Strona 186 z 319

: 22 mar 2010, 21:34
autor: Martalka
Karmelka, dokładnie o tym mówię... pełno takich babsk. Bo o dziwo to kobiety stoją i się gapią z jakąś taką satysfakcją na twarzy (chyba satysfakcją- ja to tak odbieram), że im nikt nie pomagał to i ty młoda mamuśko się mocuj... Smutne..

Julchik, może u mnie nie kręgosłup, a ból pleców w ogóle... Np. zmywanie... mając zmywarkę zostaje mi czasem duża deska i duża patelnia do umycia, i jakieś plastikowe miseczki, cokolwiek. Chwila i nie mogę ustać bo plecy bolą.
Podobnie w nocy- bolą mnie plecy- jak się ruszam w ciągu dnia to nawet nie- ale wtedy brzuch się odzywa :ico_noniewiem:

Mam nadzieję, że wszystko uda Ci się sprawnie poustawiać, nauczyć się, zdać, byle do przodu. I tak masz bardzo pracowitą ciążę :)


Tibby, albo "dziewczęca ciąża", albo raczej "nie te lata już" :ico_haha_01:

: 22 mar 2010, 22:24
autor: tibby
"nie te lata już"
co ty opowiadasz, dziewczyno! :ico_nienie:

ja też od jakiegoś czasu mam problem z plecami i brzusiem. Ciężko dłużej usiedzieć w jednej pozycji, postać dłużej (np. przy prasowaniu) czy choćby się schylić. A już nie mówię o wstawaniu z łożka! :ico_noniewiem: Katastrofa! czasem mój M. musi mnie podnosić, bo ja prawie płaczę z bólu - krzyże dają się we znaki :ico_noniewiem: Ale przynajmniej mogę go czasem namówić na masażyk ;-)

dobranoc, i do jutra :ico_papa:

: 22 mar 2010, 22:37
autor: mmarta81
no widze ze temat placy :-)
to tez to co mi dokucza :ico_noniewiem:
jak sie poloze to przez jakis czas nie ma mowy zebym sie z boku na bok przewrocila :ico_nienie: bo bola strasznie :ico_olaboga:
no ale to pewnie jeszcze przez to ze Igisie czasem nosze,wkladanie wykladznie z fotelika samochodowago no i codzienne bieganie po drabinkach z Iga :ico_haha_01:

jak mam skurcze to najczesciej co dziwne od rana :ico_noniewiem: i zaraz krzyz daje o sobie znac :ico_olaboga:
ale poza tym to ok :ico_sorki: :-D :ico_haha_01:
musze sie pochwalic ze torba do szpitala prawie spakowana :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
ale to jedynie daltego ze zaraz przeprowadzka i pozniej zanim cos bym znalazla to pewnie bylby czerwiec :-D a tak polezy sobie w jednej torbie i spokoj

: 23 mar 2010, 09:00
autor: Martalka
Jadę zaraz na kłucie, jeszczę muszę siuśki zrobić w pojemnik ;)

mmarta, to mam podobnie- nosze Damiana, bo czasami inaczej się nie da.


Kurcze, powiem Wam, że nie mam jak firan poprać, bo mam codziennie korepetycje ostatnio i jakoś tak głupio bez firan :)
Ostatnio też wyjazd do teściów pod znakiem zapytania- pożarliśmy się z M między innymi o ten wyjazd :ico_noniewiem: On powiedział, "w takim razie ja nie jadę".. hehe... jakby mnie zależało :ico_haha_01:

: 23 mar 2010, 09:28
autor: julchik22
No widzę, że wszystkim na swój sposób dokuczają plecy. Ja mam najczęściej bóle gdzieś w srodkowej części kręgosłupa i w karku (ale to pewnie od siedzenia przy komputerze) :ico_noniewiem: No ale tibby, bidulka, ma teraz chyba najtrudniej z nas wszystkich :ico_pocieszyciel: Jeszcze trochę i zapomnisz o tych dolegliwościach :-)

Martalka, no fakt - mam pracowitą ciąże :ico_noniewiem: - a może to jakoś wpłynie na Malucha i też pracowity będzie ? :-D
Martalka, :ico_brawa_01: za skończony 28 tydzień! :ico_oczko:

mmarta, fajnie, że masz już spakowaną torbę. Ja narazie jeszcze nawet nie mam pojęcia co ona powinna zawierać :ico_wstydzioch:

: 23 mar 2010, 09:43
autor: Martalka
Martalka, :ico_brawa_01: za skończony 28 tydzień! :ico_oczko:
No faktycznie!!! Dzięki :ico_sorki:
No to smacznego :ico_tort: :564: (żeby nie było, to koklajle mleczno bananowe są :ico_haha_01: ).

