Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

12 wrz 2011, 18:37

to duży małego oswaja już ze sportem w tv :-D
Właściwie to sam się oswoił. Kiedyś posadziliśmy go w foteliku i zapomnieliśmy że mecz leci a tv włączone. Mateusz siedział prawie z otwartą buzią. Teraz jak tylko leci siatkówka obaj oglądają, mały nawet nie pozwoli odwrócić leżaczka bo musi oglądać. Bajki go nie interesują.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

12 wrz 2011, 18:40

mały nawet nie pozwoli odwrócić leżaczka bo musi oglądać. Bajki go nie interesują.
wiesz co włączyć żeby coś zrobić samej :ico_oczko:
moja za to tylko bajki

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

12 wrz 2011, 18:43

to na nie też trzeba dzwonić że zakłócają spokój :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Znalazłam inny sposób-one są tak upierdliwe że :ico_szoking: na dozorcę skarżył, że liście nie uprzątnął o 7 rano (a facet ma 4 bloki i pracuje od 6). Przed blokiem jest orlik na boisku LO. Jedna z tych bab ma kota, który wiecznie chodzi wokół boiska lub włazi na boisko. Oprócz niego przez ogrodzenie wchodziły inne zwierzaki. Dyrektor się wnerwił i zabezpieczył od dołu siatką, no ale babie nie w smak więc rozerwała na dole by kotek miał gdzie łazić. Oj, jak spotkam dozorcę...

[ Dodano: 12-09-2011, 18:45 ]
wiesz co włączyć żeby coś zrobić samej :ico_oczko:
moja za to tylko bajki
Mam nadzieję, że jednak bajki też będzie chciał oglądać. Ja z nim nie mam porbloemu bo robię wszystko jak śpi albo sadzam w leżaczku, on się buja a ja robię co mam robić. Zaczyna marudzić-czas kąpieli. Zmykam, do potem.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

12 wrz 2011, 18:45

Dyrektor się wnerwił i zabezpieczył od dołu siatką, no ale babie nie w smak więc rozerwała na dole by kotek miał gdzie łazić. Oj, jak spotkam dozorcę...
to jak najszybciej trzeba go o tym poinformować :-D

[ Dodano: 12-09-2011, 18:47 ]
robię wszystko jak śpi
u mnie to nie wchodzi na razie w grę,bo mała chce ciszy więc wtedy odpoczywam
a tak to leży w łóżeczku z karuzelką albo na podłodze jej rozłożę zabawki i sobie siega i się bawi a ja sprzątam :-)

[ Dodano: 12-09-2011, 18:48 ]
u nas chyba też zaraz kapiel będzie :ico_oczko:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

12 wrz 2011, 18:55

Teraz jak tylko leci siatkówka obaj oglądają
moi też właśnie oglądają :ico_haha_01:

Ania ten gastruss jak tłumaczyła pediatra tworzy taki gęsty film, który zapobiega ulewaniu, zobaczymy co z tego będzie.
u nas chyba też zaraz kapiel będzie
u nas też :-D

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

12 wrz 2011, 18:58

markotka, niech pomoże i będzie po problemie :ico_sorki:

ja się cieszę że Milena nie ulewa bo z Hanią to było tak,że prawie po każdym karmieniu ulewała (tylko nigdy w nocy :ico_noniewiem: ) i ona przecież tylko na piersi była no i Hania w ogóle ma bardzo silny odruch wymiotny,jak jej coś nie zasmakuje z leków to od razu wymiotuje albo jak zacznie kaszleć to i na wymioty ją zbiera :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

12 wrz 2011, 19:28

u mnie to nie wchodzi na razie w grę,bo mała chce ciszy więc wtedy odpoczywam
To też dobrze. Mojemu taka cisza nie jest potrzebna i odkurzać mogę jak on śpi.
Markotka oby Krzyś chciał to pić. Pomagać pomaga bo u nas było dużo lepiej już po pierwszej dawce.
U nas już po kąpieli, mały zasypia :-D

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

12 wrz 2011, 19:55

u nas też po kąpieli i mała u tatusia troszkę na rączkach bo jak przyszedł do domu od razu uśmiech do niego :-D

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

12 wrz 2011, 20:15

mała u tatusia troszkę na rączkach
:ico_brawa_01: grzeczna dziewczynka, mamusi daje odpocząć i już wie jak faceta sobie ustawić :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

12 wrz 2011, 21:12

Hejo!

Młody śpi od 19:45 dziś nieco wcześniej poległ. Ja właśnie pozmywałam jeszcze po obiedzie i odpoczywam.

Markotka, ja właśnie uwielbiam takie słodkie pomidorki, ale zaklepuje wtedy kwaśną śmietaną i zupka pycha. Z tych pomidorków robię jeszcze przecier, zawsze super wychodzi.

Murchinson, to masz z tymi przekupami :ico_sorki: pewnie każdego z bloku po kolei obgadują :ico_haha_01: Ja mieszkając w centrum tego nie znam, ale za to w weekend jest hałas jak na targowisku, bo obok nas klub jest :ico_sorki:

Aniu, to się Milenka żarłoczek zrobiła :-) Ja byłam dzisiaj u babci i ona Maksiowi troszkę kalafiora dała jak nie widziałam, pomemlał pomemlał i płacz bo chciał jeszcze, ale :ico_nienie: takiemu maleństwu takie rzeczy!Na to ona, że ona swoim dzieciom wszystko dawała jak miały po 4 miesiące :ico_olaboga: ehh

Wczoraj oglądałam oferty Last Minute w różnych biurach- tak się napaliłam na wakacje. Gdybym nie karmiła cycuchem może byśmy się gdzieś wybrali....ale poczekamy ten rok!

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości