NICOLA_1985

17 lis 2009, 17:42

a ja bulgotanie wlasnie w 11 tyg a raczej takie uczucie przepływajacej rybki a dzisiaj juz takie puknięcia fajne :-D
gozdzik, dzieki :ico_sorki: :-D moja corcia ma niestety porazenie mozgowe, mam nadzieje ze druga dzidzia bedzie zdrowa, no ale na szczescie choroba jak widac nie jest widoczna :ico_sorki: przynjamniej nie fizycznie

madzia0609
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1313
Rejestracja: 16 paź 2009, 20:02

17 lis 2009, 17:44

gozdzik, muszę Ci się przyznać że my z Jackiem zakochaliśmy się w Twojej małej :D tak słodko wygląda na tym zdjęciu :D nawet w firmie ją wszyscy podziwiali jak siedziałam z wami na forum :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-11-17, 16:46 ]
NICOLA_22, ja mam brata z porażeniem i muszę Ci powiedzieć ze na pierwszy rzut oka widać chorobę u niego :ico_placzek:

NICOLA_1985

17 lis 2009, 17:58

ja mam brata z porażeniem i muszę Ci powiedzieć ze na pierwszy rzut oka widać chorobę u niego
a jaki rodzaj porazenia ma twoj brat? moja karolina na diplegie czyli porazenie połowicze prawostronne, noga jest do opanowania mamy tylko troche wiecej problemow z raczka ale tez nad tym pracujemy, zaczela chodzic jak miala 20 miesiecy , na szczscie intelektualnie jest wszystko super, zachowuje sie bawi i rozrabia jak kazde inne dziecko, biega szaleje, skacze po lozku robi juz prawie wszystko to co inne dzieci w jej wieku. gdyby ktos nie wiedzial to by nigdy nie powiedzial ze ona jest na cos chora, troche idac po jej chodzie ze nie jest do konca fozjologiczny, troche to yglada jakby lekko kulała no i mało reki uzywa, tzn uzywa jej ale niestety wiadomo.. spina ją.

madzia0609
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1313
Rejestracja: 16 paź 2009, 20:02

17 lis 2009, 18:04

on ma stwierdzone mózgowe porażenie dziecięce, zespół wad wrodzonych, niepełnosprawność w stopniu znacznym. nie chodzi nie mówi nie siedzi je na leżąco papki, nie zgłasza potrzeb.... taka mała roślinka choć kontakt z nim jest ale tylko najbliżsi wiedzą czego potrzebuje

[ Dodano: 2009-11-17, 17:05 ]
kochane :ico_tort: za 23 tydzień :D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

NICOLA_1985

17 lis 2009, 18:08

kochane :ico_tort: za 23 tydzień :D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
on ma stwierdzone mózgowe porażenie dziecięce, zespół wad wrodzonych, niepełnosprawność w stopniu znacznym. nie chodzi nie mówi nie siedzi je na leżąco papki, nie zgłasza potrzeb.... taka mała roślinka choć kontakt z nim jest ale tylko najbliżsi wiedzą czego potrzebuje
jestem z zawodu opiekunem/asystentem osoby niepełnosprawnej, pracowałam z takimi dziećmi w Ośrodku Rehabilitacyjno Edukacyjno Wychowawczym dla osób z uposledzeniem umysłowym - miałam tam 9 miesiecy stazu, właśnie go kończe ale jestem teraz na L4 wiec wierz mi wiem o czym piszesz....

madzia0609
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1313
Rejestracja: 16 paź 2009, 20:02

17 lis 2009, 18:12

to jest coś strasznego, widziałam jak się na początku męczył aż serce pękało. powiedz mi kochana przez całą ciążę było wszystko ok? moja mama miała robione wszystkie badania wszystko było idealnie i tu taki szok

NICOLA_1985

17 lis 2009, 18:21

madzia0609, cała ciaza ksiazkowo bez problemow wszystkie usg idealne, wyniki dobre, zero chorob, łozysko idelnie przyklejone, a tu dziecko mi sie rodzi podduszone, nikt mi nic nie mowi wszyscy lekarze zgodnym chórem uwazaja ze karolina jest zdrowa ostatecznie dostala 8 pkt w skali apgar, ale nikt sie niepofatygowal zeby zrobic usg głowki i spr czy nie mazadnych uszkodzen... co najwazniejsze ciaza rozwiazana poprzez planowane cc w 38 tygodniu! na ktg nic nie yszlo zeby byly jakies problemy z tetnem czy cos.. no zero.. ze szpitala wyszlam swiecie przekonana ze dziecko jest zdrowe jak ryba.. neurolog to potwierdzil... a tu po 3 miesiacach wyszlo ze nie wszystko jest ok.. i zaczely sie rehabilitacje karolina plakala jak obdzierana ze skory a ja plakalam razem z nia z rehabilitantem domyslalismy sie ze to porazenie ale dopiero w 14 mieiacu ja zdiagnozowali na 100 % ze to jednak porazenie, ja wiem... moja karolina a twoj brat to zupelnie dwa inne swiaty ale dla matki zawsze jest bol jak jej dziecku krzywda sie dzieje, tymbardziej ze ona nigdy z tego nie wyjdzie ale walczymy o jak najlepszą przyszlosc dla niej.

madzia0609
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1313
Rejestracja: 16 paź 2009, 20:02

17 lis 2009, 18:21

aa mój brat jeszcze miał uszkodzoną główkę i urodził się siny, miał brodę koło ucha masakryczzny widok

[ Dodano: 2009-11-17, 17:24 ]
a z jakiego powodu masz już mieć 2 cc??
Ostatnio zmieniony 17 lis 2009, 18:24 przez madzia0609, łącznie zmieniany 2 razy.

NICOLA_1985

17 lis 2009, 18:25

były jakieś wskazania że może być coś nie tak z dzidzią?
nie, ja miałam wskazania okulistyczne ze wzgledu na moja wade wzroku, rozzedzona siatkówke w oku, a tak kazaliby mi rodzic normalnie i prawdopodobnie skonczylo by sie na tym ze moja karolina bylaby w podobnym stanie jak twoj brat... bo i bez porodu naturalnego porazenie jednak jest.. a jakby sie rodzila normalnie? to bylaby dopiero tragedia... cale szczescie ze sie skonczylo jak sie skonczylo... :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-11-17, 17:25 ]
a z jakiego powodu masz już mieć 2 cc??
z tego samego co 1 cc wada wzroku

wisnia3006
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6458
Rejestracja: 29 maja 2009, 15:30

17 lis 2009, 18:27

NICOLA_22, trzeba trzymac kciuki ze 2 ciazy wszystko bedzie dobrze.
Ja koncze studia na oligofenopedagogika i wlasnie pisze prace na temat praca nauczyciela z dziecmi z zespolem dzieciecego porazenia mozgowego

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Devinnut, Google [Bot] i 1 gość