Strona 186 z 265

: 17 cze 2008, 14:38
autor: Aga78
Ania :ico_pocieszyciel: to zakładamy klub wsparcia kryzysowego....u mnie też dół

[ Dodano: 2008-06-17, 14:42 ]
sprawy budowy domu tak się skomplikowały, że chyba poddam się :ico_placzek: bo nie mam już siły na tępych urzędników i obłędne przepisy

mąż mnie tak wk...wił :ico_zly: że od niedzieli mamy wizję nie mamy fonii ....a za tydzień rocznica ślubu...pewnie w takiej atmosferze, że szkoda gadać..

do tego dzieci- Julka manifestacje złości i Adrian w okresie mega buntu- nic nie słucha idiotycznie się wymądrza- normalnie gdyby to nie moje dziecko to znienawidziłabym takiego.... :ico_placzek:

: 17 cze 2008, 15:19
autor: Pruedence
oj Aga tak klub kryzysowy chyba jest teraz na czasi :ico_olaboga: zwariowac mozna ale ponoć zawsze po dołku jest góra oby nie za długo na nią czekac trzeba było :ico_zly:

: 17 cze 2008, 19:11
autor: wisienka24
Oj, dziewczyny, widze ze u Was tez sie dzieje :ico_olaboga: Taki klub kryzysowy u mnie tez mile widziany :ico_noniewiem: Moze juz Wam sie nie bede zwierzac co u nas bo tez sie dzieje :ico_szoking:

Kochane, glowy do gory i rozowe okulary. Jutro bedzie nowy dzien (chyba sama w to nie wierze, ale...) Usmiech :-D

Wszystkim nam sie chyba nalezy :ico_prezent:

: 17 cze 2008, 21:17
autor: Yvone
Hey hey głowy do góry.
Nie przejmuj sie Pruedence. Ja wiem, że czasem jest ciężko, u nas podanie amelce kaszki, tragedia, a wieczorne karmienie, to koszmar. Nie je i juz. A z podejściem, cóż w końcu się uda i w końcu ona załapie. amelka tak jak pisałam, ma swoje potrawy i czego innego do ust nie weźmie, a jest bardzo zupna. Tylko, że oprócz zup i inne rzeczy trzeba jeść.
a z facetami to tak jest. W niedzielę amelka mojemu M zrobiła kupę w pieluchę. słyszałam, że się drze, ale ja pracowałam. Wchodzę do pokoju, a on trzyma ją na kolanach i ogląda tv. Pytam czy nie czuje kupy, nie. A płakała, to on myslała, że chce się bawić, a jak zaczeła stękać, to myślał, ze ot tak, bo głodna i ją nakarmił trochę, a tak to nie czuje niczego. CZasem z nimi tak jest, ze ręce opadają.
ale głowa do góry.
Aga na pewno przejdzecie urzędników. Ale masz rację sa czasem narpawde durni i najgorsze, że chodzi o osoby. Ale na pewno dacie radę i będzies miała już niebawem swój wymarzony dom.

: 17 cze 2008, 22:23
autor: Aga78
:-D pewnie, że pojawi się słońce :-D

mnie dzisiaj pojawiło się światełko w tunelu...ufff chodzi o budowę- mam świetnych sąsiadów- sami młodzi - jeden to księgowy, a drugi to prawnik :ico_brawa_01: więc będzie lżej z urzędasami ( nie wspomniałam o żonach sąsiadów :-D :ico_wstydzioch: ale to moje stare koleżanki- więc jest ogólnie super) zależy im tak jak i nam, z tym , że chcieli się budować dopiero za dwa lata, ale sprawa ich rusza więc działamy już razem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

w domu pojawia się fonia :ico_oczko: - jeszcze trochę udaję, żeby nie myślał, że nic się nie stało, bo się stało ...ehhh

szkoda mi Was dziewczyny, że dzieciaki takie niejadki- u nas tak źle nie jest, ale przyznam się, że nie należę do tych co latają za dzieckiem z łyżeczką :ico_wstydzioch: - ale jeść daję
w sumie najgorzej jak nie jedzą i kiepsko śpią- dają wtedy w kość rodzicom :ico_olaboga:

dzisiaj Julka dała mi popalić- normalnie tak wrzeszczy i piszczy :ico_szoking: , a do tego ma strasznie donośny głos :ico_olaboga: i w ogóle nie słucha i się stawia- jakaś taka pewna się zrobiła....brrr co to dalej będzie- czas dzieciakom chyba pokazć kto tu rządzi :-D

: 17 cze 2008, 22:49
autor: Pruedence
Ja padam od tej nauki, chyba spasuje na dziś.....

