Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

17 cze 2008, 14:38

Ania :ico_pocieszyciel: to zakładamy klub wsparcia kryzysowego....u mnie też dół

[ Dodano: 2008-06-17, 14:42 ]
sprawy budowy domu tak się skomplikowały, że chyba poddam się :ico_placzek: bo nie mam już siły na tępych urzędników i obłędne przepisy

mąż mnie tak wk...wił :ico_zly: że od niedzieli mamy wizję nie mamy fonii ....a za tydzień rocznica ślubu...pewnie w takiej atmosferze, że szkoda gadać..

do tego dzieci- Julka manifestacje złości i Adrian w okresie mega buntu- nic nie słucha idiotycznie się wymądrza- normalnie gdyby to nie moje dziecko to znienawidziłabym takiego.... :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

17 cze 2008, 15:19

oj Aga tak klub kryzysowy chyba jest teraz na czasi :ico_olaboga: zwariowac mozna ale ponoć zawsze po dołku jest góra oby nie za długo na nią czekac trzeba było :ico_zly:

Awatar użytkownika
wisienka24
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2589
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:31

17 cze 2008, 19:11

Oj, dziewczyny, widze ze u Was tez sie dzieje :ico_olaboga: Taki klub kryzysowy u mnie tez mile widziany :ico_noniewiem: Moze juz Wam sie nie bede zwierzac co u nas bo tez sie dzieje :ico_szoking:

Kochane, glowy do gory i rozowe okulary. Jutro bedzie nowy dzien (chyba sama w to nie wierze, ale...) Usmiech :-D

Wszystkim nam sie chyba nalezy :ico_prezent:

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

17 cze 2008, 21:17

Hey hey głowy do góry.
Nie przejmuj sie Pruedence. Ja wiem, że czasem jest ciężko, u nas podanie amelce kaszki, tragedia, a wieczorne karmienie, to koszmar. Nie je i juz. A z podejściem, cóż w końcu się uda i w końcu ona załapie. amelka tak jak pisałam, ma swoje potrawy i czego innego do ust nie weźmie, a jest bardzo zupna. Tylko, że oprócz zup i inne rzeczy trzeba jeść.
a z facetami to tak jest. W niedzielę amelka mojemu M zrobiła kupę w pieluchę. słyszałam, że się drze, ale ja pracowałam. Wchodzę do pokoju, a on trzyma ją na kolanach i ogląda tv. Pytam czy nie czuje kupy, nie. A płakała, to on myslała, że chce się bawić, a jak zaczeła stękać, to myślał, ze ot tak, bo głodna i ją nakarmił trochę, a tak to nie czuje niczego. CZasem z nimi tak jest, ze ręce opadają.
ale głowa do góry.
Aga na pewno przejdzecie urzędników. Ale masz rację sa czasem narpawde durni i najgorsze, że chodzi o osoby. Ale na pewno dacie radę i będzies miała już niebawem swój wymarzony dom.

Aga78
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 965
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:00

17 cze 2008, 22:23

:-D pewnie, że pojawi się słońce :-D

mnie dzisiaj pojawiło się światełko w tunelu...ufff chodzi o budowę- mam świetnych sąsiadów- sami młodzi - jeden to księgowy, a drugi to prawnik :ico_brawa_01: więc będzie lżej z urzędasami ( nie wspomniałam o żonach sąsiadów :-D :ico_wstydzioch: ale to moje stare koleżanki- więc jest ogólnie super) zależy im tak jak i nam, z tym , że chcieli się budować dopiero za dwa lata, ale sprawa ich rusza więc działamy już razem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

w domu pojawia się fonia :ico_oczko: - jeszcze trochę udaję, żeby nie myślał, że nic się nie stało, bo się stało ...ehhh

szkoda mi Was dziewczyny, że dzieciaki takie niejadki- u nas tak źle nie jest, ale przyznam się, że nie należę do tych co latają za dzieckiem z łyżeczką :ico_wstydzioch: - ale jeść daję
w sumie najgorzej jak nie jedzą i kiepsko śpią- dają wtedy w kość rodzicom :ico_olaboga:

dzisiaj Julka dała mi popalić- normalnie tak wrzeszczy i piszczy :ico_szoking: , a do tego ma strasznie donośny głos :ico_olaboga: i w ogóle nie słucha i się stawia- jakaś taka pewna się zrobiła....brrr co to dalej będzie- czas dzieciakom chyba pokazć kto tu rządzi :-D

