Strona 189 z 655

: 21 gru 2011, 11:13
autor: kwiatunio
ale Piotruś alej kaszle i ma katarek.
zdróka dla Niego

witam

u mnie jest dziś biało :ico_szoking:

nocka nawet w miarę, pobudka o 1 i o 6 :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: teraz próbuje zasnąć ale pewnie z 40 minut będzie spała bo widzę że takie dłuższe spanie ma raz dziennie około 3 godzin :ico_sorki: a wieczorami coś się Jej poprzestawiało i zasypia koło 21 a 22 :ico_placzek:

: 21 gru 2011, 11:14
autor: elibell
więc stawiam spóźnionego torcika
sto lat dla Wiki, niech się spełnią jej wszystkie marzenia:)

to ja :ico_tort: za 29 mojego małża:) Dziś torta piekę - robię tiramisu, bo lubi:) mam nadzieję, że dzieci mi pozwolą w kuchni posiedzieć.

Synuś zasmarkany i zakasłany i plany legły w gruzach, bo miałam iść z eliza na zajecia do pkolka no ale nie chce małego narażać na więcej zarazków, bo dzieci zasmarkane strasznie w tym przedszkolu, z gilami po pachy i z domu je wyciagają szok

: 21 gru 2011, 11:18
autor: kwiatunio
za 29 mojego małża:
sto lat dla Niego :ico_tort: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
W poniedziałek Wiki miała urodzinki, w
wszystkiego najlepszego
Obrazek

: 21 gru 2011, 12:54
autor: jula81
Izuś, trzymaj się, musisz być silna dla męża i dzieci. Będzie dobrze.
Ładne zdjęcie w podpisie.


:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Wikusi.


Dziś wkurzyłam się na maxa. Wstałam o 6 i lecę do lekarza do szpitala na obciążenie glukozą po mojej cukrzycy ciążowej. Miałam przyjść 8 tyg po porodzie. Trwa to pól dnia razem z pobraniem krwi, czekaniem na wyniki i wizytą. Mój R musiał wsiąść wolne żeby z małym zostać. No więc idę a Oni mi mówią, że im się na kontraktach pieniądze pokończyły i mam przyjść w styczniu. Strasznie zła byłam. To po co ta sama Pani doktor w szpitalu tuż po porodzie kazała mi przyjść :ico_zly: . Już tam nie pójdę. Poszłam po skierowanie do rodzinnego i muszę poszukać laboratorium gdzie to wykonują. Jak będę się oglądać na ten szpital to niczego się nie dowiem.

Eryk mi właśnie zasnął i nie mogę wyjść z podziwu, że w dzień i to tak wcześnie śpi :ico_szoking: . Może w końcu mu się ureguluje spanie i będzie mi trochę spał w dzień w domu, a nie tylko na spacerze.

[ Dodano: 21-12-2011, 12:31 ]
Przedwcześnie pochwaliłam moje dziecko. Zaraz się obudziło :ico_sorki: .

: 21 gru 2011, 13:31
autor: kwiatunio
Może w końcu mu się ureguluje spanie i będzie mi trochę spał w dzień w domu, a nie tylko na spacerze.
trzymam za to mocno kciuki :ico_sorki:

moja Iza tez jeszcze śpi a zasnęła koło 10 :ico_szoking: dawno już nie spała tak długo i to tak wcześnie :ico_noniewiem:

: 21 gru 2011, 13:45
autor: Kocura Bura
Cześć!

Ja zaliczyłam dziś okulistę, no nie dosłownie :ico_oczko: :-D
Byłam na wizycie kontrolnej.
No i mam rozszerzone źrenice po kroplach i kiepsko było wracać, bo słońce świeci :ico_noniewiem:
Ale jest ok, z widzeniem i siatkówką :-)

jula81, ja sobie odpuściłam ten test glukozowy.
Wyniki mam dobre, bo mierzę czasem glukometrem, np. kontrolnie cały dzień po wszytkich posiłkach.
kwiatunio, a TY sprawdzałaś cukier po porodzie?

inia buziaczki dla Wikuni :-)

: 21 gru 2011, 14:24
autor: marcz89
izuśtrzymaj się tam! I dobrej myśli bądź wszystko będzie dobrze zobaczysz:*

Ja właśnie przed chwilką zakończyłam świateczne porządki :-D
Choinkę jeszcze muszę ubrać i pościel czystą założyć i koniec:D:D Nareszcie :ico_haha_01:

: 21 gru 2011, 14:36
autor: izuś_85
hej dziewczyny Dziękuję Wam z całego serducha za wsparcie :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:
jesteście kochane :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

wróciłam włąśnie od Przemka, rozmawiałam z Panią ordynator
zrobili mu badanie dokładniejsze, ma dosć dużą 15mm "cystę" na tej chorej zastawce
drogi leczenia są dwie
-antybiotykoterapia i czekanie czy cysta sie wchłonie :ico_sorki: co wiąże sie z ryzykiem że ta cysta się oderwie i powędruje żyłami powodujac zator, udar mózgu albo zawał jakiegos narządu wewnętrznego :ico_placzek:
-operacja na otwartym sercu- usuniecie cysty, co wiąże sie z ryzykiem niewydolnosci krążenia, uszkodzeniem już chorych zastawek, wszczepieniem sztucznych zastawek lub sepsą bo przecież ma gronkowca :ico_placzek:

jutro będzie przewieziony do kliniki Kardichirurgii dr Religi w Zabrzu :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: tam lekarze zdecydują o sposobie leczenia, zrobią badania, albo zostanie u nich na leczeniu, albo operacji albo go wypisza z zaleceniami dalszego leczenia do nas

wczoraj wygladał gorzej znów, dziś włączyli mu nowy antybiotyk, silniejszy, w sumie dostaje juz 4 :ico_olaboga: ale po tym antybiotyku lepiej wygląda :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

tak sie boje o niego, najgorsza jest ta świadomosc ze ta cysta w każdej chwili zagraża jego życiu :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 21 gru 2011, 14:36
autor: nina0226
izuś robaczku, życzę dużo siły i wytrwałości Tobie. Wiem, że to trudno, ale postaraj się być dobrej myśli. Teraz dobre nastawienie u Ciebie i męża może zdziałać cuda. Trzymaj się

A ja dzisiaj i jutro postanowiłam sobie posprzątać gruntownie domek, ale dopiero jak mąż wróci z pracy, bo teraz to nie ma szans. A w piątek rodzice do nas przyjeżdżają w końcu :ico_brawa_01: W piątek wieczorem wychodzimy z mężem na wieczór ze znajomymi, bo rodzice zaopiekują się Alankiem. Trochę się stresuję, bo inaczej w dzień zostawić małego, a inaczej na noc, no ale w końcu trzeba przyzwyczajać go do tego, że nie tylko rodzice z nim są.

A mam pytanie do was? Orientujecie się ile dziecko 4-5miesięczne powinno spać? Są jakieś normy na to? Bo ja już głupieje. Mój Alanek od kilku dni śpi raz dziennie, ewentualnie dwa razy ale króciutko. Na przykad wczoraj obudził się o 9.30, zasnął na jakąś godzinkę przed 14, a potem zasnął dopiero ok. 20 na dosłownie 20minut :ico_szoking:. No fakt, że przesypia całe noce, bo jak zaśnie o 21 to wstaje dopiero ok. 9-10, czasem ma jedną pobudkę, czasem dwie, a czasem wcale.
Dodam, że już próbowałam go nawet na rękach usypiać, a on beczy, że nie chce i zasypia wtedy kiedy sam chce. No i tak się zastanawiam czy nie za mało w ciągu dnia śpi, bo czasem już po dłuższej aktywności robi się marudny troszkę? Bo z tego co pamiętam to roczne dziecko ma jedną drzemkę w ciągu dnia, ale 4miesięczne też :/?

: 21 gru 2011, 14:41
autor: izuś_85
no i załatwiłam nfz :ico_sorki: jutro jadę ubezpieczyć Pzremka i siebie dobrowolnie :ico_sorki: :ico_sorki: do czasu kiedy urząd pracy bedzie chciał mnie zarejestrować :ico_sorki:

no i w styczniu musze zrobić dzieciaczkom echo serca :ico_noniewiem:
przez tę wadę wrodzona Przemka jest ryzyko ze dzieci ją mają wtedy każdy katar bedziemy musieli leczyc antybiotykami, i do końca zycia oboje bedą dostawać antybiotyk przed zabiegami u dentysty itp :ico_noniewiem: ale mam nadzieje ze nie są dzieciaczki obarczone ta wadą :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: