to chyba jako pierwsza z nas sie dowiesz co tam Ci pod serduszkiem siedzi

niestety, Kochana, tutaj nie mówią na państwowym usg jaka jest płeć dziecka... na każdym zaproszeniu z datą wizyty mam napisane, że nie wolno pytać o płeć dziecka, gdyż nie jest to przedmiotem badania...
długo mi zajęło wypytania różnych ludzi, dlaczego to taka tajemnica... no i się wywiedziałam.... tutaj aborcja jest legalna i dopuszczalna do 24 tygodnia ciąży, często zdarzało się tak, że pary/matki decydowały się na aborcję ze względu na niepożądaną płeć dziecka

, zdarzały się też pomyłki w określaniu płci i ludzie pozywali do sądu szpital, bo ponieśli straty finansowe w związku z urządzeniem pokoju dla dziecka, np. na niebiesko a rodziła się dziewczynka...
noo to tak w skrócie
a dodatkowo moj Chłop twierdzi, że to jedyna prawdziwa, pozytywne niespodzianka od życia

więc czekamy na zdrową Niespodziankę

ja z naciskiem na Pesteczka, on na Pestek
