witajcie !!!
martuunia1, wspolczuje ci ja jak jade na tydzien do polski i niewidze sie z moim chlopakiem to juz po dwoch dniach chce wracac tylko ze ja niemam nikogo oprocz niego jak jade do polski to tylko nerwy psuje najdluzej niewidzielismy sie 3 miesiace i strasznie za nim tesknilam to byly dni wyjete z zyciorysu bo bez niego zyc niemoge jestem uzalezniona
teraz niewyobrazam sobie zycia bez niego
mam nadzieje ze szybko ci minie czas bez niego i zaniedlugo sie zobaczycie
a ja mam dola poniewaz kilka tygodni temu przyblakala sie do nas kotka ktora bywala u nas wiele razy wczesniej ale teraz to spi u nas i je i wogole zachowuje sie jakby byla nasza
no i jest taka kochana aja sumienia niemam zeby ja wygnac
a niemoze z nami zostac bo jak kiedys sie bedizemy wyprowadzac to niebedziemy mogli jej wziasc , niewiem co zrobic zeby wrocila do swojego domu bo nieweim gdzie mieszka i caly czas wchodzi przez okno do nas i jest goraco wiec okno jest otwarte
bardzo ja polubilismy ale jak dzidzius przyjdzie to niebedzie mogla tu byc dlatego musze ja odzwyczaic od nas
bo pozniej bedzie gorzej ....