Strona 186 z 441

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 sty 2013, 19:31
autor: Tośka_30
ale fajnie wygladaliscie :)

my idziemy na bal karnawalowy "szalone disco lat 80tych" i juz sie zastanawiam jak sie ubrac...

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 sty 2013, 19:35
autor: Kasiala
Tośka dostałaś przesyłkę? idę na fota teraz :-)

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 sty 2013, 19:36
autor: Kasiala
na fita miało być :-D

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 sty 2013, 20:05
autor: Tośka_30
Tośka dostałaś przesyłkę? idę na fota teraz :-)
tak, wczoraj. i wczoraj poznym wieczorem zrobilam przelew- przepraszalamCie i wyjasnialam w poscie wyzej. jeszcze raz sorki

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 sty 2013, 21:26
autor: Tośka_30
dziewczyny mozna wychodzic z dzieckiem jak jest antybiotyku?
musze jutro isc po chleb itp, a jestem słomiana wdowa...

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 sty 2013, 21:33
autor: Madleine
Wiesz co jak marcinek mial antybiotyk to lekarka zakazala spacerow ale lepiej moze zapdzwon do przychodni i zapytaj

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 sty 2013, 21:38
autor: Tośka_30
Madleine, moja pediatra też z tych co każe spacerować- jedyny wyjątek to gorączka. Ale ja jakos mam opory. A Ty wychodziłaś z Małym?

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 sty 2013, 21:43
autor: Madleine
Madleine, moja pediatra też z tych co każe spacerować- jedyny wyjątek to gorączka. Ale ja jakos mam opory. A Ty wychodziłaś z Małym?
Moja dr kaze spacerowac ale maly mial wtedy brzydki kaszel i kazala sie wstrzymac ze spacerami ze wzgl na jego przebyte zapalenie pluc.no i pogoda byla wtedy brzydka wiec my wolelismy zostac w domu na ten czas.

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 sty 2013, 21:46
autor: Tośka_30
Marcelina nie kaszle, ale chrype jeszcze ma... i to jest drugi antybiotyk w ciagu miesiąca, wiec bedziemy bez chleba

Re: Letnie dzieciaczki 2012

: 03 sty 2013, 23:16
autor: gosia888
Kasiala super wyglądacie. A ta kurteczka męża cudowna :ico_smiechbig:

Tośka moja lekarka też zawsze mówi że tylko podczas gorączki nie spacerować a tak to wychodzić na spacery ale nie wiem czy to się tyczy też małych dzieci jak nasze. Więc nie pomogę ale ja bym nie wyszła. Zawsze jak nie mam chleba to omleta robię :-D