Strona 185 z 1114

: 24 lip 2008, 07:53
autor: lalunia
czesc laski, znowu mnie troche nie bylo na tt no ale co zrobic , mam u siebie "pełną chate" hehe dzieciaki na wakacje od mojej cioci przyjechaly i mam co robic :-) co do mojej malej to ciągle jest na piersi, nie daje jej jeszcze zupek itp, pani doktor mowila ze skoro dobrze przybiera na piersi i jej starcza to przynajmniej do nastepnego szczepienia nie mam jej nic dawac a to wypada 7 sierpnia, no w sumie bym chciala pociągnąc sprawe karmienia tylko piersią do 6 miesiecy ale chyba nie dam rady, mala tak zawziecie patrzy na to co jemy i ma wielkie oczy i tak patrzy na nas i patrzy az zal. mysle sobie a co tam cos ci dam polizac, dalam jej troche rozpuszczonego loda, wyciagala tak smiesznie jezorek :-D ona chyba bedzie uwielbiala lody :ico_haha_02: i jak juz jej przestaje podawac to ona sie denerwuje bo chce jeszcze a przeciez chyba jest za mala zeby dostac wiecej , ja jej dam ale odrobinke tak tyci tyci, ech co ja z nia mam :ico_haha_01: tez sie denerwuje jak ja swedza dziaselka ale jeszcze to nie jest na takim mocnym etapie ze ciagle placze bo bardzo boli czy swedzi, narazie mozna powiedziec ze prawie nic sie nie dzieje z dziaselkami, za to jak drapie mi buzie :ico_szoking: lapie za nos, za usta i ciąga hihihi :ico_haha_01:

: 24 lip 2008, 09:52
autor: Dona
mala tak zawziecie patrzy na to co jemy i ma wielkie oczy i tak patrzy na nas i patrzy az zal.
u nas jest tak samo, to spojrzenie przypomina mi wzrok pieska, takie błagalne...


Bianka znów dzis się budziła co 2 godz., co ciekawe, płacze,ale oczy ma zamknięte, jakby cos jej się śniło
Wczoraj postanowiłam, ze skoncze z kaszką na wieczór, nic nam to nie daje,mała i tak poprawic musi cycuniem, wolę dac sam kleik kukurydziany, nie jest przynajmniej słodki

: 24 lip 2008, 10:28
autor: emilia7895
Bianka znów dzis się budziła co 2 godz., co ciekawe, płacze,ale oczy ma zamknięte, jakby cos jej się śniło
u nas tak samo :ico_olaboga:

: 24 lip 2008, 11:32
autor: lalunia
moja mała też ma jakieś dziwne sny które doprowadzają do płaczu, w nocy też sie budzi, głównie nad ranem ale juz wyczułam co ją boli, po prostu w nocy nigdy nie podnosiłam jej do odbicia a teraz jej bąbelki dokuczają i jak odbije to jest oki

: 24 lip 2008, 11:50
autor: Dona
lalunia, moze i u nas jest to samo, ale nie wiem, czy to odbijanie zrealizuję w nocy, bo wtedy jestem padnięta i marzy mi się spokojny sen

: 24 lip 2008, 13:52
autor: AniaZaba
Jutro idę z Zuzią na "przegląd" do lekarza.. ważenie, mierzenie i oczywiście 100 pytań do.. kurcze nie wiem co jest grane ale mojego lekarza nie ma (słyszałam że jak zrobił doktorat to już długo w naszym miescie nie popracuje).. pani w rejestracji powiedziała mi że jutro się wszystkiego dowiem :ico_noniewiem: tajemniczo to zabrzmiało, zapisała mnie do innego (też podobno lekarz bdb) chcę się dowiedzieć jak to z tym glutenem, podawać czy nie, czy mogę przełożyć szczepienie (bo jedziemy nad morze :ico_brawa_01: ) i czy mogę z nią spokojnie jechać tak daleko.
U Was też taka paskudna pogoda? Drugi dzień leje jak z cebra, zimno i ciemno ... fuj..

: 24 lip 2008, 14:06
autor: asiab
własnie juz kiedys miałam was pytac czy za kazdym karmieniem w nocy odbijacie ? ja karmie Franka na leząco i lezy na boczku ale czasem jak sie przekreci na brzuszek to wtedy u sie po kilku godz tak odbije ze szok :ico_olaboga:

: 24 lip 2008, 15:09
autor: zirafka
JA juz nie odbijam Kubusia bo jak go przekręcę na bok ( bo tak lubi zasypiac ) to samo mu się odbije.
A i zauwazyłam, że jak zaczęłam mu podawac ten deserek jabłko, malina i jagoda to kupe robi co 2 dni :ico_noniewiem: i to taka maź jest smierdząca. Ale tylko taki smak mu podchodzi nic innego nie chce wziąść do buzi.

: 24 lip 2008, 15:09
autor: emilia7895
ja nie odbijam, w sumie to nigdy w nocy nie odbijalam malego

czy Wasze dzidzie leza na boczku??
Marcelek nie chce lezec :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-07-24, 15:12 ]
AniaZaba, napisz jak wrocisz od lekarza
zy mogę przełożyć szczepienie (bo jedziemy nad morze :ico_brawa_01: ) i czy mogę z nią spokojnie jechać tak daleko.
mysle ze tak, my tez jakos zawsze pozniej chodzimy, ostatnio mielismy przerwe 8 tyg miedzy jednym a drugim

[ Dodano: 2008-07-24, 15:12 ]
jak ja poloze Marcysia na bok to od razu sie przewraca na plecki :ico_noniewiem:
nawet jak go czyms podepre, to tak samo :ico_noniewiem:

: 24 lip 2008, 17:03
autor: asiab
czy Wasze dzidzie leza na boczku??
Marcelek nie chce lezec
Franuś uwielbia na boczku czesto sie sam przekreca z plecków na boczek