eVe, to super, że ten termin Ci pasuje a gdzie, hmmm z naszymi maluchami i w taką pogodę to chyba najlepiej w domu, u nas lub u Was.
Co do pękających piersi, to ja jak wiem, że nie mam co liczyć na Dadka to odciągam, wolę to niż ten okropecny ból ...
babe_boom, ja też nie pracuję więc ja mogę prawie zawsze, ale Ewa jest mamuśka pracująca.
Ehh z tą pogodą nic tylko choróbska się szerzą i nasze maluchy męczą...
Mój mały 3 dzień gorączkuje, takie stany podgorączkowe, nie wygląda mi to na chorobę, wydaje mi się, że znów od zębów może w końcu wylezą te górne zębiska, bo już go tyle męczą, że aż mi go żal

do tego marudzi okropnie, płaczliwy się zrobił i trochę mniej je, choc niekiedy jak się rzuci na cyca to aż zaboli
Asia, Fajny ten śpiworek, ja też myślałam, żeby kupic, ale na pewno nie kupię firmowego Mutsy, bo są cholernie drogie , chyba że na allegro na jakiś trafie choc jak do tej pory nie udało mi się to
super masz pomocnicę, a to zdjęcie wózku dla lalek super
też byliśmy dziś pierwszy raz na spacerze jakoś od tyg., zmarzły mi łapki jak diabli, zapomniałam rękawiczek a u nas dziś niemiłosiernie zimno, w słońcu jeszcze jako tako, bo pogoda byłą przepiękna ale w cieniu brrr aż raz mnie w uszy za szczypało, oj zima idzie, już czuc jej oddech na plecach, mam nadzieję że będzie śnieg w tym roku...
zmykam do mej marudy
[ Dodano: 2008-11-18, 17:08 ]
Joanna24 napisał/a:
A oto nasza nowa zabawka:)
nie widać chwalipięto

no właśnie