No to sie ciesz,ze w miare dobrze sie czujesz! Za to ja sie chyba poloze,bo jakos nienajlepiej dzisiajA ja czuje sie raz lepiej raz gorzej jak to w koncowce ciazy
nie wiem ja nie mam pojecia, polozna mi wczoraj mowila, ze czasami termin jest zmieniany i okazuje sie trafny, ja pamietam, ze u mnie jak mialam miertona przeziernosc karkowa to moj maly tez byl wiekszy z tego co dobrze pamietam, ale wydaje mi sie , ze niestety przenosze malego, pierwszy termin mialam na 28.09Kochane, ja slyszalam z roznych zrodel, ze najpewniejszy jest termin z usg robionego do 12 tygodnia ciazy. Pozniejsze juz nic nie wnosza.
Witaj! U mnie niestety moze sie skonczyc tym samym,bo moje "good size baby" rosnie jak nie wiem,no zobaczyy na USG 22 sierpnia ile on juz wazy ,no i czy aby na pewno to ON,bo jakos ciagle nie mam co do tego pewnosci.Nie mam nawet imienia dla dziewczynki w razie czego.Az sie boje poruszac tego tematu z Arturem,bo znow bedziemy sie klocic czy pisownia ma byc polska czy angielska.Zgodni jestesmy tylko co do tego,ze imie ma byc polsko brzmiace.Pewnie zostanie Laura gdyby jednak jakas niespodzianka -bo pisze sie tak samo Pomyslalo mi sie o tym dzisiaj bo wlasnie ogladalam na Naszej Klasie zdjecia dzidzi mojej kolezanki-jeszcze tydzien temu mowila ,ze sie nie moze Szymonka doczekac-a urodzila dziewczynke Ja nie wiem co jest,podobno mial byc 100% chlopczyk,widziala na usg i gucio No to bedzie jajo,co ja z tymi stertami spodenek zrobieByc moze bedzie musiala urodzic przez cesarskie ciecie, ale wszystkiego dowiem sie na wizycie.
aha, chcialam powiedziec jeszcze ze jestem z Torunia
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość