Lutowe Dzidzi 2007

[Małgorzatka]

Hej!

chodzisz juz na spacerki zamiast leżeć czyli juz chcesz urodzic?

Nie chce być męczennicą izaurą i swysiadywac w łózku kiedy mi się niechce i kiedy już dzidzi jest donoszona i w 1 i w 2 terminie ..a i tak wcale bym się nie zdziwiła gdybym urodziła o czasie ablo nawet przenosiła...W sumie to dziecko decyduje kiedy chce wyjść! A jak będzie chciało sie już urodzić to i z leżeniem sie urodzi!

Asia urodziła sie 10 dni przed terminem.

Wojtuś 13 dni przed teminem się urodził - na 23 lutego był termin urodziłam 10 lutego! Teraz mam termin z maja też na 23 więc może dzidzi będzie chciało też sie 10 maja urodzić ????

A lekarz ci mówi, że który termin jest bardziej 'prawdziwy' wg niego: ten z USG czy OM?

Lekarz sa nie wie ... i to jest to ... Mówi, że dziecko jest małe i aparat USG nie wie przecież że to tak moze być tylko ktoś wprowadził dane i z tego czerpie informacje na podstawie "statystycznych pomiarów wielkości" i kazał mi być gotową na tego 23 maja i dlatego ostatnią wizytę mam 15 maja... No w każdym razie zobaczymy!

[ Dodano: 2008-05-07, 08:37 ]
A zapomniałam dodać, że wczoraj mąż z moją mamą po kąpieli i kolacji "zabrali się" za Wojtaska z Sopelkiem Ja nie mogłam na to patrzeć w wyszłam bo bym płakała razem z nim! Boże, jak on się wydzierał niemiłosiernie a ja stałam i plakałam za drzwiami i błagałam, żeby już przestali ale nie weszłam do pokoju, bo wiedziałm, że to dla jego dobra ...No i odessali mu sporo glutków z noska i przespał całą noc bardzo ładnie, tylko raz się obudził na jedzonko i spał od 20:00-6:30 rano ..ale się wyspałam. I nie furkal na nosku Jak T. przyjdzie z pracy to napuszcze ich znów a ja się ewakuuję!

Teraz jem śniadano a smó jsmyk śpi!

[olala]

Małgorzatka, 10 maja czyli za trzy dni!!!!kurcze, spakowałaś już wszystko do szpitala? A jak twoje nastawienie psychiczne do tego, ze to juz? Pierwszym razem było inaczej bo nie wiedziałyśmy co nas czeka. Teraz juz wiesz czego możesz sie spodziewać i jak poród wygląda.
Twój mąż wybiera się z tobą?

[Małgorzatka]

olala Mąż będzie czekał tak jak przy Wojtusui w sali obok na bloku porodowym i w każdej chwili może wejśc jak będzie chciał abo ja go zawołam..ale porodu rodzinnego jako takiego nie będzie bo u nas kosztuje to 200 zł i nas z leksza nie stać No a nastawienie psychicznie... No powiem Ci szczerze, że jestem podekscytowana ale i też lekko spanikowana jak to będzie, bo już wiem o co chodzi ... Ale najbardziej się boje, tego co będzie potem, bo bardzo chce karmić piersią- nie mam już szkoły (jak zdam oczywiście egzaminy) i będe siedzieć w domu z dziećmi więc mam pole do popisu nie tak przy Wojtusiowi kiedy od piątku do soboty mnie nie było i strasznie cierpiałam na zastoje mleka w piersiach i po 7,5 miesiącach zaniechałam karmienie- a w sumie i tak bym musiała bo byłam juz w ciąży a nawet nie wiedziałąm ..Tego się boje najbardziej- czy będę miała mleko. No i zastanawiam się jak to się zacznie ..moze odejda mi wody, czop (przy Wojtaskowi) albo coś. .W każdym razie czekam i wypatruje sygnalów..

[ Dodano: 2008-05-07, 08:45 ]

kurcze, spakowałaś już wszystko do szpitala?

Oj tak ..stoi w szafie torba... tylko dokumenty wsadzic i płyn do higieny intymnej i już...!

[olala]

Małgorzatka, próbuje sobie wyobrazić co się teraz dzieje w twojej głowie.