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

17 cze 2008, 22:49

Ja padam od tej nauki, chyba spasuje na dziś.....

Aga cieszę się, że z domkiem sie wyjasniło choć troche. W kupie zawsze raźniej, a urzędasy to głupole i tyle. U nas obok buduja bloki i nic nie robią zgodnie z przepisami a jak się chodzi do architektury to nigdy nie ma tej osoby co trzeba albo dokumentów albo rozkąłdają ręce bo za późno :ico_zly: szkoda gadać. Dopiero jak się okazało,że mój tata zna kogos z zarządu dewelopera to się udalo coś wskórac bo chcieli nam smietnik pod oknami postawić.....ech

Wisienko- a co się u ciebie dzieje, podziel się z nami :ico_nienie: nie chwoaj w sobie

Mnie już troche przeszło, ale zdecydowanie jutro musze wyjsć gdzieś z Tosią bo to siedzenie razem jak ona się drze a ja próbuje uczyć sensu nie ma za bardzo.... tylko mnie głowa od tego rozbolała.

Słodkich snów!

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

18 cze 2008, 04:34

Cześć dziewczyny!!
To chyba jakaś epidemia, bo i u mnie warjacie się odbywają.
Z mężem się kłóce na potęge, Keely doprowadza mnie do szalu a zosia to już wogóle. Dzisiaj przez godzine wyła bez powodu, nic jej nie pasiło wiec posadziłam ją kołomnie na kanapie i tak wyła a ja próbowałam oglądać TV.
A potem odwaliła to ponownie i naszczęście mąż wyręczył mnie kazał mi wyjść z pokoju i pokazał jej że nie da się z nim a potem jak już się prawie uspokoiła o dziwo nie w jego rękach tylko jak siedziała w łożeczku , fundnął jej kąpiel i Pogodna Zosia wróciła do nas.
Miłego dzionka dziewczyny, a tobie Wisienko powodzenia w podróży. Będzie mnie ciebie brakowało po tej stronie oceanu.
Obrazek Obrazek

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

18 cze 2008, 08:24

nasze dzieci są na taim etapie że piszczą i próbują cos wymusić nie można im tak pozwalać ale też trzeba panowaćnad nerwami klaps niczego nie rozwiąże trzeba uczyć sie panować nad sobą

z jedzeniem nam sie poprawilo w 100% tylko że muszę pozwolić jeść rączkami :ico_brawa_01: ale wole to niż żeby nie jadł

ja na swojego faceta nie mogę narzekać jest naprawdę opiekuńczy pomaga mi pzrewija malego i jak wraca z pracy to nie rozkłada sie na lóżku tylko sie bawi z małym zmywa i sam proponuje zebysmy poszli na spacer są oczywiście i zle chwile ale tych jest zdecydowanie mniej

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

18 cze 2008, 09:21

Nie ma to jak dobry sen :-D

Dzis mam o niebo lepszy humor, póki co Tosia sama się bawi i jest spokój bez wrzasków. Wczoraj chyba byłam przmęczona. Niebawem wychodzimy na spacer bo się pogoda ładniejsza zrobiła.

Ale fajne zdęcia Zosi w basenie :-D ale wamz azdroszcze,że macie basen w domu....ale zeby mieć basen to najpierw trzeba miec dom :-D

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

18 cze 2008, 11:41

http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... php?t=4883 czesc, dziewczyny :-) za praszam do udziału w tej ankiecie :-)

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość