: 01 gru 2010, 09:45
Ooo, nie wiedzialam ze to robiaa jak będzie źle ułożona to bedą mi ją przekrecać
@gniecha to szybko wracaj z tego zastepstwa
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
Ooo, nie wiedzialam ze to robiaa jak będzie źle ułożona to bedą mi ją przekrecać
ja też. a to boli?????manenka napisał/a:
a jak będzie źle ułożona to bedą mi ją przekrecać
Ooo, nie wiedzialam ze to robia
albo poprostu urodzi się większy, bo mój Wojtuś też podobno "za duży" ale ginek powiedział, że tempo wzrostu może się zmienić a jeśli będzie tak przybierał to poprostu będzie "duży chłopak". Najważniejsze żeby dzieciaczki zdrowe byłya to, że tydzien starszy, to może po prostu szybciej przyjdzie na świat.
boleśnie to wygląda.ja leżałam na sali po urodzeniu Zuzi z dziewczyną która miała dziecko ułożone pośladkowo i podczas porodu go obrócili i normalnie się urodził.. a miała mieć cesarkę.
dokładnieNajważniejsze żeby dzieciaczki zdrowe były
ona była bardzo zadowolona, bo nawet jej nie nacinali, nie pękła nawet i szybko dochodziła do siebie, a cesarki okropnie się bała.boleśnie to wygląda.
a nie możesz powiedzieć, że nie życzysz sobie studentów? Wydaje mi się, ze masz do tego pełne prawo...A w tym szpitalu co zamierzam rodzić to sami faceci lekarze i studenci. Czyżby aż tylu było pasjonatów tej sfery kobiecej
wiem coś o tym, mój tata swego czasu miał bardzo często takie krwotoki z nosa i też miał wkładane te tampony. Tak mi było przykro jak z nim siedziałam w szpitalu.dostał krwotoku z nosa , nie mogli go zatamować, włożyli mu jakiś tampon i maść do dziurki, i przyjechał taki napuchnięty, że szok, za 3 dni ma jechać na wyciągnięcie tego , mówi, że strasznie bolało jak mu to wkładali
jak nie urok to sr.... (jak to moja ciocia mawiała) :-(szyjka zaczęła się skracać
witaj w klubie...A wogóle to wszystko wskazuje jak narazie
superwiecie ze w NO jak dziecko jest źle ułożone to je masażamy ginekolog przekręca i w 70-80% udaje im sie to i przez to jest mniej cesarek
oby im się dzisiaj udało...nie miało kiedy tylko wtedy jak mróz zaczął brać i śniegu po kolana
mój tata zauważył, że podczas takiego krwotoku ma wysokie ciśnienie, a Twój mąż mierzy ciśnienie? Może to też jest to i może wtedy wystarczy tabletka na obniżęnie, mój tata już tak kontroluje te krwawienia i, odpukać, dawno nic nie było.On takie krwawienia z nosa miał dość często, ma krzywą przegrodę nosową, i jakieś oslabienie, czy gorsze, nerwowe dni to tak właśnie odbijają się krwotokami,
mam nadzieję że dzisiaj się uda.. ehh zawsze wiatr w oczyoby im się dzisiaj udało...