Buty Bartek dla tych co kupują Bartki, znalazłam w internecie strone outletu z butami:
www.outlet.batrek.com.pl

[qunick]

olala, literówka Ci się w linku zrobiła ;) http://outlet.bartek.com.pl/

Mamcia o rany! Biedna Juleńka - ale i tak dobrze to znosi - a pewnie jej niewygodnie. Dorosłemu jest dziwnie jak coś mu się w ustach dzieje a co dopiero dziecku! 2 lata temu miałam wypadek na koniu - dostałam kopa w twarz i miałam dziurę na wylot i uszodzone 2 jedynki - no i było szycie - nie powiem jak się czułam a co dopiero dziecko po takim wypadku! Duuuużo zdrówka dla Juleńki!

Kajunia 3mam kciuki żeby udało sie nastepne zafasolkowanie

Małgosiu a Ty juz za chwileczke nie bedziesz pozdawaj te egzaminy - zebys juz z głowy ta szkołe miała!!! Mnie sie niespecjalnie chce do regularnej pracy wracac - wole sie zajmowac dziecmi. A jesli chodzi o pokarm to w duzej mierze tkwi to w głowie - więc jeśli chcesz karmic na pewno będziesz!

Karmienie mnie trudno przestać jeszcze z jednego powodu... Ponieważ nie planujemy już dzieci, zdaję sobie sprawę, że to ostatni raz widzę ssaka tak blisko i jestem osobiście zaangażowana...Oczywiście jak Bóg da dzidziusia to przyjmę z pokorą

Dorotko piękne zdjęcia - fajne takie naładowanie akumulatorów - należało Ci się przed egzaminami ! To teraz już z górki raz dwa zdasz i z głowy!

[aga0406]

Hejka
Jakie to szczęście mieć prawo jazdy Wczoraj sobie mogłam swobodnie pojechać na zakupy a potem na kawkę do kumpelki

Mamcia o rany !! ale się Juleńce przydarzyło Mam tylko nadzieję że żadnych poważniejszych konsekwencji z tego nie będzie i ząbkami będzie wszystko w porządeczku. Trzymam kciuki żeby wszystko sie szybciutko zagoiło!
Foteczki śliczne - Julka już duża pannica

Dorotko cieszę się że wyjazd się udało. Na pewno było super bo to widać na zdjęciach po waszych radosnych uśmiechach. My nad morze musielibyśmy jechać z 10-12 godzin ale planujemy wyskoczyć w wakacje, czas pokaże.

Małgosiu fajnie ze Wojtusiowi już się poprawiło Ja też jak czasem trzeba coś zrobić przy Wojtusiu czego nie lubi to też napuszczam męża bo serce się właśnie kraje jak biedak tak płacze.
Kurcze sama się cieszę że już tak niedługo będziesz mieć swoją pocieszkę hihi

lulu Super, ze jesteś z powrotem
Jak masz fotki z wesela to pokazuj prędziutko... A Filipek jak tam? Co nowego u Was?

Dzidziuś widzę że dyskusja na temat kolejnej dzidzi się otworzyła. Ja to poczekam jeszcze z dwa latka bo przy dwójce moich pociech i kolejnej pociesze chyba bym osiwiała, a poza tym teraz chce troszkę dla siebie coś zrobić być małą egoistką. Dorobię sobie magistra, rozwinęła skrzydła w nowej pracy a potem zobaczymy.

[karolas]

