: 09 gru 2010, 12:01
zuzia mowi dada lala i data wiec czuje ze zaraz powie tata a gdzie mama:(to wasze dzieciaczki juz mówią
u nas to samotrzymam ja pod paszki a ona prostuje nogi i nie chce usiasc
my znow sie wczoraj poklocilismy maz zostawil piwo na podlodze a ja sie kapalam i poszedl do telefonu a zuzka wylala na dywan i na siebie i zaczelam krzyczec a on gadal i siie zbulwersowal ze kolega slyszal