: 23 mar 2010, 11:01
autor: tibby
Martalka, :ico_brawa_01: a kawusi się nie da jakoś zamiast tego koktajlu? :ico_sorki:

julchik22:

Dla siebie:
3 koszule przystosowane do karmienia
biustonosz bawełniany
kilka wkładek laktacyjnych do biustonosza
podkłady na łóżko 5 szt
podpaski duże bella lub inne 2-3 op
maść bephanten na sutki lub do pupy dla malucha
butelka wody mineralnej + druga mała z dzióbkiem ( na porodówkę )
saszetki tantum rossa 1 szt ( po porodzie podmywać sie po każdym wyjściu z WC)
ręczniki kuchenne do osuszania krocza


na porodówkę
warto sobie przygotować reklamówkę i tam wsadzić sobie koszule do porodu jeśli chce sie mieć swoją
wodę mineralna mała z dzióbkiem
ręcznik
maszynkę jednorazowa do golenia krocza ( polecam jednak zrobic sobie to w domowym zaciszu)
warto tez zadzwonić i sie dowiedzieć czy trzeba miec swoja lewatyw bo czasem tego wymagają


Dla malucha:
pampersy
chusteczki nawilżone
maść do pupy
smoczek jak ktoś preferuje
w domu przygotować reklamówkę z ciuszkami na wyjście

takie coś chyba Martalka pisała swego czasu, ja to bezczelnie skopiowałam i wg tego pakowałam. :ico_sorki: Mi pozostał do spakowania ręcznik i szlafrok - oba muszę wyprać, bo wołają o pomstę do nieba i muszę kupić tantum rosa jeszcze i wodę mineralną.

: 23 mar 2010, 11:02
autor: NICOLA_1985
hej dziewczyny ja jestem od wczoraj w domu, dzieki za kciukasy... :ico_sorki: ale nie ma sie co cieszyc na zapas bo ja od około 4.00 rano znowu mam skórcze, dzisiaj bede na nospie i bede duzo odpoczywac.. po za tym robi mi sie słabo.. :ico_noniewiem:
jutro mam wizyte u ginka.. jak bedzie znowu źle to dostane pewnie od niego skierowanie do szpitala...
nie mam za bardzo siły nic wiecej pisac musze sie połozycz bo czuje ze nie jest dobrze :ico_noniewiem:

: 23 mar 2010, 11:56
autor: karo-22
NICOLA_22, trzymaj się mocno! My cały czas trzymamy kciuki, by wszystko się uspokoiło :-) No i duuużo odpoczywaj:)

Martalka, za skończony 28 tydzień :ico_brawa_01: :-D No, no zaraz będzie 30, a potem to już pakowanie i oczekiwanie :-)

A propos pleców, to mnie boli część lędźwiowa, jak się sporo nachodzę. No i tak jak Martalka wspominała przy zmywaniu :ico_olaboga: No ale jakoś trzeba funkcjonować, nauczyłam się robić wiele rzeczy na raty:) i to pomaga :-)

: 23 mar 2010, 12:08
autor: mmarta81
NICOLA_22, witaj - nadal trzymama kciuki &&&& wypoczywaj ile tylko sie da !!!!
Martalka, za 28 :ico_brawa_01:
tibby, ja to mam taka mala torbe spakowana dla siebie i dzidzi od razu ale nie musze brac polowy rzeczy ktore napisalas :ico_sorki: podpasek, podkladow, wody
koszul 3 :ico_nienie: to za duzo jak ja pewnie 24h poleze :ico_sorki:

nic lece zrobic syrop z cebuli i czasnku dla Igoliny bo cos ma katar i kaszel troche - na grupie chlopczyk usilnie na nia kaszlal i prychal :ico_haha_01: wiec tak musialo sie skonczyc :ico_oczko:
ale za to dzis pospalysmy do 9 45 :-D :ico_brawa_01: