Strona 185 z 468

: 27 lip 2009, 11:10
autor: eve.ok
no wlaśnie pojecia nie mam gdzie są dziołchy :ico_noniewiem: asiula jeszcze w Pl wiec ewnie dopiero jak wróci będzie bardziej czasowa, ale helen i reszta babeczek się baaaardzo opuściła :ico_nienie:

: 27 lip 2009, 16:07
autor: Laurka423
ja jutro ide ponownie do ginekologa tym razem innego...zobaczymy co bedzie...nadal mam nadzieje...

: 28 lip 2009, 09:40
autor: Sabcia
Laurka423, trzymamy kciukaski zeby było wszystko ok

: 28 lip 2009, 11:06
autor: eve.ok
Laurka kochana - czekamy na wieści i tzrymamy kciuki :ico_brawa_01: ja wierzę, ze będzie dobrze kochana - musi być :ico_haha_01:

a ja stawiam ciacho za pierwszą dychę za mną - dziś kończymy z Kruszkiem 10 tydzień :ico_brawa_01: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

: 28 lip 2009, 11:12
autor: Frydza
eve.ok, kochana juz 10 tydzien :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 28 lip 2009, 11:26
autor: Helen
witam sie, ale zaraz zmykam, mam jeszcze sporo do zrobienia, a niedlugo mamy miec gosci...
moj maz ma teraz 2 tygodnie urlopu i pewnie bede na razie troche rzadziej zagladac, a w piatek ma jeszcze moj mlodszy bart przyjechac na 2 tygodnie... dzisiaj na 13:00 zapowiedzial sie szwagier z narzeczona (slub we wrzesniu) i ich dzidzia, jesli pogoda dopisze, bedzie grill i spacerek w plenerze... przy okazji wysle meza i szwagra po szafe, bo upatrzylismy sobie spora i jak pojada dwoma kombi, to powinni sobie poradzic z przywiezieniem wszystkich czesci... oby :ico_sorki: zaraz musze mieszkanie wysprzatac, bo wczoraj juz sily nie mialam, do tego zakupy na grilla, moze jakas salatka... nie wiem jak sie wyrobie, ale lepiej tak niz nudy :-)
jutro kolezanka chce mnie wyciagnac na lody, w piatek rano, jak juz wspominalam, moj brat ma przyjechac... zawsze cos... ale bede do was zagladac i podczytywac :-D
wczoraj jezdzilismy pol dnia tam i z powrotem, a upal taki byl :ico_olaboga: pozniej obiad, montowanie kilku drobiazgow z ikei, dlugi spacer z psem i juz prawie 22:00 byla - tak nam dzien zlecial
ja w zasadzie nie mam zbyt dobrego zdania o ikei, ale z przyjemnoscia przeszlam sie przez dzial dzieciecy :-D spodobala mi sie pewna posciel dla dzieciaczka, super wzorek... ale na razie nie kupujemy jeszcze rzeczy dla dzidzi, bedzie duzy brzusio i szalejacy w srodku dzieciaczek, to zaczna sie i zakupy :-D a ja juz tak na te pierwsze ruchy czekam :ico_sorki: a to moze jeszcze nawet kilka tygodni potrwac :ico_noniewiem:

eve.ok, :ico_brawa_01: za skonczony kolejny tydzien :-D

Laurka423, trzymam mocno kciuki :ico_sorki:

rozpisalam sie, a czas ucieka...
zycze Wam milego dnia, papa :-)

: 28 lip 2009, 19:48
autor: Laurka423
nadal nic nie wiem.Kolejna wizyta roztrzygajaca 06.08.

: 29 lip 2009, 16:32
autor: eve.ok
Laurka czyli dalej czekamy? a bylas u innego ginekologa? trzymamy kciuki w ciagu dalszym :ico_brawa_01:

helen jak to rzedziej zaglądać bedziesz? i tak Cie wcale nie ma :ico_placzek: w ogóle nasz wąteczek wymiera :ico_placzek:

a u mnie samopoczucie nawet i niezłe - odpoczynek byl jednak mi potzrebny, bo teraz procentuje i sił nowych przybywa :-) wprawdzi nie szrażuję i nadal w domku siedzę ale przynjemniej bałagan odlogiem już nie leży :-D

: 29 lip 2009, 19:33
autor: Helen
i tak Cie wcale nie ma
ja na prawde zagladam, tylko tu nigdy nikogo nie ma :ico_noniewiem: a wiesz moze, co u Asi? ona jest jeszcze w ogole w Polsce?

: 29 lip 2009, 21:40
autor: Laurka423
tak zmienilam lekarza na ordynatora jakiegos wiec mam nadzieje ze zna sie porzadnie na rzeczy...tylko nie mial usg dopochwowego tylko brzyszne i zabardzo nie widzial co i jak...ale stwierdzil ze wszystko jak najbardziej ciazowe{piersi i pochwa} i nastepna wizyta na nowoczesnym sprzecie 06 sierpnia...wg usg brzysznego moj pecherzyk przez tydzien urosl 2 dni tylko...wiec nie wiem co myslec...
Na szczescie plamienie ustało...nadal wierze ze ujrze dzidzke...
choc wiara mnie powoli opuszcza...ale dobrze ze mam ogromne wsparcie w moim kochanym R...
Dziekuje za kciuki i prosze aby nadal byly trzymane...