Hej.
Nie mogłam z Wami wczoraj posiedziec bo pół dnia mnie nie było w domciu a potem to już nie miałam siły na komputer.Wczoraj zrobiłam małemu badanie krwi i moczu,a wieczorem przyszła doktorka i powiedziała że są dobre

Gorączkę miał trzy dni - więc najprawdopodobnie to była "trzy dniowa gorączka" bo teraz ma lekką wysypkę. Ale najważniejsze - wczoraj z mężem podjeliśmy decyzję że ochrzcimy dzisiaj małego. Tomuś już miał chrzest (dzisiaj) a jutro będzie z tej okazji przyjecie. Mały miał chrzest w oddzielnej kapliczce(sam)żeby nie złapał jakiejś choroby od tłumu ludzi.
Oj jakoś dużo mi tego wyszło
[ Dodano: 2007-03-17 ]
Buziaczki dla Bartusia :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:
I dal Ani K :ico_buziaczki_big: bo musi znosic niedobrą teściową.