Strona 188 z 1114

: 26 lip 2008, 18:01
autor: zyrafa
Dziewczyny poradzcie co robić, moja mała karmiona jest sztucznym mlekiem i nie chce ani herbatki ani soczku, jabłka no po prostu nic tylko mleko :ico_olaboga: Co robić?

: 26 lip 2008, 19:30
autor: lalunia
ja myśle że nie ma co panikowac, mleko to płyn i ważne że chce je pić, kłopot by był gdyby nie chciała nic pić :-)

: 26 lip 2008, 20:32
autor: AniaZaba
Anuszka, przyjmij i ode mnie serdeczne życzenia imienniczko :ico_prezent:


[ Dodano: 2008-07-26, 20:35 ]
Dziewczyny poradzcie co robić, moja mała karmiona jest sztucznym mlekiem i nie chce ani herbatki ani soczku, jabłka no po prostu nic tylko mleko Co robić?
jeśli dobrze przybiera na wadze to chyba nie ma powodów do obaw, spróbuj dać jej kaszkę mleczno-ryżową, to jest na mleku to może załapie

A co do apetytu, to moja mogłaby teraz cały czas wisieć przy cycu... je co dwie godziny przez 20 minut :ico_olaboga: a i tak mało przybiera na wadze.

: 27 lip 2008, 08:56
autor: zyrafa
ja myśle że nie ma co panikowac, mleko to płyn i ważne że chce je pić, kłopot by był gdyby nie chciała nic pić :-)

Ale po 4 mies. samo mleko już nie wystarcza, powinna już chociaż coś próbować a ona nic nie chce widzieć :ico_noniewiem:

: 27 lip 2008, 10:27
autor: zirafka
Ale po 4 mies. samo mleko już nie wystarcza, powinna już chociaż coś próbować a ona nic nie chce widzieć

widocznie Twojej niuni wystarcza mój tez niechce nic jeść dopiero od paru dni zaczął tak po 2 łyżeczki jeść deserek jabłko malina i jagoda i nic innego nie chce!!!!!

: 27 lip 2008, 11:31
autor: Dona
witam

Dziewczyny, od paru dni mam mętlik w glowie . Kupuję te gazetki dla mam i tam piszą, ze np. brokuły wprowadza się w (chyba) 7 m-cu, ale gerber ma zmiksowane brokuły w słoiku i to juz dla dziedzi od 4 m-ca. To nie jedyne przypadek.

To jak to w końcu jest z tym wszystkim?! Na co mamy patrzec?

: 27 lip 2008, 13:02
autor: Anuszka
Syliwa, nie wiem, czy pamietasz, ale moj Olus tez nie chcial pic dlugo z butelki, bylo tylko cyc i nc wiecej... uczylam go z butli, probowalam codziennie, az w kocnu zalapal jak chcialo mu sie barzo pic, gdy byl upal. MOze jak bedziesz probowac codzinnie to zalapie... na pewno ulatwi Ci to sprawe... :-) powodzenia

Dona, to prawda, ja tez to zauwazylam, ale mnie sie wydaje, ze wszystko zalezy od dziecka. NIezaleznie od tego, co pisza rozne firmy, trzeba na poczatku dawac po pol lyzeczki i sprawdzic czy nie uczula i czy nie boli brzuszek. Jesli dana firma pozwala dawac brokulki dzieciom w 5 miesiacu zycia, tzn ze ne powinno zaszkodzic, ale nigdy nic nie wiadomo, bo zawsze znajda sie dzieci, ktore beda na to uczulone albo jeszcze nie gotowe na takie pokarmy.

Mnie lekarka pwoiedziala, ze jesli karmie piersia, to zeby podawac na razie tylko deserki, a z obiadkami poczekac jeszcze meisiac, bo przeciez wszystkie wartosci maly dostaje w moim pokarmie. Zupelnie inaczej jest z dziecmi na mleku modyfikowanym.

Zyrafka, mnie sie wydaje, ze jesli twoje dziecko jest karmione mlekiem z butli i nie chce jesc niczego innego to niedobrze, bo takiemu dzieciatku raczej nie wystarcza juz samo mleko, potrzebne sa inne wartoscil. Zapytaj lekarza.

Zirafka, u Ciebie to jest inaczej, bo Ty karmisz piersia jeszcze, prawda?

: 27 lip 2008, 21:34
autor: asiab
Dobry wieczór laski:)
Franuś juz spi uff był dzis meczący dzień :ico_zly: raz ze gorąco niemiłosiernie to dwa byliśmy u tesciów no i było nie ciekawie Franek nie wiem czemu ale boi sie mojego tescia reaguje na jego głos taką chisteria i płacezm z takim zalem ze mi łzy same sie cisna, a tesciu.... mało mu serce nie pęknie tak bardzo kocha wnusia a on sie go boi. Sama nie wiem czemu ? moze za mało go widzi ? a moze przez to że tesciu mówi do niego troszke załośnie nie tak wesoło wiecie o co chodzi tylko tak niuniu niuniu sruniu.... :ico_zly: a i wogóle nawet do tesciowej nie chciał. Mam dobra tesciowa jak wam pisalam ale dzis byłam na nia zła. Wyrywała mi małego widzac ze on jest rozdrazniony i nerwowy :ico_olaboga: zaczeła go trzepac w wózku gdzie ja do niej mówie ze on tak nie lubi :ico_nienie: nie słuchała mnie. wiec jestem zła na dzisiejszy dzień. Albo jeszcze Franek nie zdązył sie jeszcze dobrze obudzic a ona go od razu na rece ehhh i zacząl płakac mówie do niej ze musze go nakarmic ona ze zaraz bo sie musi nim nacieszyc (hymmm jakby był maskotką :ico_zly: ) i co oczywiscie był rozdrazniony i nie mógł zjesc cyca i( zjadło dopiero w swoim domku ) :ico_olaboga: a jak my z mezem jedlismy obiad to ona malemu dała całą butle picia 120 ml i znowu zamist zjesc cyca. A piersi to myslałam ze mi pekna :ico_oczko:
Moje maleństwo najlepiej sie czuje w swoim domku z mamusia i tatusiem

dobranoc kobitki :)

: 27 lip 2008, 21:54
autor: zirafka
Zirafka, u Ciebie to jest inaczej, bo Ty karmisz piersia jeszcze, prawda?
jeszcze tak choc na noc daję mu mleko modyfikowane bo budził mi się co 2 godz więc mam spokój do 3,4.

: 27 lip 2008, 22:21
autor: Dona
Moje maleństwo najlepiej sie czuje w swoim domku z mamusia i tatusiem

to tak jak nasze, wczoraj na tym grillu dostała wielgachnego ataku płaczu, nawet jesc nie chciala, chyba było za duzo ludzi, za głosno, doszło tez zmęczenie, dopiero przejazdzka autem ją uspokoiła i zasnęłe
a ja juz nie piszę się na zadne imprezy, nie dosyc, ze prawie nic nie jem, nie piję, to ani jednej wolnej chwil,nie mowiąc juz otym,ze w domu bylismy o 1.30 w nocy :ico_szoking: Padam na twarz ze zmęczenia, takze idę juz spac