choć po nim nie widać aż tylu naprawdę odczuwa te zbędne kg.
Brzucha staram się nie drapać już albo tylko muskam. W niedzielę będę miała ktg i nie chcę by mnie tak wszystko swędziało jak mnie w te pasy pozapinają.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość