Strona 185 z 979

: 04 mar 2009, 13:16
autor: manenka
gaga22, :ico_olaboga: ale się najedliście strachu
dobrze, że wszytko dobrze się skończyło :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
biedny Bartuś :ico_pocieszyciel:

bardzo dobrze, ze kupiliście ten sprzęt, najlepiej mieć go pod kontrolą :ico_sorki: :ico_sorki:

: 04 mar 2009, 15:47
autor: aniabella
cześć dziewczyny

gaga, oby wszystko było teraz dobrze z synkiem, trzymajcie się dzielnie

to i ja Wam się wyżalę...

pojechałam dziś z małą na szczepienia i niestety okazało się, ze moze być zaszczepiona tylko na żółtaczkę bo za mało waży :ico_placzek: :ico_placzek: tylko 4160, to mało jak na jej wiek. no i nie mogli podać tej 5w1, dopiero za 4 tyg jak trochę przybierze na wadze. na dodatek ma brzydki odczyn po szczepeieniu na gruźlicę w szpitalu ale na szczęście nie ma powiększonych węzłów chłonnych.

Dr mówi, że mała dlatego słabo przybiera bo strasznie ulewa, dosłownie po każdym jedzeniu i za chwilę znów chce jeść bo prawie wszystko co zjadła to uleje. przepisała nam debridat na 2tyg a jak to nie pomoże to będę musiała ją doakrmiać. tylko o butli możemy zapomnieć więc muszę kupić system wspomagający karmienie z taką rureczką.

jakby tego było mało dr podejrzewa, ze Ola ma wzmożone napięcie miesniowe :ico_placzek: dostałam skierowanie do neurologa i właśnie próbuję załatwić wizytę ale terminy są na maj więc chyba pójdę prywatnie.

mówię Wam, jak nie urok to sraczka, zawsze coś się znajdzie. od powrotu z przychodni ciągle płacze, jestem zdenerwowana. martwi mnie to napięcie mięśni, nie wiem co to oznacza, czy da się to wyleczyć. jestem przerażona... :ico_szoking:

: 04 mar 2009, 15:48
autor: donatka26
witajcie :)
gaga, dobrze, że wszystko jest już ok
ja nocka w miarę ok
rano byłam w mieście i na cmentarzu z babcią
synuś nie chce spać, marudzi, normalnie nic nie mogę zrobić :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-03-04, 15:00 ]
witaj aniabella, współczuję Tobie i córuni, biedna tak się męczy, ale trzeba mieć nadzieję, że będzie dobrze, oby jej pomogło to co jej dr przepisała :ico_sorki: :ico_sorki:
nie wiem co oznacza napięcie mięśniowe, ale lepiej idź prywatnie to tego neurologa to będziesz spokojniejsza
trzymaj się cieplutko, będzie wszystko dobrze, wiem, że Ci ciężko, dacie radę, myśl pozytywnie :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-03-04, 15:01 ]
aaaaaa a ja dziś byłam u pani dr z synkiem pępuszek już lepiej, ale jeszcze zakleili, ale we wtorek mam odkleić i już nie przychodzić, synek waży 5750gr :-)

: 04 mar 2009, 17:29
autor: milutka204
synuś nie chce spać, marudzi, normalnie nic nie mogę zrobić
u mnie to samo caly czas placz i placz od wczoraj spac nie spi i na dodatek caly zas na cycu a ulewa ze szok!! i znow glodna a wiec butla nam zostaje

: 04 mar 2009, 18:03
autor: gaga22
aniabella współczuję, masz rację idź prywatnie do neurologa żeby się nie denerwować. Niepewność jest najgorsza.

Bartek jeszcze nie miał szczepienia, bo się akurat rozchorował. Ma mieć za tydzień w środę, my bierzemy szczepionkę 5 w 1 i dodatkowo na rotawirusy. Jak leżałam w szpitalu to masa dzieci była na biegunki wirusowe i takie maluchy strasznie je przechodzą.

Mój mały dziś przespał pół dnia. W domu wraca do normy - zasypia albo przy cycu albo sam na kocyku z pieluchą obok buzi. Teraz leży, fika nogami i rozmawia z sufitem. Strasznie ruchliwe i gadatliwe dziecko mi się trafiło :ico_olaboga:

: 04 mar 2009, 18:18
autor: Marcia77
aniabella trzymam kciuki zeby wszytko było oki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

trochę sie zmartwiłam tą waga bo moja wazy niecałe 4000 a szczepienie mam za 3 tyg- mam nadzieje ze nabierze jeszcze..ciekawe ile musi ważyć??