Aga cieszę się, że z domkiem sie wyjasniło choć troche. W kupie zawsze raźniej, a urzędasy to głupole i tyle. U nas obok buduja bloki i nic nie robią zgodnie z przepisami a jak się chodzi do architektury to nigdy nie ma tej osoby co trzeba albo dokumentów albo rozkąłdają ręce bo za późno :ico_zly: szkoda gadać. Dopiero jak się okazało,że mój tata zna kogos z zarządu dewelopera to się udalo coś wskórac bo chcieli nam smietnik pod oknami postawić.....ech

Wisienko- a co się u ciebie dzieje, podziel się z nami :ico_nienie: nie chwoaj w sobie

Mnie już troche przeszło, ale zdecydowanie jutro musze wyjsć gdzieś z Tosią bo to siedzenie razem jak ona się drze a ja próbuje uczyć sensu nie ma za bardzo.... tylko mnie głowa od tego rozbolała.

Słodkich snów!

: 18 cze 2008, 04:34
autor: Kasia3
Cześć dziewczyny!!
To chyba jakaś epidemia, bo i u mnie warjacie się odbywają.
Z mężem się kłóce na potęge, Keely doprowadza mnie do szalu a zosia to już wogóle. Dzisiaj przez godzine wyła bez powodu, nic jej nie pasiło wiec posadziłam ją kołomnie na kanapie i tak wyła a ja próbowałam oglądać TV.
A potem odwaliła to ponownie i naszczęście mąż wyręczył mnie kazał mi wyjść z pokoju i pokazał jej że nie da się z nim a potem jak już się prawie uspokoiła o dziwo nie w jego rękach tylko jak siedziała w łożeczku , fundnął jej kąpiel i Pogodna Zosia wróciła do nas.
Miłego dzionka dziewczyny, a tobie Wisienko powodzenia w podróży. Będzie mnie ciebie brakowało po tej stronie oceanu.
Obrazek Obrazek

: 18 cze 2008, 08:24
autor: kasia1983
nasze dzieci są na taim etapie że piszczą i próbują cos wymusić nie można im tak pozwalać ale też trzeba panowaćnad nerwami klaps niczego nie rozwiąże trzeba uczyć sie panować nad sobą

z jedzeniem nam sie poprawilo w 100% tylko że muszę pozwolić jeść rączkami :ico_brawa_01: ale wole to niż żeby nie jadł

ja na swojego faceta nie mogę narzekać jest naprawdę opiekuńczy pomaga mi pzrewija malego i jak wraca z pracy to nie rozkłada sie na lóżku tylko sie bawi z małym zmywa i sam proponuje zebysmy poszli na spacer są oczywiście i zle chwile ale tych jest zdecydowanie mniej

: 18 cze 2008, 09:21
autor: Pruedence
Nie ma to jak dobry sen :-D

Dzis mam o niebo lepszy humor, póki co Tosia sama się bawi i jest spokój bez wrzasków. Wczoraj chyba byłam przmęczona. Niebawem wychodzimy na spacer bo się pogoda ładniejsza zrobiła.

Ale fajne zdęcia Zosi w basenie :-D ale wamz azdroszcze,że macie basen w domu....ale zeby mieć basen to najpierw trzeba miec dom :-D

: 18 cze 2008, 11:41
autor: Anuszka
http://www.tik-tak.pl/forum_dla_rodzico ... php?t=4883 czesc, dziewczyny :-) za praszam do udziału w tej ankiecie :-)