Strona 188 z 538

: 15 cze 2009, 13:53
autor: aniawlkp86
moja niunia to gdzie jej nie położę to śpi :-D :-D
a gadu mi działa cały czas :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2009-06-16, 10:17 ]
witam
ponad godzinkę złaziłam z łóżeczka :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: ale nareszcie dotarłam :ico_sorki: :ico_sorki: ale co z tego jak widzę że tu pusto od wczoraj :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-06-16, 12:30 ]
no wiecie co??
nikt się nawet nie przywitał :ico_nienie: :ico_nienie:

ciekawe jak Lenka :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: ma ktoś wieści??

[ Dodano: 2009-06-16, 17:24 ]
no co z wami dziewczynki :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

nawet nie mam z kim :ico_kawa: wypić a właśnie sobie zrobiłam :ico_sorki:

: 16 cze 2009, 19:12
autor: Janiolek
Hej! Jestem w domu, Lenka na intensywnej, operacja trwala troszke ponad 2h. Wszystko poszło planowo, juz miala zrobione ECHO i ubytek jest ładnie zamknięty. Jak u niej bylam to jeszcze spala, bede dzwonic niedlugo i dowiem sie jak tam. Ciesze sie ze juz po wszystkim, ale do konca nie bylo wiadomo czy pojdziemy az nagle pielegniarka mnie zlapala i poszlysmy. :-)

: 16 cze 2009, 20:29
autor: kilolek
no co z wami dziewczynki :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
eh ja polegują. Zarwałam noc na izbie przyjęć :ico_noniewiem:
Spędziłam 3 godziny na izbie przyjęć. Po czym lekarka stwierdziła, że niepotrzebnie przyjechałam do tego szpitala, bo w nim nie mają patologii noworodka i jak u nich urodzę o dziecko nie przeżyje, a na patologii ratują już 800 gramowe maluchy... no super... tylko mój maluch ma tylko 319g!!!! wiięc po co mam jechac na patologię noworodką???? Wkurzyłam się bo najbliższa patologia jest od nas oddalonna o 40 km a połoznicto (w tym patologia ciązy!!) o 15km. No wiec logiczne chyba, że pojechałam do najbliższego szpitala?!
Ostatecznie zbadała mnie. Stwiedziła, że szyjka krótka - 2,5 cm w badaniu (a na usg 2 miesiące temu miałam 2,7 więc raczej moim zdaniem sienie skraca). Plamienia nie stwierdziła. Zrobilą usg i z malcem wszystko ok. Stąd wiem, ze waży 319 g
Poza tym cała reszzta tez jest w porządku, ale powiedziałą, zebym pojechała na ta patologi noworodka. Nie wiem wlaściwie po co. Stwierdzilam, ze poczekam do jutra. I zobaczę co się będzie działo. Jesli nadal będzie plamienie albo bóle to pojadę.

Janiolek, ucałuj Lenkę od nas.
To ona teraz sama tam lezy?

: 16 cze 2009, 20:38
autor: Ika202
Janiolek, bardzo się cieszę że z małą wszystko ok i że jest już po wszystkim :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Janiolek, ucałuj Lenkę od nas.
w sam czubek noska :ico_oczko:
kilolek, a tobie co się dzieje nie strasz :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: nogi zaciskaj i o wszystkim nas powiadamiaj :ico_sorki: :ico_sorki:

: 16 cze 2009, 20:56
autor: aniawlkp86
Wszystko poszło planowo, juz miala zrobione ECHO i ubytek jest ładnie zamknięty.
to super,że już po wszystkim :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
lekarka stwierdziła, że niepotrzebnie przyjechałam do tego szpitala, bo w nim nie mają patologii noworodka i jak u nich urodzę o dziecko nie przeżyje, a na patologii ratują już 800 gramowe maluchy... no super... tylko mój maluch ma tylko 319g!!!!powiedziałą, zebym pojechała na ta patologi noworodka. Nie wiem wlaściwie po co. Stwierdzilam, ze poczekam do jutra. I zobaczę co się będzie działo. Jesli nadal będzie plamienie albo bóle to pojadę.
nie ma żadnego myślenia i jutro masz jechać na tą patologię :ico_sorki: :ico_sorki:
a ile ty w ciąży jesteś?? bo suwaczka nie widzę to nic nie wiedziałam :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2009-06-16, 20:59 ]
kiloleka jednak jest suwaczek :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: to faktycznie maluszek :ico_sorki: ale czemu ty myślisz już że urodzisz??przecież plamienia mogą być od zbyt dużego dźwigania :ico_noniewiem:
dawaj tu więcej informacji,bo już się martwię :ico_sorki:

: 16 cze 2009, 21:10
autor: kilolek
kilolek, a tobie co się dzieje nie strasz :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: nogi zaciskaj i o wszystkim nas powiadamiaj :ico_sorki: :ico_sorki:
no przeciez powiadamiam :ico_haha_02: ściskam, ściskam ale i tak przecieka :ico_noniewiem: żartuję. Wczoraj troszke plamiłam. Zreszta nie po raz pierwszy.
nie ma żadnego myślenia i jutro masz jechać na tą patologię :ico_sorki: :ico_sorki:
no widzisz ale ja byłam na patologii ciązy a oni kazali mi jechac na patologię noworodka
a) nie urodziłam i nie rodzę więc jakby nie mam z kim jechać :ico_noniewiem:
b) moje dziecko jest za maleńkie, bo to dopiero 20 tc
c) wszystko jest ok

