Strona 187 z 224

: 18 gru 2008, 17:50
autor: Juli
Sluchajcie! Wiecie jaki mexyk!?!?!?!
Mama wczoraj przyjechala i kupila Misiowi taka mala lampke nocna z Kubusiem uchatkiem, wtykana do kontaktu.
Mis kocha prad,elektrycznosc, lampy,wlaczanie i wylaczanie swiatła... No i jak zobaczyl lampke, jak byl w lozeczku.. . to histeria. Igodzine wczoraj sie bawił nią..
Mama musiala schowac i ukryc..
Teraz budze go, ciemno w pokoju, a ten juz paluchem na ta lampke..I siedzi teraz i pstryka :): nie sposob go oderwac. :ico_olaboga: :ico_puknij: Czubek po prostu! hehe.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 18 gru 2008, 22:21
autor: Frydza
Juli, hihi Misio swietny,chyba bedzie elektryk :-D :-D


JUTRO ide gdzies poprawic wlosy bo sa za jasne, :ico_zly: :ico_zly: nie podobam sie sobie cholerka jasna!!

: 18 gru 2008, 23:00
autor: jagodka24
Frydza, zdecydowanie poloz na to jakiś naturalny blond
bedziesz sie lepiej czuła
tylko mam nadizeje ze nie wyjdzie ci zieleń

: 18 gru 2008, 23:04
autor: madziorka hihi
czesc dziewczyny hihi

jestem juz. czytalam was ale weny brakowalo na pisanie hehe czasem bywa nie?

lelek zasnal w mig. adas pojechal na zakupy to sobie skrobne co nieco hhihi

teraz siedzimy sobie w domu z lelusiem.. wiec i drzemki mamy wspolne. rymt dnia poukladany jak w zegarku hehe
chyba z nudow nie?

i co dziwne. lelus super sypia. mimo ze niby byl chory
zasypia szybko w lozeczku ok 20-21 , o 6 przenosi sie do mnie do 8.30 dosypia
potem w dzien 12.30-14.30 drzemka hehe

i byle do powrotu taty..

dobrze ze jutro juz piatek
bo mnie nosi od rutyny i na adamie sie po powrocie wyzywam hehe

ale zaraz przyrzadze wreszcie to winko grzane szwedzkie.. bo tyle stoi. az grzech hihi

lelus tez juz swiruje od mojego towarzystwa hehe
dzis nie wiedzial juz co ze soba zrobic
ciagnal mnie za reke do salonu. potem jeszcze po asie poszedl i kazal nam siedziec i obserwowac. podziwiac
a ten skakal. kladl sie po podlodze. tanczyl i niemal breakdanca odstawia/
a jak tylko jedna z nas zniknela to zaraz byl krzyk i nawolywanie
ahh trudno sie dziwic
dziecko nieprzyzwyczajone do siedzenia w domu tyle czasu hihi

w dodatku ciagle stoi przy choince
dotyka swiatelek
gada do niej
cieszy cie jak glupek
zjadl dzis piernikowemu miskowi nogi, a potem cala reszte wrrr
wczoraj przylapalam go jak wyciskal sok z plasterka pomaranczy hihi

biedna choineczka
i tak jakosciowo kiepska..
to jeszcze leos ja dobija

Frydza ty nasz Obcasowy detektywie. wszystkie watki sledzisz. przynaj sie.
strasznie jasny ten blond.ja ciebie wolalam w ciemniejszych.moze kwiestia przyzwyczajenia. a ty jak sie czujesz w nowym wcieleniu?

zdjecie Wikusi w podpisie swietne.. sliczna z niej dziewczynka...

Juli strasznie fajna pociecha z twojego Krzysia... lampeczki budza niezle zainteresowanie, lelek ciagle wlacza i wylacza nasza w salonie. a te choinkowe to najchetniej by z lapki nie wypuszczal hihi
prezenty pieknie popakowane
ja tez mam te papiery z ikei
moja siostra co roku strasznie modzi z pakowaniem
bawi sie pol nocy. i pieknie jej to wychodzi
teraz troche jej ulatwilam z gotowym papierem

i gratki nowego mieszkanka. dziel sie z nami urzadzaniem. zakupami
ja bardzi lubie takie rzeczy. ogladac. czytac...
zaledwie kilka dni dzieli was od powrotu Duzego!!!!

Kamila a ty gdzie przepadlas? jak tam odnalazlas sie w szarej zimowej aurze? hihi

witam nasze zguby Avisek i Alinke i Acie!!! mam nadzieje ze czesciej bedziecie do nas zagladac
wasze dziewczyny b urosly, zal ich nie widziec na codzien

Aleksandrowicz a co z toba? tez brak weny?? hihi
czy nadal wdraazasz sie w rytm praca dom alek forum hihi

edyta straszna przygoda z kaktusem. napisz jak tam mala?? lepiej juz?