HEJ DZIEWCZYNY ja to ale jestem zalatana ostatnio hi hi pisalam wczoraj ze dokoncze pisac posta w poludnie ale no nie dałam rady. Wzielam sie za porządki w ciuszkach Amelki i okazało sie ze jedna cała komoda została pusta Ta powyrastała ze normalnie jest pusta ale juz ją sprzedałam mojej przyjacióleczcę tą komodę hi hi co by mi mniej miejsca zajmowala w naszym pokoju a i tak jak bedziemy urządzac kacperka pokoj no i amelci to moze pomysle nad jakas inna komodką pod kolor mebelkow kacpra. Poki co objezdzamy cału Poznan po sklepach meblowych i szukamy łozeczka pietrowego dla nich bo Amelke juz wyeksmitowac chce do kacperka pokoju hi hi nie wiem jak to bedzie ale co tam. Kacpra wyeksmitowałam jak miał 20 miesiecy co nie oznaczało ze go odseparowalismy na dobre hi hi dzis ma 5 lat a jeszcze w nocy potrafi przyjsc z misiem w rączce i mamusia choc mnie przykryc słodziak co nie? ale dla mnie nie tak słodko jak trzeba sie wybudzic i isc ale coz.
Takze w Poznaniu juz praktycznie wiekszosc sklepow mamy sprawdzonych i jednak na allegro chyba zamowimy bo nam sie takie jedno najbardziej podoba i ma barierkę ochronna tez na dole dla Amelci ;0,wkleje wam linka. No i my kupimy w kolorku olcha a nie tym jasnym sosonowym bo Kacpi ma olche w pokoiku.
http://www.allegro.pl/item355745921_loz ... 7_hit.html
Do tego szukalismy dla niego biureczka ale sie okazało ze moja siora likwiduje swoje a ma własnie w kolorze Kacperka mebli wiec od razu ją napadłam i mi opyliła hi hi faje ma biureczko teraz juz stoi w jego pokoiku i oczywiscie mu tam poukładałam wszystko jak nalezy bo to jest biurko z nadstawką z szafkami tez wiec fajne bardzo. No i w czerwcu im tapetki zmienimy bo Kacpi ma na niebiesko pokoj a teraz chce im zrobic zólto zielony tzn. zótle tapetki i zielone dodatki zeby tak jasno było i dla dwojki dzieci kolor uniwersalny hi hi. Tak myslimy zeby odswiezyc to mieszkanko troszke oba pokoje i korytarz kuchnie nie ruszamy i narazie bedziemy dalej tu mieszkac chociaz jest małe ale. ze jesi sie cos fajnego by trafiło za jakos kaske normalną i cosik wiekszego to pomyslimy ;)
Weekend majowy to wiecei udał sie nam wspaniale,pogoda dopisala i w ogole juz pisalam to tylko fotki bym musiala poszukac i powkejam w wolnej chwili ;)
MALGOSIU13 dni przed terminem to jest porod o czasie normalny takze jakbys juz teraz zaczeal rodzic mając termin na 23 maja to tez urodzisz o czasie ;). Ja urodziłam 11 dni przed terminem oboje Kacpi miał byc 16 maja a był 5 maja a Amelka miala byc 11 lutego a była 1 hi hi ;0. Jeny ty juz gotowa i zwarta ale ja to przezywam nawet nie wiesz jak bardzo,jakby to mnie dotyczyło normalnie powaznie hi hi. Wiem co czujesz i pewnie te z nas ktore mamy dwojke dzeci wqiedzą bo niby sie mowi ach... z drugim to juz pikus no ale i tak mysli sie na nowo o porodzie jak bedzie tym razem jak to pojdzie kiedy czy wody odejdą czy nie i takie tam.... Zazdroszcze ci wiesz tego ze dzidzia maluska znow ten zapach noworodka to cudne chwile dla mnie były tak rodziinie bardzo ach....
Co do SOPELKA ja tez mialam od początku do Amelki sopelka ale jakos nie zdawal mi egzaminu az odkryłam FRIDE wyglada prawie tak samo jak sopelek tylko ma dłuzszy wezyk hi hi . Powiem ci ze ta frida nieraz uratowała nas przed szpitalem wiesz bo Amelka ma tendencje do nadprodukcji kataru hi hi zawsze jak zwykłe nawet przeziebienie to wiesz ze od razu schodziło na oskrzela a jak jej sciagam ta fridą to jej sie od razu lzej oddycha i spi w nocy i super :)
DOROTKA zdjecia z weekendu super tak widac ze super z was rodzinka :).No pwnie ze bedziemy o tobie tez myslec na naszym spotkanku hi hi.
SPOTKANIE LUTOWEK jeny dziewczyny za dwa tygodnie sie widzimy hi hi ale czadersko ja juz sie nie moge doczekac normalnie ;).Fajna z nas ekipka ze tak ze soba piszemy o wszystkim prawda?Czujecie tak jak ja ze ze sobą piszemy juz jak stare dobre kumpele od lat ?? ja tak czuje hi hi
U nas dzis piekna pogoda jest,słoneczko swieci od samego rana i ma byc nawet 20 stopni w cieniu a na niedziele zapowiadają tez sliczną pogode wiec juz mysle co by tu robic hi hi a póki co za chwilke dokoncze porządki w domciu i wybieram sie z amelką na spacerek tak pieknie jest a po poludniu ide sprzątac bank ;) wiec juz lipa a wczoraj mnie maz odprowadził z dzecmi do pracy ale miło było tylko gorzej jak musilam przekroczyc mury banku a oni szli do parku na hustawki ((((
Szkoda troche ze musze popoludniami zaiwaniac jak teraz tak pieknie sie robi ale coz jak sie cos cche miec to trzeba no nie ;0
AGA jeny ty jeszcze masz w głowie gdzies tam trzeciego bombelka?????? To mnie powaliłas teraz z nóg hi hi ja tam juz tak jakQUNICK zakluczam sie i nie planujemy trzeciego jednak jesli by sie cosik przytrafiło to coz przyjmiemy z pokora jednka oby nie powiem szczerze ;).
OLALA No własnie obie z Poznania jestesmy i teraz pieknie sie robi takze oczywiscie ze sie spotkamy a jak w koncu to sie znamy juz od edziecka hi hi hi przyjade niedługo do was napewno i albo piaskownica u ciebie albo malta :)))))
A propo chodzisz na edziecko jeszcze??
MAMCIA o rajusku faktycznie straszne to przezycie i te zebolki Julci oby tylko nie trzeba było wyrywac Boze kochany ::((((( az sie za głowe chwyciłam jak to przeczytałam bo Julcia juz tyle tych zabeczkow ma i takie sliczne a tu .............. nic trzeba byc dobrej mysli

