: 17 sie 2007, 06:54
Witajcie!
Napisalyscie tyle, że nie wiem co która pisała...
Kinga wczoraj przez tą duchote była tak marudna, że szkoda gadac!!! Dopiero jak wiecziorem z mezem pojechalismy do Gdańska na spacer to zasnela i nic jej nie przeszkadzało, nawet to ze byla przenoszona z fotelika do wozka!
Otworzyla tylko oczy tak zeby skontrolowac co sie dzieje i jak tylko wyladowala w wozku spala jak zabita!!!
Stawiamy
z okazji 3 miesięcy Kingi!!!
Co do smoczków... moja Kinia "zajada" się takimi splaszczonymi z dwoch stroni tez bardzo czesto go nie chce, wlasciwie to dostaje go tylko jak jest marudna i ma kolki. Ale jak tylko skonczą sie kolki to skonczy sie smok!
Zastanawiam sie kiedy ja sie wyspie, bo mała jak w zegarku je co 3h... nawet w nocy...
massumi fajnie ze wrocilas!
Gosia, Zbora zazdroszcze spotkania
No i chyba dzisiaj jestem tu pierwsza - wszystko przez mojego malego potworka
Napisalyscie tyle, że nie wiem co która pisała...
Kinga wczoraj przez tą duchote była tak marudna, że szkoda gadac!!! Dopiero jak wiecziorem z mezem pojechalismy do Gdańska na spacer to zasnela i nic jej nie przeszkadzało, nawet to ze byla przenoszona z fotelika do wozka!
Otworzyla tylko oczy tak zeby skontrolowac co sie dzieje i jak tylko wyladowala w wozku spala jak zabita!!!
Stawiamy

Co do smoczków... moja Kinia "zajada" się takimi splaszczonymi z dwoch stroni tez bardzo czesto go nie chce, wlasciwie to dostaje go tylko jak jest marudna i ma kolki. Ale jak tylko skonczą sie kolki to skonczy sie smok!
Zastanawiam sie kiedy ja sie wyspie, bo mała jak w zegarku je co 3h... nawet w nocy...

massumi fajnie ze wrocilas!
Gosia, Zbora zazdroszcze spotkania
No i chyba dzisiaj jestem tu pierwsza - wszystko przez mojego malego potworka