Asiula pewnie jak zwykle zapracowana bidulka. ale moze zdarzy przed swietami jeszcze napisac kilka slow. ehhhh takie uroki pracy w handlu a buuu

Bewu lepszy humorek juz?? kiedy zaczynasz swietowanie? i na jakd dlugo? bo wtedy nie bedzie z toba kontaktu na forum prawda?

Aniu jak tam dziewczynki? Weroniczka nadal meczy sie z kolkami?
a helenka wyzdrowiala?

Agniecha a jak u was ??? lepiej z mezem?
tomus nadal przesypia nocki?
a pytalas o drzemki
lelek ma ok poludnia dwugodzinna.

Madzia tylko podziwac. zapracowana a na swieta pierwsza gotowa..
ja to zawsze na ostatnia chwile . w pospiechu
ale i tak jest fajnie hihi

kurcze wszystkie o przygotowaniach swiatecznych...
ja nie myje okien. tych angielskich to i tak niesposob. mozna jedynie w srodku przetrezc hehe ale co tam

jedynie ubralismy w sb choinke. porobilismy dekoracje z ostrokrzewu i pierdolek swiatecznych
choc i tak nas tutaj nie bedzie przeciez
ale dlatego sobie klimat swiat przyspieszylismy
i tak jak w ub tyg czulam je na maxa
tak od poniedz zero!!!
a to dlatego ze adam jednak poszedl do pracy na ten ostatni tydzien
niby dobrze bo wiadomo ze kaska teraz przydatna. ale juz sie nastawilam ze bedzie razem do konca hihi
i na domiar zlego jesyem udupiona w chalupie od poniedzialku
lelekowi kaszel juz kilka tyg nie przechodzil wiec zabralam go znow do lekarza w poniedz
gardelko juz bylo czerwone
dostal antyb. widac poprawe
i mimo ze czuje sie niechorobowo bo nie goraczkuje itd to jednak postanowilam zostac z nim w domu juz do wyjazdu
bo za dlugo kaszel go meczy
no i wiadomo ze po antyb organizm skory do lapania roznego badziewa
a teraz gruzlikow na miescie nie brakuje
normalnie na kazdym kroku slysze kaszlace dzieci. masakra
w dodatku w Uk panuje jakis paskudny wirus zoladkowy brrr

wypieki tez nie dla mnie
skupiam sie tylko na salatkach
dziewczyny co przygotowujecie smacznego?
ja zrobie salatke z wedzonego kurczaka
i sledziki ktore Ania niegdys podawala hihi
jeszcze ich nie probowalam ale wszyscy zachwalaja..

w niedziele poczulam juz smak moich swiat. bo u nas zawsze gotuje sie barszcz grzybowy do uszek. i wlasni taki przygotowalam hihi
mielismy przedswiateczne spotkanie ze znajomymi hihi
zrobilam pyszny poncz..
tak nam posmakowal ze na koniec zapomnielismy o polamaniu sie oplatkiem hehe a takie bylo zamierzenie...

a w sobote jaki mialam dzien..
normalnie obudzilam sie rano i tak mnie mdlilo :ico_szoking:
nie mialam sily wstac
bylo tak dziwnie niedobrze ale zadnych wymiotow
wreszcie jak juz sie podnioslam okolo poludnia to ledwo zywa szwedalam sie po domu. szukajac tylko mozliwosci przyjecia poziomowej postawy...
szok
nie tknelam nawet wody az do wieczora
mialam jakies drescze, napady zimna brrr
juz sie balam jakies ostrej grypy brrr

ale popoludniu stwierdzilam ze sie nie poddaje
biore prysznic. szykuje sie . maluje i jedziemy na imrezke urodzinowa. jak mielismy w planie.. hehe
a tam
pilam czysta wodeczka. na pusty zoladek. kolejek sporo. czulam sie wysmienicie. malo mnie kopala
a na drugi dzien wstalam jak nowo narodzona :ico_szoking:


polecam sprawdzony sposob hihi

: 18 gru 2008, 23:16
autor: asiula26
hej
miałam się odezwać wczoraj, ale byłam nie do życia tak strasznie bolała mnie głowa, nie miałam siły na nic, nawet Emi nie dałam rady sie zająć, M. przed pójściem do pracy na nockę, zajął się nią, wykąpał, przygotował do spania, ja położyłam się z nią żeby zasnęła i obudziłam się o 4 rano, w łóżku w ubraniu, telewizor brzęczał, Emi spała koło mnie w łóżku a mi łeb dalej nawalał. I tak cały dzisiejszy dzień aż do wieczora. Dopiero przed chwilą trochę mi zelżyło. Ale jestem tak padnięta że zaraz idę spać, bo jutro wcześnie pobudka. Do tego w pracy atmosfera tak sobie. Wszystko naraz. Wiem że powinnam wyluzować ale chyba znowu łapię jakiegoś doła. Chyba czas na zmiany w życiu tylko jeszczew nie wiem jakie. A ten ból głowy to chyba na tle nerwowym, bo przeszło dopiero po lerkach od neurologa od kt·órych się wzbraniam, bo są dość silne. Ogólnie to nieciekawie, ale już nie smęcę.
do naklikania znów
papa