[aga0406]

karolas super to łóżeczko i fajnie że można je rozłożyć na dwa osobne. Mój Radek też marudzi kiedy Wojtek będzie z nim spał ale ja jakoś wolę mieć Wojtka jeszcze na oku. Poza tym Radek strasznie się wierci w nocy i nie wiem czy potem bym i icj obu nie musiała z podłogi zbierać hihi
Co do dzieciaczków to - my zawsze planowaliśmy trójkę a może i czwórkę hihi ja tam uwielbiam dzieciaki i jak tylko kasa pozwoli to kolejny dzieciak na pewno się pojawi w naszej rodzince. Teraz jednak nowa praca, działka i domek, a potem może dzidziuś.
O ile się nie mylę to Małgorzatka też o trójce przebąkiwała ? czy sie mylę?

A gdzie podziewa się Kelly?

Dobra wracam do papierów bo nie zdążę z nimi na czas....
Co sie za nie zabiorę to zaglądnę do Was i już po robocie hihi

[qunick]

karolas, łózeczko fsjne - myśmu też znależli takie piętrowe ale nie wiem czy się zdecydować... Dziś w nocy mi Zuzia się rozbudziła i na równe nogi odrazu i do dzwi balkonowych... Boję się że gdyby tak miała wysokie łóżko to by wylądowała na ziemi I pewnie jednak kupimy dziewczynkom dwa osobne łóżeczka - zwłaszcza że nam teściowa obiecała pomóc - niby że całość mebelków kupi ale szczerze w to wątpię Kurcze tamte mebelki z tym piętrowym łóżkiem nawet fajne były bo i biureczko tam było i szafeczka i taka komódka a wszystko za 1350 zł i możliwość skompletowania szafy do tego...Hmmm ...

aga0406, a prawko to super sprawa jest - wczoraj oprawiałam obraz i musiałam czekać to sobie szybko autkiem skoczyłam na zakupy - kupiłam dżinsy i butki do biegania i szybciutko spowrotem i muzyczka na full a co!

[MamciaKochana]

aga0406, karolas, ja sie nie dziwie ze Aga pragnie jeszcze jednego hihih ja takze pragne chociaz jak narazie tylko jedno mamy, moze po drugim mi sie zmini zdanie ale znow pojawia sie jeden problem....dzis mialam okropne rozwolnienie poczulam sie jakbym rodzila i ten bol znow stanal mi przed oczami....hmmm glupio tak bac sie porodu.... Najchetniej bym czworke lub piatke zrodzila przynajmniej wesolo w domu jest hihihi

[ Dodano: 2008-05-07, 11:53 ]
karolas, fajne to lozeczko tylko kurcze drogie ale ja w sumie sie nie rozgladalam za pietrowymi wiec moze cena jest jednak ok? tak te ceny dobijaja bo jak tak zliczyc lozeczko, biureczko, jakas szafka czy cos i ozdobki, jakies duperelki do pokoiku to kurcze zbiera sie piekna sumka, a najlepsze jest to ze wcale sie nie placi za wartosc, bo wiekszosc ceny to okropna marza ale tak juz jest, i trzeba sie z tym tylko pogodzic bo inaczej nasze dzidzi na workach od kartofli by spaly hihihihi