Strona 187 z 1305

: 14 sie 2008, 14:21
autor: ananke
ananke to dobrze, że wszystko jest w porządku,
dzięki :-)

Zrobiłam sobie przerwę w klejeniu pierogów, lecę kleić dalej. :ico_oczko:
noo, ja się nakleiłam ostatnio i mam spokój :-) najedli się panowie moi i na razie nic o pierogach nie wspominają :-)

: 14 sie 2008, 14:33
autor: Sandrusia
mnie do klejenia pierogow nic nie jest w stanie zmusic, nie znosze tego robic - ale za to jesc uwielbiam :-D

: 14 sie 2008, 14:48
autor: Marcia77
mnie do klejenia pierogow nic nie jest w stanie zmusic, nie znosze tego robic - ale za to jesc uwielbiam
to jest nas dwie... :ico_haha_01: dlatego albo kupuje gotowe a najlepiej ja mamusia zrobi :-D

: 14 sie 2008, 14:52
autor: ananke
dlatego albo kupuje gotowe a najlepiej ja mamusia zrobi :-D
noo, ja w Polsce tez byłam taka cwana ;-) albo jeszcze przyszła teściowa robiła dla nas miskę pierogów, bo Krzysiek też lubi bardzo... a tutaj bida.. nie ma w sklepach, nie ma mamusi.... to robiłam sama :-)

: 14 sie 2008, 15:11
autor: Marcia77
Dziewczyny, czy są jakieś rzeczy, w które wierzycie, że warto robić w ciąży, aby nasze pociechy po urodzeniu miały lepiej? Takie niby nie do końca udowodnione, ale które się komuś sprawdziły? A może te, które mają już dzieci, znają jakieś praktyki, które faktycznie działają?

: 14 sie 2008, 15:13
autor: ananke
Dziewczyny, czy są jakieś rzeczy, w które wierzycie, że warto robić w ciąży, aby nasze pociechy po urodzeniu miały lepiej? Takie niby nie do końca udowodnione, ale które się komuś sprawdziły?
kochać i głaskać, i mówić do brzuszka, puszczać muzyczkę i starać się mocno nie denerwować... dzieci są spokojniejsze po urodzeniu... u mnie to zadziałało w 100% ...

: 14 sie 2008, 15:14
autor: Anuszka
Marcia77, ja mialam bardzo spokojny tryb zycia, regularny, taki schematyczny dosyc i teraz mam bardzo grzeczne i raczej spokojne dziecko. NIe sprawia mi większych kłopotów, ale nie wiem, moze to przypadek ;-)

Ponoc muzyka dobrze robi, ale ja w ogole nie sluchalam, wrecz mnie denerwowala, mimo ze przed ciaza byla to moja szajba :-)

: 14 sie 2008, 15:16
autor: Sandrusia
Proponuje codzienna gimnastyke oddechowa, taka jaka uprawiaja astmatycy i ludzie z problemami plucnymi. Nie wymaga zadnego wysilku a pomaga dobrze dotlenic organizm mamy a co za tym idzie i samej dzidzi. Jakbyscie nie wiedzialy to przecietnie zadna z nas nie wykorzystuje swoich pluc nawet w 40%. Po minucie takiej gimnastyki bedziecie w szoku ile ona daje.

: 14 sie 2008, 15:20
autor: ananke
Sandrusia, a jak to się robi? jakos specjalnie oddycha? oświeć mnie troszkę :-)

: 14 sie 2008, 15:26
autor: Sandrusia
tu jest zestaw takich cwiczen tyle, ze dla dzieci ale to sie w sumie niczym nie rozni u doroslych
http://publikacje.profesor.pl/mat/pd6/p ... 050729.pdf

[ Dodano: 2008-08-14, 15:29 ]
acha i uwazajcie z tymi cwiczeniami na poczatku, bo moze sie zakrecic w glowie jezeli organizm nie jest przyzwyczajony do "zdrowego normalnego" oddychania. Ja tak cwicze od czasu gdy bylam dzieckiem, bo zawsze mialam problemy z plucami. Teraz ich juz nie mam ale nadal cwicze. Dodam, ze pomaga przy bolach glowy i brzucha. Mnie pomoglo rowniez walczyc z nerwica serca.