: 18 gru 2008, 23:21
autor: madziorka hihi
Asiulka witaj. moze jestes przemeczona stad te bole..
jeszcze chwile i troszke odspapniesz
wiem ze musisz pracowac az do wigilii
ale bedzie troche wiecej wolnego
ehhh

: 18 gru 2008, 23:25
autor: Frydza
jagodka24 pisze:tylko mam nadizeje ze nie wyjdzie ci zieleń
:ico_olaboga: :ico_olaboga: oby nie!!


madziorka hihi, hihi detektyw cie odkryl na Grudniowkach 2008 hihi takze wiesz :ico_oczko: W nowych wlosach czuje sie zle,jutro ide na jakies poprawki,moze jakies ciemniejsze pasemka niewiem,moze mnie ktos uratuje!!!
Zdrowka Lelusiowi,i super ze tak go cieszy choinka :-D :ico_brawa_01:


madziorka hihi pisze:pilam czysta wodeczka. na pusty zoladek. kolejek sporo. czulam sie wysmienicie. malo mnie kopala
a na drugi dzien wstalam jak nowo narodzona
hehe najlepsze lekarstwo na wszystko :-D :-D

[ Dodano: 2008-12-18, 22:27 ]
asiula26, oby bylo dobrze :ico_pocieszyciel:

: 18 gru 2008, 23:49
autor: madziorka hihi
Frydza mnie na grudniowkach wylapalas. bewu na mercowkach, a juli na majowkach.
buszujesz na calego , przyznaj sie...

: 19 gru 2008, 00:00
autor: ania1980
Juli, Misio bawiący się lapmką czaderski!!! Helenka też uwielbia pstrykać wszystkimi włącznikami :-)

Frydza, ja też wolę Cię w ciemniejszych włoskach. Pasemka albo rzeczywiście troszkę ciemniejszy blond daj na to. Już się umówiłaś do fryzjera? Zrobi Ci włoski w ramach reklamacji?
Co to za tajemniczy wątek otworzyłaś?? Też bym chciała mieć do niego dostęp :-)

Asiula, współczuję tego bólu... Myślę, że jesteś przepracowana i przemęczona... powinnaś odpocząć - może w święta złapiesz trochę oddechu?

Madziorka, kolejna zgubo - fajnie, że się odnalazłaś! Też Cię widziałam na grudniówkach hihi. Ale ja nie mam czasu na te wszystki wątki na których bym się chciała udzielać.
Nie wiedziałam, że Leluś chorował. Mam nadzieję, że już jest lepiej?
Helenka jutro rano dostaje ostatnią porcję antybiotyku :ico_brawa_01: Jeszcze trochę pokasłuje, ale lekarz powiedział, że tak może być. Poza tym znów stwierdził, że za często i za długo choruje i że może to być na tle alergicznym - wspomniał tez nawet coś o astmie... A tak w ogóle, to Lenka dziś zwymiotowała... mam nadzieję, że to byl tylko jednorazowy incydent :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Weroniczce kolki nie przeszły - tzn w nocy jest ok i nie płacze, ale w dzień tak np dziś rano z godzinkę płakała i wieczorkiem też :ico_placzek: Wciąż jednak liczę na to, że jak zastosuję rygorystyczną dietę, to się skończy to paskudztwo!
Dziś była u nas z kolejną wizytą położna środowiskowa i trochę nas nastraszyła, że Weroniczka ma katarek i że lekarz powinien Ją osłuchać.
Spanikowaliśmy z Krzysiem (po tych Helenkowych chorobach) i wezwaliśmy pediatrę. Zbadał i stwierdził, że jest ok. Jedynie gardełko lekko zaczerwienione, co moim zdaniem wynikało z tego, że tuż przed jego wizytą Weroniczka miała ten godzinny atak kolki i bardzo płakała - nawet ja zdarłabym sobie gardło przy takim wrzasku ...
Tak więc pediatra zalecił Weroniczce sól morską do noska i to by było na tyle.
Spadam spać, bo mi się oczy zamykają i chyba sama już nie wiem co piszę :ico_wstydzioch:
Do juterka jeśli dzieci pozwolą :-D

: 19 gru 2008, 00:33
autor: Frydza
madziorka hihi, hihi jak mam czas to czytam inne watki tez :ico_oczko:
a ze tu ostanio pustki to buszowalam!

ania1980, pojde do innej fryzjerki bo mojej jutro niema,do watku cie zaraz dopisze i mozesz zajzec :ico_oczko: i napisac :-D
Zdrowka dla Helenki :ico_sorki: :ico_sorki: i oby Weronisia nie miala kolek :-D