iw_rybka, piękne zdjęcia dzieciaczków. Zuzia śliczna i naprawdę wygląda dobrze, nie za chudo

Wiem, że nocki przy samej piersi są ciężkie. Zwłaszcza teraz gdy zapotrzebowanie dziecka cały czas rośnie. Pozostaje wierzyć, że wkrótce Twoja córcia przekona się do innych potraw.
geheimnis, śliczna ta Twoja córcia

Biedna musi tyle wycierpieć

Oby te dwa miesiące pomogły

bardzo współczuję tych ciężkich nocy, dobrze że mąż Ci pomaga. Może rzeczywiście gdy Natalka się przyzwyczai będzie lepiej
a Adaś jak to Adaś w wózku nie pośpi,
u nas to samo. Choć dziś podczas spaceru uśpiłam ją na rękach i włożyłam do wózka, spała godzinę a ja sobie na spokojnie posiedziałam na ławeczce i poczytałam książkę
wiec, waracam na pol etatu, w sumie mi pasuje bo nie musze sie martwic z kim mala zostawic

bede sobie sama wybierac godz pracy

przynajmniej tak mowi a jak wyjdzie to zobaczymy
cieszę się, że udało Ci się załatwić z tą pracą tak, jak tobie odpowiada
Tak trochę spóźnione, ale stawiam za skończone pół roczku
wszystkiego najlepszego dl Wiki
Brawa dla Justynki za pierwsze słowo

dzieki - tylko raz jej wyszło ale mała rzecz a cieszy
zytam Was na bieżąco, ale coś ostatnio mam nie najlepszy nastrój i jakoś tak nie chciałam Wam humorów psuć.
nie smuć się

A poza tym po to tu jesteśmy, by sie wspierać i wysłuchać, gdy którejś jest źle
ostatnio mala marudna...Matiemu zazdrosc sie wlaczyla i pyskowanie

z mezem mam ciagle klotnie

klebek nerwow juz ze mnie

strasznie współczuję. Oby się sprawy poprawiły
właśnie teściowa go wzięła na spacer a ja prasuję - zrobiłam sobie chwilę przerwy...
no i super, wszystko w swoim czasie, musisz po prostu zacząć się przyzwyczajać do myśli, że nie zawsze będziesz mogła być w pobliżu synka.