Ja też Mam w końcu zaproszenia, wiem, późno ale wszyscy wiedzą a ich rozwiezienie to tylko formalność, K. jutro po pracy weźmie młodego i to załatwiąbiniu jak przygotowania do roczku? ja daaaaleko w polu
Dzisiaj byłam zamówić zimną płytę, zamówiłam barwniki do ciasta i szablony do wycięcia literek, poszukałam przepisu na masę cukrową i to by było na tyle narazie
W końcu wiem, co to znaczy marudne dziecię..., chyba idą zęby. Zasnął o 21 a już dwie pobudki zaliczył, ciekawie się zapowiada, wczorajsza nocka była podobno, pobudki co 1,5 h W ciągu dnia dostał Viburcol jak K. z nim zostawał to nie było źle, ale teraz już chyba przestał działać. No zobaczymy.
Ale masz fajnie zazdroszczę. Marzę o takich świętach. A u nas też nadal mroźno i śnieg.a jak wasze porządki wiosenne...bo u mnie stoją...nawet nie zdąrzę umyć okien przed pojściem do pracy bo tak u nas mroźno. Na świeta nic nie przygotowujemy, pierwszy dzień u teściow spedzamy, a drugi u mojej siostry, bo świętować będziemy 18-tke młodszego syna