: 04 mar 2009, 18:50
autor: donatka26
coś mnie naszło na pieczenie i robię rogaliki :-D , a babcia bawi Szymusia :-D

: 04 mar 2009, 19:27
autor: milutka204
a moja malenka zrobila takie kupsko ze plecki i nawet glowke przy sciaganiu ubranek zabrudzila :ico_olaboga: :-D

: 04 mar 2009, 20:01
autor: Ragazza555
czesc
dopiero teraz do was zaglądam bo jakis taki zabiegany dzien dzisiaj miałam

ale pokolei
Rano wstałam z zamiarem wietrzenia małej na balkonie ale zrobiła się taka ładna pogoda ze postanowiłam pójśc na spacer zwłaszcza ze mała juz 3 razy wychodziła z domu do szpitala. No to oficjalnie jesteśmy po pierwszym spacerku :-) który trwał godzinkę no bo nie chciałam przesadzić a i mnie coś zaczynało rwać w kroku.
Mój P poszedł z nami na spacer, prawie sie nie pobiliśmy kto ma prowadzić wózek :-D

Zostaliśmy zapakowani :-D
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dzisiaj doszliśmy do wniosku ze moja mała na 100% nie najada sie z piersi. Teraz tylko musze zobaczyć czy to dlatego ze za płytko chwyta moją brodawkę (stad moje cierpienie za każdym razem przy karmieniu) albo mimo ze mam go teraz dużo to mam kiepski pokarm. Bedziemy teraz odciągac i karmic z butelki i zobaczymy czy sie naje, jeżeli nie to dołącze do mam karmiących sztucznie. No cóż tak to bywa, ale wiem ze starałam się bardzo.

Nakarmiliśmy teraz sztucznym jedzonkiem, mała zjadła 70ml po tym jak wcześniej podjadła troche z piersi i jak narazie bez problemu zasneła.

Bedziemy musiaeli kupić butelkę z aventu bo z tej nuka nie umie jeść a w avencie jest taki smoczek co przypomina kształtem brodawke.
Noi jakis sterylizator. Wiem ze ostatnio była na ten temat tu rozmowa wiec jak możecie jakieś polecić to czekam na info :ico_sorki:

Mam nadzieje ze was nie zanudziłam moim postem ale musiałam sie wygadać tzn wypisać :-)

[ Dodano: 2009-03-04, 20:08 ]
gaga22, dobrze ze z maluszkiem juz wszystko ok i jakie szczęście ze macie sąsiadke pielęgniarke :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-03-04, 20:20 ]
ananke super że juz jutro do nas wracasz :-)

ja sie ciesze ze moja teściowa mieszka 50km odemnie i ze ja mieszkam z rodzicami (pierwszy raz jakis plus)bo inaczej miałabym ją codziennie na karku. ostatnio to mi powiedziała ze ona sie musi strasznie powstrzymywac zeby nie przyjezdzac do nas codziennie. Myslała chyba ze ja zaczne ja zapraszac ale ja usmiechnełam sie tylko grzecznościowo :ico_oczko:
Moja tesciowa to taki typ osoby która lubi wszystko załatwiac obojętnie czy ja sie o to poprosi czy nie a ja jestem zaradna i lubie sama wszystko zrobic po swojemu i jej to nie dokońca pasuje bo ona za swojego męża i chłopaków to wszystko robi. Mój P juz sie troche nauczył odemnie samodzielności ale jego mlodszy brat to do tej pory to sobie nawet herbaty nie zrobi tylko mamusie woła a ona obudzona w nocy o północy leci i robi :ico_olaboga:
Ostanio jak u nas była to powiedziała do mojej mamy ze sie nie moze doczekać jak bedziemy chcieli gdzies wyjsc i jej dziecko zostawimy to ona sie nim wtedy dopierio zajmie. Jak mam byc szczera to pomyślałam sobie co ona ohu.....a i troche mnie jej zachowanie przeraża.
I jak była ostatnio i chciała wziasc mała na rece to kazałam jej wpierw umyć rece i powiedziałam ze mała jest za mała zeby jej nie całowała (a wtedy jeszcze robiła te zielone kupy i była pod opieką odzdziału zakaźnego w szpitalu). Wczesniej jak była to ją trzymała na rekach i jeździła jej tymi sztucznymi tipsami po ustach i strasznie ją całowała. Moim zdaniem noworodka moze całowac tylko matka przecież dorosły moze różne choroby roznosić niekoniecznie an nie chorowac a dziecko sie rozchoruje.

: 04 mar 2009, 20:51
autor: Marcia77
Noi jakis sterylizator. Wiem ze ostatnio była na ten temat tu rozmowa wiec jak możecie jakieś polecić to czekam na info
polecam sterylizator z conpola do mikrofalówki..kosztuje ok 40 zł
Moim zdaniem noworodka moze całowac tylko matka przecież dorosły moze różne choroby roznosić niekoniecznie an nie chorowac a dziecko sie rozchoruje.
całkowicie sie z Toba zgadzam