Czesc Kobitki ;)
Nie rodze :D
mimo ,że wczoraj odszedł mi czop... biało żółto krwisty 4cim około galaretyy...
panik narobiłam mąż mi zemdlal , ok 22 wrócił a ja sobie sikała w kibelku i potem jak zawsze myje rączki i czuje ,że mi cieknie cos i krzycze kochanie zaczeło sie !
ale nie miałam skurczy, jaja se zrobiłam... ide do pokoju a on siedzi blady , dzwon do mamy :d
KOBITKI WIDOK BEZCENNY :)
ale poszłam w kime i było git. Dziś miał wolne wiec dokupowalismy rzeczy dla Liwki...
smoczek,butelka jedna druga, pampersów jeszcze paczke , spinka do smoczka, kosmetyki dla dzidzi ,
gąbeczka do wanny.. niby wszystko z dolnej półki i 200zł pykło
i dopiero wróciłam jak o 11 wyszlismy, do tego taki żar ,że masakra.
Zahaczyłam o rodzinny domek , pojadłam pierożków
i teraz zabieram sie za nalesniki z serem i truskawkową polewa mniaaaaaam
a mąż sobie kurcze śpi... zmeczony
hahahaha, zakupki go zmeczyły a mnie tam wcale
jutro o 16 KTG i sprawdzamy moje boskie rozwarcie ;)
co do skurczów łydek itp nie mam , nie miałam i mam nadzieje ,że nie bede miała ale z tego co opisujecie okropne uczucie, współczuje
co do czkawki spytałam bo moja mała ma z 5 razy dziennie wieczorem najbardziej ;))
co do upławów, miałam tak jak miałam grzybice czy jakoś tak
okorpny intensywny zapach i masa "glutów" biało żółtych...
a mój czop tak jak napisałam żółto brązowo krwisty na okolo 4 cm taki glutek.
i pachniał jak przy dniach płodnych wydzielina :)))
gdyby mnie nie było dłużej niż 2 dni na forum tzn ,że rodze.
515 905 515 :) pisać,dzwonić zdam relacje ;)