A lekarka generalnie dobbra. Najpier kazala jechac na ta patologie, więc mój mąz pyta ja czy ma odwolywac wczasy, bo to z małym dzieckiem jakieś 8 godzin w saochodzie, a ona, ze nie ma potrzeby :ico_noniewiem: dla mnie to była pierwsza myśll, że jak cos się dzieje to raczej taka podróż nie wskazana, a ona, ze przeciez nic się nie dzieje :ico_noniewiem: :ico_puknij:

Potem robi usg i mówi "no tak... ciążą żywa...." i dalej cisza :ico_noniewiem:
A po badaniu wypełnia karę i mówi na głos co pisze i w penym momencie "ciążą pierwsza"! Noo to już w szoku lekkim byłam, bo ja byłam cięta w 3 miejscach w tzw. "słoneczko". niby sama się tam raczej nie oglądałam, ale blizny mam wyczuwalne, więc raczej i widoczne :ico_noniewiem: więc nie wiem jak ona mnie badała. Generalnie wydaje mi się, ze średnio ją interesowałam. Moim zdaniem próbowali się mnie pozbyć, bo przede mną były 4 rodzące, a oni maja tylko 2 sale porodowe czyli 4 sztuki to dla nich istny młyn

: 16 cze 2009, 21:14
autor: myszka105
Janiolek, pozdrów Lenke i wycałuj ją od nas i dobrze że już macie to za sobą,pewnie dużo nerwów Cię to kosztowało ale teraz to już bedzie tylko lepiej

kilolek, a co z Tobą dzieję ??
melduj nam na bieżąco co sie dzieje



aniawlkp86, kiedys sie pytałaś czy ja pracuje w niedziele,tak ja pracuje w sobotę i w niedziele i wszystkie inne świeta taki ma charakter moja praca ze w piątki i świątki trzeba iść.
tu pracuje
http://www.muzeumbytow.pl/

[ Dodano: 2009-06-16, 21:18 ]
nie ma żadnego myślenia i jutro masz jechać na tą patologię
no widzisz ale ja byłam na patologii ciązy a oni kazali mi jechac na patologię noworodka
a) nie urodziłam i nie rodzę więc jakby nie mam z kim jechać
b) moje dziecko jest za maleńkie, bo to dopiero 20 tc
c) wszystko jest ok

A lekarka generalnie dobbra. Najpier kazala jechac na ta patologie, więc mój mąz pyta ja czy ma odwolywac wczasy, bo to z małym dzieckiem jakieś 8 godzin w saochodzie, a ona, ze nie ma potrzeby dla mnie to była pierwsza myśll, że jak cos się dzieje to raczej taka podróż nie wskazana, a ona, ze przeciez nic się nie dzieje

Potem robi usg i mówi "no tak... ciążą żywa...." i dalej cisza
A po badaniu wypełnia karę i mówi na głos co pisze i w penym momencie "ciążą pierwsza"! Noo to już w szoku lekkim byłam, bo ja byłam cięta w 3 miejscach w tzw. "słoneczko". niby sama się tam raczej nie oglądałam, ale blizny mam wyczuwalne, więc raczej i widoczne więc nie wiem jak ona mnie badała. Generalnie wydaje mi się, ze średnio ją interesowałam. Moim zdaniem próbowali się mnie pozbyć, bo przede mną były 4 rodzące, a oni maja tylko 2 sale porodowe czyli 4 sztuki to dla nich istny młyn
_________________
brak słów :ico_szoking:

: 16 cze 2009, 21:19
autor: aniawlkp86
Najpier kazala jechac na ta patologie, więc mój mąz pyta ja czy ma odwolywac wczasy, bo to z małym dzieckiem jakieś 8 godzin w saochodzie, a ona, ze nie ma potrzeby :ico_noniewiem: dla mnie to była pierwsza myśll, że jak cos się dzieje to raczej taka podróż nie wskazana, a ona, ze przeciez nic się nie dzieje
jeżeli coś się dzieje to jasne że to za daleko i nie wskazane :ico_nienie: :ico_nienie:
Potem robi usg i mówi "no tak... ciążą żywa...."
to ona już stracha człowiekowi robi,że może być dzidziuś martwy :ico_puknij: :ico_puknij: to ja nie wiem skoro nic się nie dzieje,a ona myślała,że już dzidzi nie ma :ico_zly: :ico_zly:
Generalnie wydaje mi się, ze średnio ją interesowałam. Moim zdaniem próbowali się mnie pozbyć, bo przede mną były 4 rodzące, a oni maja tylko 2 sale porodowe czyli 4 sztuki to dla nich istny młyn
no i dlatego tym bardziej masz jechać na tą patologię noworodka i oni więcej ci powiedzą :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-06-16, 21:22 ]
kiedys sie pytałaś czy ja pracuje w niedziele,
no to teraz już wiem
tylko tak przerypane troszkę :ico_sorki: :ico_sorki:

: 16 cze 2009, 21:23
autor: kilolek
aniawlkp86, tylko, ze ja nie mam samochodu. I co, mam wsadzić kubę w wózek i jechac pociągiem te 40 km na oddzial noworodkowy nie mając noworodka?

: 16 cze 2009, 21:31
autor: aniawlkp86
kilolek a nie masz z kim kuby zostawić :ico_noniewiem: